Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:43rjo457a7undrr730l9b9sikq8oml7h76@4ax.com...
Wed, 4 Feb 2009 20:16:54 +0100, w <gmcprm$hg$1@inews.gazeta.pl>, "Mirek
Ziółek"
<m...@g...pl> napisał(-a):

> Chyba trzeba czekac na MF ktory powie jak to zrobic, US same z siebie
> interpetuja bardzo roznie ten wyrok.
>
> Z ciekawosci, jakich dokumentow zarzadal od Ciebie US?

Złożyłem korekty od 2005.
1. Zażądano homologacji... oryg. poszła do WK, skserowali mi, ale US zażądał
oryginału -- szczęśliwie jednocześnie przyszedł oryginał z FSO (still
alive!).
2. Zażądano umowy użyczenia (w tych latach auto było użyczone po okresie
leasingu) i dowodu rejestracyjnego. Problem, że auto dawno gdzieś w Polsce
:).
Zaczęły się cuda z wymyślaniem jak potwierdzić, że auto użyczone pasuje do
homologacji. Myślę, że przejdzie sama umowa użyczenia, bo są tam nr
nadwozia,
czyli wiadomo że homologacja koresponduje z autem użyczonym (I hope...)
3. Faktur.
4. Zestawienia ile wpłacono do US, a ile powinno się wpłacić (podobno do
wyliczenia należnych odsetek) -- już je widzę :)
5. Wyjaśnienia (że w związku z wyrokiem itd.)
6. Wniosku o stwierdzenia nadpłaty.



Zdaje sie ze odzyskanie nadplaconego VAT-u bedzie droga przez męke.
W moim przypadku, od 2004 roku mialem 3 samochody.... jeden nowy ( z kratka)
i dwa uzywane, tez z kratka.....wszystkie spelnialy warunki samochodu
ciezarowego do 2004.05....
Odyzskanie wszystkich dokumentow chyba w moim przypadku jest malo realne.


pozdr
Mirek