Użytkownik mvoicem napisał:
> Dnia Wed, 22 Aug 2007 16:12:33 +0200, rital napisał(a):
>
>> Aż wreszcie "tertio": znaczki skarbowe to spore ułatwienie: nie musisz
>> robić (najczęściej) płatnych przelewów, ani stać w kolejkach do kas
>> urzędów/sądów. Po prostu naklejasz jak dawniej i po sprawie
>>
>
> Ja tego nie rozumiem. Kiedy zlikwidowano znaczki, pomyślałem "wreszcie
> jak u ludzi". Zamiast p*****ć się z jakimiś znaczkami, wystawać w
> kolejkach żeby je kupić itd.... można za pomocą kilku kliknięć zrobić po
> prostu przelew.
>
> A tutaj larum się podniosło, że źle, że niewygodnie, nostalgia jakaś czy
> co? No nie rozumiem :)


jednym wygodnie, innym niewygodnie.

zaleta znaczka byla prostota obslugi, masz dokument, kupujesz znaczek,
naklejasz. Zeby nie chodzic i nie kupowac czesto, mozesz kupic x
znaczkow, na fakture, schowac w szufladzie i wtedy masz kolejne pismo,
naklejasz i zrobione ;)

a przelewy... trzreba miec dzialajacy komputer albo dymac do banku.
Przelew tez przewaznie jest platny. Kazdy oddzielnie. Wiec jak masz
zrobic 100 przelewow i za kazdy zaplacic 1 zloty to... taniej kiedy bylo
wsiasc w taxi i pojechac kupic 100 znaczkow ;)

No i jeszcze - sesje KIR, znaczek naklejasz i masz, a jak zlecisz
przelew w piatek np. kolo 14.00, to nie licz, ze uda ci sie zlozyc
dokument przed 15.00 w urzedzie, bo najprawdopodobniej nie bedziesz mial
potwierdzenia przelewu, bo sesje KIR jeszcze nie pojda.