-
1. Data: 2006-10-27 10:48:27
Temat: Re: OC i badania techniczne samochodu - KPiR
Od: "Karolina" <o...@f...onet.pl>
> Podłączę się do tematu...
>
> > Faktura za badania techniczne wystwiona na firme.
> A co, jeśli faktura wystawiona została na osobę fizyczną ?
> Czy można wrzucić w Dowody wewnętrzne w kwocie brutto ?
Zabiłeś mi ćwieka :-)
Prawdę mówiąc zupełnie na ślepo, bardziej w charakterze hipotezy,
odpowiedziałabym tak:
skoro nie na firmę, to vatu odliczyć nie można. Vat powiększy IMO
koszty uzyskania. Ale całości kwoty brutto też nie wrzucę w KUP bo
to samochód pryw., więc tylko do wysokości limitu wyznaczonego przez
kilometrówkę. Tak więc ujęłabym w kilometrówce w kwocie brutto.
Być może bzdury piszę, bo w ogóle to do kilometrówki nie wejdzie?
Stawiam pierwsze nieśmiałe kroki na gruncie księgowości, więc
niech ktoś bardziej doświadczony zweryfikuje ale niech nie krzyczy
jak coś nie tak! ;-)
Ale że głos w dyskusji już zabrałam wcześniej, poczułam się w
obowiązku odpowiedzieć :-)
Pozdrawiam jak zawsze,
Karolina
-
2. Data: 2006-10-27 16:26:51
Temat: Re: OC i badania techniczne samochodu - KPiR
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 27 Oct 2006, Karolina wrote:
> Prawdę mówiąc zupełnie na ślepo, bardziej w charakterze hipotezy,
> odpowiedziałabym tak:
> skoro nie na firmę, to vatu odliczyć nie można. Vat powiększy IMO
> koszty uzyskania.
W sąsiednim poście wywodzę dlaczego uważam że jeśli f-ra jest
prawidłowa, to co najwyżej można podważać prawo do uznania za
koszt właśnie :) (na zasadzie, że skoro podatnik *nie deklarował*
zakupu w celu gospodarczym, to należy wnosić że zakup był
w celach osobistych więc nie jest KUP - bo późniejsze przeznaczenie
wydatku na cele gospodarcze nie daje prawa do uznania za KUP).
Niepodanie NIP na f-rze wyklucza ją jako prawidłowy dokument księgowy
dla celów VAT (z czego nie wyciągam wniosków co do tego czy wolno
dokonywać korekty - nie zajmuję stanowiska :)) ale to przypadek
szczególny, choć IMO warty uwzględnienia.
Czyli - albo nie odliczamy *wcale*, albo zaliczamy w koszty razem z VAT.
"Kilometrówka" jest tu dodatkowym limitem, stojącym niejako z boku,
ale nie dającą uprawnienia do zaliczania wydatków nie stanowiących KUP
w KUP tylko na jej podstawie :) (a ściślej: wpisania czegoś co KUP
nie jest).
> Stawiam pierwsze nieśmiałe kroki
Oj, nic się nie martw: powody do dyskusji muszą być :)
Sam wielokroć stawiam dyskusyjne tezy po to zeby dało się dojść
przyczyny, bo odpowiedź "zrób tak" naprawdę na nic nie odpowiada.
Trzeba dojść "dlaczego". Artykuł, paragraf, punkt...
pzdr, Gotfryd