On Wed, 23 Apr 2008, r...@k...pl wrote:

> Nigdy markety nie robiły problemów, gdy przychodziłem po FVAT po więcej niż 7
> dniach ("na firmę"), zbierało się paragony i szło "zbiorczo". Ostatnio jednak
> OBI zaczęło drastycznie tego przestrzegać :/

Nie można wykluczyć, że US ich ukarał lub udzielił "ostatniego
ostrzeżenia".
Weź ustawę: jeśli sprzedawca *wie*, że sprzedaje dla DG, to *on*
(sprzedawca!) łamie prawo nie wystawiając f-ry.

Jeśli nie wie, to mamy pytanie: czy akceptacja "przekwalifikowania"
f-ry nie załapie się pod "nieprawidłowe wystawienie faktury"?

BTW: brak prawa do "zbiorczego" brania faktur, przynajmniej w zakresie
drobnych (lub relatywnie drobnych) zakupów to absurd, zgoda.
Powinna istnieć możliwość wystawiania jednek f-ry "zbiorczo", powiedzmy
do kwoty (łącznych zakupów) 1500 zł. Albo powiedzmy przy zakupach do
100 zł (każdy zakup).
No ale nie ma.

> Czy można wziąć FVAT na osobę prywatną,

A firma prywatna DG OF to jaka osoba jest, "państwowa"? ;)
Faktura wzięta "na firmę" jest jak najbardziej na osobę prywatną :)

> a potem wysłać im notę korygującą?

Dochodzi dodatkowa wątpliwość: czy nie mamy z przypadkiem nadużycia.
Konkretnie z "doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem",
przez *jednoczesne* korzystanie (przez kupującego, na koszt sprzedawcy)
z uprawnień konsumenckich (z przepisów konsumenckich) i np. rękojmi
(Kodeks Cywilny).

Sam kilka razy pytałem o to właśnie z p. widzenia przepisów
cywilnoprawnych i karnych: IMHO taka operacja, w razie skorzystania
z prawa do reklamacji, powinna dać się podciągnąć pod usiłowanie oszustwa.

pzdr, Gotfryd