Użytkownik maup napisał:
> bromden wrote:
> > rozp o prowadzeniu pkpir
> > § 11.
> > 4. Księgę uznaje się za rzetelną również, gdy:
> > 1) nie wpisane lub błędnie wpisane kwoty przychodu nie
> > przekraczają łącznie 0,5 proc. przychodu wykazanego w
> > księdze za dany rok podatkowy lub przychodu wykazanego
> > w roku podatkowym do dnia, w którym urząd skarbowy lub
> > organ kontroli skarbowej stwierdził te błędy,
>
> A jednak. Ciekawe, bo np. limit reprezentacji jest mniejszy, niż możliwy
> błąd. Inna sprawa, że w rozporządzeniu o prowadznieu rejestów VAT pewnie
> nie ma już takiego cuda ;(((

Chyba nie zrozumiałes - fakt że księgę uważa sie za rzetelna w przypadku
błędu do 0,5% przychodu nie znaczy że nie ma zaległości podatkowej - to
nie jest machnięcie reką na podatek od tych 0,5%.
Ten przepis chroni jedynie podatnika przed konsekwencjami uznania księgi
za nierzetelną - karą za nierzetelne porwadzenie ksiąg i samodzielnym
oszacowaniem dochodu przez US (jak wiadomo, takie szacowanie miłe dla
kieszeni nie jest...) oraz mnóstwem drobniejszych nieprzyjemności.

A więc jeżeli pomylisz się w księdze o te maksymalnie 0,5% to masz jak
najbardziej zaleglość podatkową co skutkuje koniecznościa splaty
zaległości i odsetek... ale księge masz rzetelną (ok... troche to na
zasadzie "umawiamy sie że Marynia jest ładna"... ale lepsze to niz nic
;-) ).

Co by nie było przepis ten nie pozwala obniżyc tak sobie przychodu o
0,5%. Niestety, sporo osób tak to traktuje.... i potem srogo sie zawodzą
w trakcie kontroli.

Wyobraźmy sobie firme która jeszcze łapie się na KPiR - ma np. 3
miliony obrotu rocznie. Wychodzi że może sobie zapomnieć o 30tysiącach
przychodu rocznie. To jest 12 tysięcy podatku jeżeli przedsiębiorca
wpada w 40%próg.
Zbyt piekne... nes pa?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl