On Tue, 11 Jan 2005, bo wrote:
[...]
>+ i dziwie sie ze klientowi z tym Makro jeszcze chce sie zadawac..

...wiesz, nie zawsze i nie każdy ma w miarę łatwy dostęp do
*drugoplanowych* za to *szerokoasortymentowych* źródeł zaopatrzenia
w rzeczy dziwne :)
Mało - są rzeczy które "człowiek z ulicy" ma trudności kupić (znaczy:
nie w hurtowni).
Może jakiś przykład: gdzie poza Makro widziałeś papier maszynowy
w cenie 500 kartek za < 11 zł ?
FYI: tak, jedyny papier "czysty" który znam na którym da się drukować
(jako tako, trochę się krzywi) laserówką i który *ma gęstość ZNACZNIE
mniejszą niż 80g/m^2* !!
Nawet 60 g/m^2 papieru "komputerowego" w okolicy uświadczyć nie mogę !
80, 90, 120, 180, 200 - nie ma sprawy, 250 to "na zamówienie" i mało
kto. A *cieńszego* - NIKT. A ja bym chciał na przykład wydruk próbny
mały i lekki... i co ? ;)
Acha: nie, ja nie potrzebuję wagonu. 1 opakowanie - czasem raz na rok,
czasem raz na kwartał....
Takich rzeczy jest *na pewno* sporo.

No i nie obrażam się wobec tego na to iż Makro powiada że "faktur
się nie przepisuje na inną kartę" :]

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)