> > Ponieważ inni już podważyli wyliczenia Artura, ja zauważę tylko
> > i wyłacznie fakt, że przecież cytowany artykuł stwierdza wyraźnie,
> > że jest to obciążenie (cyt.) "dla pracodawców, jak i PRACOWNIKÓW."

> A pieniędze pracowników to z czego sie biorą jak nie od pracodawcy.
> Pensja pracownika w całości jest obciażeniem pracodawcy, No chyba
> że ktos trzeci płaci pracownikowi.

Z reguły obrót pieniądza jest taki, że pracownik wykonuje pracę, za którą
jego szefowi płacą kontrahenci szefa (np. właścicielowi sklepu spożywczego
płacę ja, jako konsument), a szef część z tych pieniędzy oddaje państwu,
część wypłaca pracownikowi, część np. dostawcom, a część bierze dla siebie.

Ale niezależnie od tego skąd się biorą, Lewiatan w ogóle nie zabierał
głosu w temacie czy są to pieniądze szefa czy jego pracownika, a skupił się
na ubolewaniu, że pieniądze te trafiają do gardła polskiej biurokracji.

pozdr
Aleksander

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl