Witam

Dziękuję za merytoryczną odpowiedź.

> Naprawdę takie coś dostałeś?

Naprawdę.

Myślę, że dział sprzedaży wystawił ją ręcznie w excelu/wordzie
i być może nie do końca wiedział jak to powinno wyglądać.

Zasadniczo miało być to "anulowanie" korekty (rekompensaty).

> Kilka grubszych błędów:
Dzięki za wypisanie błędów.

Dlatego zapytałem ich czy dział księgowości widział tę korektę.
Niby mają moje zapytanie przesłać do gościa co wystawił tę korektę
i być może do księgowości (mam nadzieję, że tam trafi).

> Chyba że korekta, do której się odnosi ta korekta (czyli korekta korekty)
> też jest jakaś dziwna.

Wyglądała ok tylko miała wartości ujemne (pierwszy raz taką widziałem).

Była wystawiana z systemu
https://i.ibb.co/kXx7sCL/korekta1a.jpg

daty sprzedaży nie ma.

Jest też oznaczenie "Oryginał" :)

system "w polu słownie" nie przewidział ujemnych ;)

> Ostatnią korektę do korekty widziałem jeszcze w latach 90-tych. Od tej pory
> raczej praktykuje się korekty do dokumentu pierwotnego, ale nie wiem, jakie
> jest umocowanie prawne w tym temacie.
>
> Generalnie:
> Ja bym takiego "kwiatka" nie przyjmował.

Na razie im napisałem, potwierdzam otrzymanie i że proszę o info czy księgowość to
zaakceptowała.
Bo wydaje mi się, że winno być jest błędne.

Czyli na razie tego nie księgować?
Boje się, że wystawią korektę do korekty do korekty,

Żebym wiedział, że nie anulują/wykreślą tej pierwszej korekty to bym nie prosił o
anulowanie.
A tak się zrobił syf i nic z tego nie mam tylko nerwy zszarpane. I długa saga na
grupie.

O dzięki za ten przepis.

Pozdrawiam