eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKSEF demo jakie opinie?Re: KSEF demo jakie opinie?
  • Data: 2024-01-18 08:25:29
    Temat: Re: KSEF demo jakie opinie?
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2024-01-18 o 00:05, Adam pisze:
    > Dnia Wed, 17 Jan 2024 10:55:28 +0100, cef napisał(a):
    >
    >> W dniu 2024-01-17 o 07:26, Krzysztof 'kw1618' pisze:
    >>> W dniu 2024-01-16 o 22:53, cef pisze:
    >>>> W dniu 2024-01-16 o 21:23, Krzysztof 'kw1618' pisze:
    >>>>> Czy ktoś z Was już logował się do DEMO KSeFu ?
    >>>>> Jakie wrażenia?
    >>>>> Jakie opinie?
    >>>>
    >>>> Wrażenia z kontaktu z Ksef mam takie,
    >>>> że nawet nie wiem co zrobiłem tam.
    >>>>
    >>>
    >>> Moje wrażenie jest takie, że bardzo dużo jest tam różnych rubryk. Jako
    >>> wystawiający sporadycznie jakąś fakturę, nie miałem pojęcia, że jest
    >>> tyle opcji, ale domyślam się, że to wszystko było, i są podatnicy,
    >>> którzy korzystają z tego co tam jest do zaznaczania.
    >>> I jeszcze jedno, najprostsza faktura, gdzie firma firmie sprzedaje towar
    >>> lub usługę, jest tak nazwana, że trzeba długo się domyślać, czy to jest
    >>> ta opcja, czy jednak ta druga czy piąta.
    >>
    >> Od wielu lat formę moich faktur wymuszają a to urzędy celne
    >> a to wymagania do jpk i zawsze robiłem tak, żeby dokument dla odbiorcy
    >> zawierał te dane, których on oczekuje i był dla niego czytelny.
    >> Jednak ze względu na te cudactwa w naszych systemach podatkowych
    >> format mojej faktury wymaga załaczników, bo nie będę klepał 300 pozycji
    >
    > Ja u swoich klientów przygotowuję struktury w XML i w ten sposób wymieniają
    > się fakturami. Plik w PDF jest teżgenerowany, ale tylko w celu wizualizacji
    > faktury, aby ewentualnie skontrolować poprawność.

    Ja też przygotowuję w xml, bo tak mi najwygodniej poukładać,
    kontrolować sumy, pozycje itd.


    > Problemy bywają z fakturami, na których należy umieszczać np. świadectwa
    > pochodzenia, "paszporty", terminy, certyfikaty, partie produkcji, ważności
    > atestów, gramatury i czasem jeszcze kilkanaście innych pierdół.
    > Natomiast faktury po kilkaset pozycji to nie jest jakaś ogromna rzadkość, w
    > okresie zatowarowania (np. środki ochrony roślin lub nawozy) to dośćczęsto
    > zdarzają się takie kobyły.
    >
    > Wpisanie z palca takiej faktury to kilka godzin, stąd przyjęło się robić to
    > elektronicznie, co trwa sekundy i eliminuje pomyłki.

    Raz ją trzeba wygenerować - te iles pozycji, a że ileś lat temu jak przy
    odprawie celnej zaczęto każdą część traktować osobno,
    to przeszedłem na fakturowanie kompletów części wg nr zamówienia.
    I klient ma ma fakturze jedną pozycję czy dwie i załacznik w pdf z
    setkami pozycji.
    I tak samo zrobiłem do programu do fakturowania, którego używam jedynie
    do wystawienia faktury (na wypadek gdyby zażądano pliku jpk-faktura)
    a z całej reszty programu - magazyny, stany, kasy w ogóle nie korzystam,
    bo nie są to przydatne informacje i na wprowadzanie danych, żeby to
    pokazało cokolwiek sensownego zmranowałbym pół zycia. Wystarczy jak na
    raz na rok zrobię taki dopasowany do stanu remanent.

    >> do systemu. Ja wlazłem tam, rozejrzałem się i stwierdziłem, że obłsuże Ksef
    >> przez program księgowy tak jak obsługuję jpk
    >> (a klientowi wyślę i tak fakturę mailem - bo mam głównie zagranicznych
    >> odbiorców)
    >
    > Nie korzystasz z EDI/ECOD?

    Jeśli odbiorca korzystałby z systemów umozliwiających transfer danych z
    pliku faktury,
    to mógłbym mu to kliknąć, ale nawet Ci najwięksi moi klienci nie
    korzystają z tego.
    Mają jakieś swoje własne systemy. Czasami jak jest więcej pozycji, to
    żeby ułatwić sobie pracę wymieniamy się plikami w xml, ale to tylko tyle
    ułatwień.

    >> Obawiam się, że cała ta platforma zawiesi się już w obliczu użycia
    >> podpisu elektronicznego. A winę za zamieszanie (burdel organizacyjny,
    >> byc może kary dla podatników, wzrost cen obsługi księgowej dla
    >> przedsiębiorców) i tak poniesie Tusk...
    >
    > Jeszcze nie przyglądałem się KSEF. Systemy, które obsługuję, mają obsługę
    > tego wynalazku już od pewnego czasu, więc tylko wrzuca się certyfikat i
    > token.

    Sam podpis też się jakoś strukturalnie zmieniał (wymagane były jakieś inne
    dane wewnątrz i sposób szyfrowania czy coś tam było zmieniane) i wtedy
    większość
    platform urzedowych nie nadążała za tymi zamianami i nie dało się nic
    zrobić podpisem
    kwalifikowanym a zaufany profil klikał to. Tak było przez jakiś czas np
    w UDT czy BDO.
    Na podatkowym mf.gov tez coś nie działało, w okresie kiedy potrzebowałem
    skorzystać,
    potem naprawili.



    > Ale mam wrażenie, że KSEF to jakby wynaleziony na nowo ogryzek z systemu
    > EDI/ECOD który jest w Europie i Polsce już od blisko 30 lat.
    > W tym właśnie systemie firmy najczęściej wymieniają się fakturami.

    Jakoś się nawet nie otarłem o te rozwiązania, choć wiem, że są.
    Może nie dla maluczkich.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1