Użytkownik "Sark" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aulauf$ilp$1@news.onet.pl...
>
> Tak dobrze to najjaśnieszej RP jeszcze nie ma :) ale można zaguglować :):
>
> tłumacze

THX - no to wygląda na to, że nareszcie mi się wyjaśniło dlaczego w żadnym
przepisie nie mogłem znaleźć niczego sensownego na ten temat.
Nie wiem tylko czy się z tego cieszyć :-(

> http://www.fryzjerpolski.pl/info.asp?Id=961&cat=76

A tu jest jeszcze skądinąd rozsądne spostrzeżenie, że stare klasyfikacje
zostały czasowo dopuszczone wyłącznie do "celów poboru podatku", a pan
minister je sobie zastosował do kwestii związanych z ewidencją - i to na
dodatek nie wprost, ale mocno pokrętnie.
Śliska sprawa - ciekawe, że przez tyle czasu nikt tego nie kwestionował.

(..)
> Zarządzenie nr 30 Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 28
sierpnia
> 1985 r.
> (znak: OBR-BP-58/85) w sprawie Klasyfikacji Usług
> (WYCIĄG)
(..)

Najlepsza jest data tego przepisu - raz, że to jeszcze "głęboka komuna"
i czasy przedpotopowe a dwa, że wówczas o takim np. internecie jeszcze
nikt u nas nie słyszał i chyba mało kto wiedział co to "komputer".
Gdzieś mi się kołacze w pamięci, że tego typu "lewe" przepisy jak
zarządzenia różnych prezesów itp. miały dawno wylądować na śmietniku,
a tu proszę jaka niespodzianka.

> http://www.vat.pl/pages/4005.php
>
> p.s. a więc wszystkie z zakresu 74 do 97

Zastanawiam się, czy to cudo było kiedykolwiek publikowane w jakimś
Monitorze.

pozd.Pix