On Mon, 7 Feb 2011, mk wrote:

> Witam,
>
> Chciałbym się zapytać jak US liczy wartość auta?

"Rynkowo". Tak jak do PCC.
Uczciwie mówiąc, to naciąga, bo z opisów wychodzi że w razie sporu
podatnikowi przedstawiane są wartości z *OFERT*, a nie *transakcji*,
co jak wiadomo może się "nieco" różnić.
Znaczy bierze się i patrzy za ile chciano sprzedać podobny samochod,
podobny rocznik, podobne wyposażenie itd.
No ale co zrobisz.
Niemniej uzasadnione różnice mogą wystąpić.
Wszystkie powody, które pozwalają *obiektywnie* uznać że wartość
była niższa niż "średnia rynkowa" są dobre (np. zły stan techniczny,
jakieś uszkodzenia itede) - tyle, że trzeba *później* mieć *dowody*
że tak było (np. kwitki za naprawę itede).
Bo przedstawienie pojazdu w dobrym stanie z komentarzem "sam
naprawiałem a części kupiłem na giełdzie bez kwitków" nie przejdzie :)

pzdr, Gotfryd