-
Data: 2008-02-15 21:45:12
Temat: Re: Faktura VAT - elektroniczna i bez podpisu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Fri, 15 Feb 2008, Terrmit wrote:
> Gotfryd Smolik news pisze:
> [ciach]
>> Ale przemysl sobie, co się stanie, jeśli za którymś przypadkiem
>> wyjdzie, że faktura u sprzedawcy jest na 1200 zł, zaś jej
>> "nibyoryginał" (wydrukowany przez Ciebie, niezgodnie
>> z przepisami) wykazuje 2850 zł (od których odliczyłeś
>> sobie VAT a resztę w koszty).
> Wydrukować sobie można praktycznie wszystko. Równie dobrze
> sprzedawca może wydrukować dla siebie kopię na kwotę 1200,
> a dla mnie oryginał na kwotę 2850 i wysłać mi to pocztą tradycyjną.
> Kopii nie widzę, więc nie mam pojęcia, że sprzedawca oszukał.
Ale oszustwo to przestępstwo dość poważne, szczegolnie jakby
takich oszukanych było kilku, to:
>> I teraz sprzedawca oświadczy: "ja wystawiłem f-rę na 1200 zł,
>> wudrukowałem i posłałem pocztą!"
>> :>
>>
> I równie dobrze ja mogę oświadczyć, że taką właśnie fakturę
> otrzymałem tradycyjną pocztą od sprzedawcy.
> Oczywiście dokładne badania dokumentu i drukarek ujawnią, gdzie
> ona faktycznie została wydrukowana.
...otóż to.
> Tyle tylko, że jedyną
> różnicą w fakturze papierowej i elektronicznej jest nośnik
Nie, przecież wiesz.
Zbiór danych elektronicznych NIE JEST FAKTURĄ. I tyle.
W świetle prawa oczywiscie :)
W związku z tym jak ktoś sobie *sam* ją wydrukuje i zostanie to
udowodnione, to są pewne szanse że to właśnie "drukarz" stanie
pod zarzutem fałszowania dokumentu.
Jak mu się uda udowodnić że "takie dane ściągnął" to przestanie
być podejrzanym o fałszowanie treści, ale zostanie winnym
doprowadzenia do "zniknęcia" podatku.
> tu jest papier, a tu np. dysk twardy. Równie dobrze nasz
> kochany Urząd mógłby oświadczyć, że ważne są tylko faktury
> wyskrobane na glinianych tabliczkach. Absurd.
Ale tak jest :), osobiście też jestem przeciw.
> Rozumiem, już czym kieruje się US, ale nie rozumiem, czemu
> "oni" ciągle traktują nas jak potencjalnych oszustów i złodziei.
> Może dlatego, że sami nas często oszukują, np. przez kilka lat
> nie zmieniana stawka za kilometr do ewidencji przebiegu pojazdu.
Mawiają że rząd wywodzi się z narodu, tak? ;)
Oczywiście, masz rację - temu samemu celowi służy mydlenie oczu
zmienianiem od czasu do czasu zasad liczenia czegoś-tam: a to od
minimalnego zarobku, a to od czegoś innego (i za każdym razem tak
dziwnie się składa, że średnio obywatelom jakiś procent "rozliczeń"
się zmienia na korzyśc państwa).
pzdr, Gotfryd
Najnowsze wątki z tej grupy
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- KSEF demo jakie opinie?
- Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- In-vitro
Najnowsze wątki
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- 2024-01-16 KSEF demo jakie opinie?
- 2023-12-11 Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- 2023-11-30 In-vitro