On 10/20/2010 7:41 AM, WAM wrote:
> On Wed, 20 Oct 2010 01:49:54 -0500, witek
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>
>> a umowa? a umowa sama w sobie jest niewazna, bo nie jest notarialna.

> Hm? A jest wymagana forma notarialna przy darowiznie pieniężnej?

dokładnie tak,
przy czym jest wyjatek, ze jesli darowizna została wykonana, to jest wazna.
roznica wielka jesli chodzi o podatki,
po przy umowie notarialnej darowizna ma miejsce w dniu podpisaniu aktu i
podatek nalezy sie od samego aktu, chocbys kasy na oczy nie zobaczył.
ale kasa jest twoja i masz prawo dochodzic ja na drodze sadowej.

bez aktu notarialnego, dopoki kasy na koncie nie ma, nie ma mowy o
zadnej darowiznie, chocby i 1000 razy obiecanej. i nie ma szans na jej
dochodzenie poza klecznikiem przed darczyńcą.

>
>
>> przy czym ja bym złożył jeden druczek i po prostu na nim wpisał daty
>> przelewów.
> Tak też obdarowana złożyła.
>
>
>> a to fakt, bo moze byc tak, ze czesc kwoty zwolniona jest, a czesc nie,
>> ale w tym przypadku obie beda zwolnione wiec po co rozmnazac papierkologię.
>> ale masz racje.
>> 10 druczkow tez nie jest "błędną odpowiedzią".

> Niestety 10 druczków jest wg US jedyną poprawną odpowiedzią.


formalnie to jest to 10 darowizn, tylko po cholere do tego 10 druczków
to nie rozumiem
dobrze, ze przy darowiznie samochodu, nie trzeba odddzielnego druczka na
kazda srubke.