eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDarmowe oprogramowanie w firmieRe: Darmowe oprogramowanie w firmie
  • Data: 2004-02-06 16:48:30
    Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
    Od: "ABax" <a...@p...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Offtopicznie trochę... Jednak w kwestii formalnej nie odpuszczę. Win98
    > może działać jako prosty serwer plików i wydruków. I może działać
    > sprawnie - kwesta kilku naprawdę prostych zaklęć. I to, co ważne:
    > jeśli w firmie nie ma kogoś, kto potrafi użyć tych kilku zaklęć dla
    > Win98, to kto zajmie się uruchomieniem i utrzymaniem w działaniu
    > serwera pod linuksem??? Jednak wymaga to trochę wiecej wiedzi i
    > umiejętności...

    OFFTOPIC
    To fakt.
    Mojej firmy niestety nie stać na zatrudnienie administratora sieci z
    prawdziwego zdarzenia.
    Role tą powierzono mi (oczywiście za drobną dopłata do pensji), ponieważ
    byłem najbardziej obeznany w technice komputerowej.
    Dość długo opierałem się technologiom na licencji GPL (brak czasu na
    poznanie nowego), niestety gdy ostatnio zacząłem wczytywać się dokładniej w
    najnowsze pomysły licencyjne microsoftu, dałem za wygraną.
    Ściągnąłem OpenOffice i wywaliłem wszystkie pirackie instalki MS.
    Niedługo przyjdzie czas na linuksowy serwer, win 2k umożliwia tylko 10
    połączeń, a nasz lan liczy już 26 stacji.
    Potrzeba matką wynalazków. Wystarczy ktoś zaangażowany, z chęciami i głową i
    można wszystko.
    Inna sprawa, że całe to administrowanie zabiera mi bardzo dużo czasu
    (oczywiście firmę nie stać na wysłanie mnie na jakiekolwiek douczanie).
    Często doczytuję w domu, grzebiąc się w necie (całe szczęście, że mam stały
    dostęp).
    Co do Win 98. Zaklęcia zaklęciami, a user wie swoje - czyli każdego dnia
    biegasz po firmie bo coś gdzieś padło - przykład? - "logowanie" do windy
    przez Esc!, zapchany manager wydruków, nie przełączony switch drukarkowy itd
    .........
    Walczę jak się da.
    Poustawiałem wszędzie automatyczne logowanie, ale co z tego jak user
    anulował podłączanie dysków sieciowych, bo mu się ni chciało czekać?
    Dlatego jeśli tylko było to możliwe, przechodziłem na Win NT lub Win 2k
    które do celów administracyjno-sieciowych trochę lepiej się nadają. Win 98
    działa jako serwer u mnie w domu i tu sprawdza się znakomicie, jednak przy
    większej sieci wysiada.

    Sorki za ten przydługi tekst, ale nie mogłem się powstrzymać.
    Czasem trzeba gdzieś odreagować.

    postrofka

    ABax


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1