> Towar w sklepie kosztuje 100 zł.
> Karta klienta obciążana jest kwotą 100 zł, którą to kwotę BANK WYSTAWCA
> KARTY przelicza na walutę rachunku/karty (czyli tak jakby ten cudzoziemiec
> przyjechał do Polski i zapłacił te same 100 zł w normalnym sklepie); kursy
> są przyzwoite.
> Ty dostajesz 100 zł pomniejszone o prowizję polcardu/ecardu która wynosi
> 2-4% (zależy ile sobie wynegocjujesz).

Dzieki za te info ;-)
Polcard niestety nie raczyl mi odpowiedziec na moje pytania.


Ja juz zwatpilem ze ktokolwiek sensownie mi odpowie i chcialem sobie konto
osobiste w Niemczech zalozyc i sprzedawac i tyle...
Ksiegowalbym to jako normalna sprzedaz (tak jak bym w swoim sklepie
sprzedawal) i juz.
Ciekaw jestem co na to powiedzialby US......

A wracajac do placenia przez Internet.
Czy korzystales z uslug Polacardu ??
Jesli tak, to jak sie to zalatwia ??
Czy duzo jest formalnosci i ile to trwa ??
Z kim negocjowac ta prowizje itp ??



Pozdro, Wojtas