eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCiężarowy->osobowy - skutki podatkoweRe: Ciężarowy->osobowy - skutki podatkowe
  • Data: 2004-05-25 13:20:54
    Temat: Re: Ciężarowy->osobowy - skutki podatkowe
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Tadeusz napisał:
    > Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:c8vbml$d5a$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >>Użytkownik Tadeusz napisał:
    >>
    >>
    >>>Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    >>>news:c8v1ak$3gf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>
    >>>
    >>>>Sugeruję szybki kurs czytania ze zrozumieniem.
    >>>>Jeżeli to do Ciebi nie trafia, to......
    >>>>Tylko nie wmawiaj innym że .....
    >>>
    >>>Ja również sugeruję żebyś się pozbyła napastliwości wobec adwerarzy.
    >>>Rozmawiajmy o sprawie , nie o sobie.
    >>
    >>Alez rozmawianie o sprawie z Toba nie ma sensu, przecież nie znasz
    >
    > przepisow o ktorych próbujesz dyskutować.
    > Ty przecież znasz i dlatego chcę się czegoś nauczyć. Dyskusja o czymś co się
    > zna na 100% jest bez sensu bo o czym?
    > Daczego więc nie udzielasz odpowiedzi na stawiane problemy tylko sie
    > wymądrzasz.

    A nie widać żebys chciał się czegos nauczyć.
    Tak się zacietrzewiasz że nie jestes w stanie zrozumieć połowy tego co
    napisalam, czemu dajesz dowód za dowodem.
    Raz za razem wyciągasz te same absurdalne teorie, np. jakoby ustawa o
    PTU definiowała samochód ciężarowy albo podawała katalog tego od czego
    VAT MOŻNA odliczyć.

    Raz mozna Cie naprostowac, za drugim i trzecim trzeba już walic w łeb,
    może trafi.
    Za delikatniejesze metody sie płaci.

    Jak opadnie ci piana i krew z oczu odpłynie to może zauwazysz że
    odpowiedzialam na pytania a dodatkowo poprawiłam Twoje bzduki cytując
    konkretny przepis. Przepis na ktory sam się powoływałeś nie znając go.
    I po co grac speca? Nie lepiej mówic "wydaj mi się" zamiast "wg.
    obowiązujących przepisów"? To drugie sugeruje że uważasz iz przepisy
    znasz a nawet koło nich nie przechodziłeś. Chwalipięta i to w najgorszym
    stylu.
    Jak ktos sie powołuje na przepisy ktorych nie zna to dostaje to na co
    zasłużył. Przepisem w łeb.
    I piana na ustach i święte oburzenie nic tu nie zmienią.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1