On Thu, 21 Sep 2006, Bogdan wrote:
[...ciach...]

Primo - nie wiemy o jaki podatek pytasz ;) (NTG - grupa .prawo jest
osobno)
Niemniej secundo - nie widać pytania.
Przedstawiłeś opis - i rozumiem że poddajesz pod dyskusję?
No dobra, na razie nie widać co jest dyskusyjne :)

> Będąc jedynym wierzycielem mojego dłuznika , pragnę wziąśc udział
> w licytacji nieruchomości

...chyba nie ma przeciwwskazań...

> i za wysokość pieniężnego zadłużenia

A na to chyba nikt nie ma wpływu.
Znaczy IMO możliwe jest że:
- nie bedzie innych chętnych, albo ceny będą na tyle niskie że
*mimo* iż cena będzie *mniejsza* da się kupić - i *jeszcze*
mieć trochę wierzytelności u dłużnika (to w jego interesie
leży, żeby rozreklamować sprzedaż!)
- będzie tylu chętnych i za taką cenę, że albo przepłacisz
żeby koniecznie dostać nieruchomosć (i nadwyżkę oddadzą
dłużnikowi, słusznie zresztą - bo dlaczego miałbyś się
jego kosztem wzbogacać), albo kupi kto inny i dostaniesz
"co cesarkie" (a resztę dłużnik jak poprzednio)
- są jakieś "haki" o które pytasz a których np. ja nie kojarzę,
ale to chyba jednak lepiej na .prawo niż .podatki!

Oczywiście dłużnik dostanie mniej o wynagrodzenie komornika,
bo on z czegoś też chce żyć :)

pzdr, Gotfryd