Czy ktoś z szanownych grupowiczów ma doświadczenia w następującej kwestii ?

Praca (etat, ubezpieczenia i podatki) oraz zamieszkanie za granicą (czasowe,
ale długie, przy tym kontynuacja zameldowania w Polsce) i jednoczesne
zlecenia na tłumaczenia (na odległość) dla firmy w Polsce.

Jaka forma umowy na tłumaczenia (polska/zagraniczna)?

Jak to ugryźć od strony podatkowej?
Gdzie mają być odprowadzane zaliczki na podatek?
Co z ZUS-em w takiej sytuacji (brak jakiegokolwiek zatrudnienia w Polsce!)?

pozdrowienia,
paolo

do góry