On Fri, 24 Jan 2003, Tristan Alder wrote:

>+ Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
[...]
>+ >>+ Np. można SPRZEDAĆ cokolwiek, jakiś towar.
>+ > Zgoda. To jest umowa sprzedaży (z KC) i jako taka prowadzona
>+ >"w sposób ciągły i zorganizowany" (sprzedaż *używanych przez
>+ >siebie* rzeczy nie wchodzi w rachubę) wyłącza działalność
>+ >"osobistą".
>+ > Tylko jak ty wyciągnąłeś wniosek:
>+ >
>+ >>+ Przecież nikt wtedy nie może powiedzieć, że to DWO bo sprzedaży takowej
>+ >>+ nie można dokonać osobiście.
>+ >
>+ >....że taka sprzedaż cokolwiek rozwiąże ??
[...]
>+ Ja już nic nie rozumiem. Nie mam sklepu, świadczę usługi serwisu, a jak
>+ trzeba, zamawiam towar i go sprzedaję. Czynię tak zarówno firmom, jak i
>+ osobom fizycznym. Nie widzę INNEGO sposóbu na wykonywanie tego rodzaju
>+ działalności --> nie ma mowy o osobistym wykonywaniu działań.

Wszystko, co robisz "fizycznym" jest poza konkursem i stanowi
DG. Natomiast jeśli doradzasz komuś kto na rzecz firmy XXX
prowadzi usługi jakiegoś rodzaju, ale *nie* dla "ludzi z ulicy"
żeby sobie upozorował DG za pomocą sprzedaży "czegoś" - to IMO
popełniasz błąd...
To jest *inna* działalność !
Podobnie jak fakt prowadzenia DG przecież nie powoduje,
że masz zakaz podjęcia pracy (a nie masz, prawda ?), tak
też nie widać powodów żebyś nie mógł (równolegle) świadczyć
osobistej UoD - byle *dany rodzaj* nie był dla "fizycznych".
A pisałeś wyraźnie: to sprzedaj coś komuś i po kłopocie...
IMO - *nie* !

pzdr, Gotfryd

do góry

Wiadomość od Gotfryd Smolik news została zasymilowana
news:Pine.WNT.4.50.0301240011280.-111291837-100000@k
6-2.portezjan.zabrze.pl

> IMHO prawomocnie postanowione prawo.
> Jeśli różnicy nie widać... to mogę podesłać skan (z gazety) "papieru"
> podpisanego przez min. Łapińskiego. Papier nabrał mocy "nadaje się
> do...." dnia następnego, bo był niezgodny z prawem.

Fakt.
Czekamy w takim razie na interpretacje ministra finansow.

> Komuś już dziś łancuszek z KC podsyłałem.
> Umowy masz *zawsze*, być może ustne. Mało tego, faktura dokumentuje
> że umowa była i ją honorowałeś.
> A klasyfikację "umowy o współpracę" też "zrobi się" (znaczy,
> w razie potrzeby - sąd zrobi) nie na podstawie tytułu ale
> (również podesłanego) art. z KC...

No to pozostaje wyswiadczyc usluge na rzecz ludnosci, albo czekac co z
tego calego zamieszanie wyniknie.

Dzieki.
--
Pozdrowienia. Kiciek.
Miej zawsze uszy otwarte.

do góry

Użytkownik "Sark" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b0okqm$n2n$1@news.onet.pl...
> http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,1285979.html
> sporo juz o tym pisaliśmy w zeszłym roku ale życie pisze te scenariusz dalej, a
włąsciwie wchodzimy w fazę realizacji ;]

a dzisiaj o stanowisku przedstawiciela MF
http://www1.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,1288462.htm
l
w nawiązaniu do wyjasnienia MF z 23.01.2003 r
http://www.mf.gov.pl/cgi-bin/news/show_news.pl?news_
id=838

--
Pozdrawiam
Sark

do góry

"Kiciek" <m...@d...pl> wrote in message
news:b0qnjq$nd0$1@news.onet.pl...
> Czekamy w takim razie na interpretacje ministra finansow.

oto i ono:
http://www.mf.gov.pl/cgi-bin/news/show_news.pl?news_
id=838

Janusz

do góry

A ja jednej tylko rzeczy nie rozumiem. Przeciez swiadczac usluge na rzecz
ludności nie mam obowiazku wystawienia faktury (rachunku) - chyba ze na
zadanie. Czy wiec nie wystarczy oswiadczenie ze komus tam instalowalem
Windowsa czy podlaczalem modem, wzialem kase, wpisalem do ewidencji
sprzedazy i juz ????



----------------------------------------------------
------------------
Poczta nowych mozliwosci >>> http://link.interia.pl/f16bc


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

> A ja jednej tylko rzeczy nie rozumiem. Przeciez swiadczac usluge na rzecz
> ludności nie mam obowiazku wystawienia faktury (rachunku) - chyba ze na
> zadanie. Czy wiec nie wystarczy oswiadczenie ze komus tam instalowalem
> Windowsa czy podlaczalem modem, wzialem kase, wpisalem do ewidencji
> sprzedazy i juz ????

Dobre pytanie.

Wydaje mi sie, ze wystawianie w takiej sytuacji imiennych (choć bez NIP-u)
faktur
ma cos wspolnego z bronieniem się przed kasą fiskalną.
Ale niech to wyjasnią eksperci.

Przy okazji - czy od nowego roku nie zmienilo sie nic w kwestii tego,
ze faktura wystawiona na osobę cywiliną nie musi mieć jej NIP-u?

No i gdyby ktos przy okazji przypomniał jak to teraz jest dokladnie
z limitami (obrotów, przychodów, klientów, faktur) po ktorych przekroczeniu]
podpada się pod "kasię" - bedziemy wdzięczni :-)

Dzieki,

Latet

do góry

/.../
> [1] do dziś nie mogę wyjść z podziwu, jak TK wydedukował że
> należy nakazać stosować prawo niezgodne z Konstytucją...
> Objaśniam że nie mam interesu w "problemie parkingowym",
> sama zasada decyzji lekko szokuje :)

Gorzej - ja do dziś nie mogę zrozumieć, jak TK, mający stać na straży
zgodności przepisów z Konstytucją mógł w tak oczywisty sposób....
przekroczyć swoje uprawnienia konstytucyjne - i - dlaczego wokół tego nie
było komentarzy. Otóż w gestii TK jest WYŁĄCZNIE orzekanie zgodności z
prawem, a decyzja typu "nakazać stosowanie" wykracza w sposób oczywisty poza
jego kompetencje. I co z tym fantem zrobić?
Bo co będzie, jak np. przy okazji sporu, czy jakaś ustawa podatkowa jest
zgodna z Konstytucją, TK dorzuci na końcu zdanie: od jutra płacimy podatek
50%? Przypominam, że decyzje TK są ostateczne ;-)

LM

do góry

> Gorzej - ja do dziś nie mogę zrozumieć, jak TK, mający stać na straży
> zgodności przepisów z Konstytucją mógł w tak oczywisty sposób....
> przekroczyć swoje uprawnienia konstytucyjne - i - dlaczego wokół tego nie
> było komentarzy.

W dzisiejszej Rzepie jest na ten temat komentarz (chyba juz kolejny):

http://www.rp.pl/gazeta/wydanie_030124/prawo/prawo_a
_8.html

pozd.Pix

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>> + p.o. Dyrektora Biura Prasowego Ministerstwa Finansów -a cóż to za
>> + persona? A jak przestanie być p.o. to co?
>
> ...to trzeba będzie wyciągnąć wniosek, że zmiana w ustawie była
> jak najbardziej zamierzona. A "p.o." wzorem ministra od
> likwidacji zdrow... wróć, 'kas', "przekroczył kompetencje".
> A dyrektor/minister/premier oświadczy że ubolewa, ale umowa
> społeczna mocy nie ma :[

Święta prawda

> [1] do dziś nie mogę wyjść z podziwu, jak TK wydedukował że
> należy nakazać stosować prawo niezgodne z Konstytucją...
> Objaśniam że nie mam interesu w "problemie parkingowym",
> sama zasada decyzji lekko szokuje :)

Ja interes mam-czasami parkuję,ale i tak za cholerę tego nie mogę pojąć.



--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

Leszek <l...@g...pl> wrote:

> przekroczyć swoje uprawnienia konstytucyjne - i - dlaczego wokół tego
> nie było komentarzy.

>Przypominam, że decyzje TK są ostateczne ;-)
I sam sobie odpowiedziałeś.
--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry