Hello senTens,

Tuesday, April 8, 2008, 8:04:35 PM, you wrote:

>> .-^-------------------------------------------------
--------.
>> | [1] Odp.: Bo zaburza naturalną kolejność czytania. |
>> `-----. Pyt.: Dlaczego? |
>> | Odp.: Odpowiadanie na górze listu (top-postowanie). |
>> | Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie? |
>> `---.-----------------------------------------------
--'
> Ja używam Outlook'a, na codzien pisze w sekcie pl.rec.nurkowanie i nikt sie
> nie czepia tak jak ty. Każdy swoją odpowiedź pisze na górze. Skoro nie
> potrafisz odpowiadać na pytania tylko srasz tu podkresleniami i ptaszkami
> jak dzieciak to nie pisz wcale. Chciałem krótką odpowiedź tak lub nie to nie
> mogę jej otrzymać bo koleś który jets zboczony na punkcie sekty i internetu
> musi pokazywać że jest tu prawie szefem.

http://rtfm.killfile.pl/#lajza

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

Użytkownik "senTens" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ftgc1p$2lm$1@news.supermedia.pl...
>> .-^-------------------------------------------------
--------.
>> | [1] Odp.: Bo zaburza naturalną kolejność czytania. |
>> `-----. Pyt.: Dlaczego? |
>> | Odp.: Odpowiadanie na górze listu (top-postowanie). |
>> | Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie? |
>> `---.-----------------------------------------------
--'
>
> Ja używam Outlook'a, na codzien pisze w sekcie pl.rec.nurkowanie i nikt
> sie nie czepia tak jak ty. Każdy swoją odpowiedź pisze na górze.

Niezłe jełopy na tej grupie być muszą.

do góry

Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "senTens" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:ftgc1p$2lm$1@news.supermedia.pl...
>>> .-^-------------------------------------------------
--------.
>>> | [1] Odp.: Bo zaburza naturalną kolejność czytania. |
>>> `-----. Pyt.: Dlaczego? |
>>> | Odp.: Odpowiadanie na górze listu (top-postowanie). |
>>> | Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie? |
>>> `---.-----------------------------------------------
--'
>>
>> Ja używam Outlook'a, na codzien pisze w sekcie pl.rec.nurkowanie i
>> nikt sie nie czepia tak jak ty. Każdy swoją odpowiedź pisze na górze.
>
> Niezłe jełopy na tej grupie być muszą.

A tam, raczej dzieciaki.
Dorosły człowiek na ogół jest świadomy że w każdym towarzystwie
obowiązują pewne zasady i wypada się dostosowac jak się do towarzystwa
dołącza.
Szczeniaka (wiek czasami nie jest istotny, to stan umysłu) poznać po
tym, że uważa że nie musi zasad poznawać a jak mu się coś wytknie to "u
nas na podwórku chłopaki plują i rzucają pety gdzie popadnie i nikt się
nie czepia".
Dzieci neostrady...


Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

> Dzieci neostrady...

Ja takie dzieci, co ustalają jedno, a potem próbują tymi ustaleniami udupić
pracodawcę, chętnie bym rozstrzelał... Gdzie się podział honor, zasada, ze
umowa (jaka by nie była) to rzecz święta itd. Jedynie się cieszę z tego, że
jak taki "cfaniak" podkabluje do US pracodawcę, że brał kasę pod stołem, to
często sam ma po dupie (nierozliczone w zeznaniu rocznym lewe dochody).

do góry

Internet odlicza sie od DOCHODU!. To po pierwsze.
Po drugie od dochodu należy odliczyć jeszcze składki na ubezpieczenie
społeczne. W tym wypadku dochód do opodatkowania wyniesie:
4314 - 1008,72 - 560 = 2745,28 zł
Podatek od tej kwoty wynosi 0 zł (kwota wolna w 2007 roku to 3 015,49 zł)
Nawiasem mówiąc internet w tym wypadku można odliczyć do kwoty 506 zł (tak
mi sie wydaje) - co i tak nie zmienia faktu, że podatek jest ZERO.
jureK
Użytkownik "Maciek" <f...@e...one.nospam.pl> napisał w wiadomości
news:ftgdfq$ir0$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> senTens wrote:
>
> > Czy podpisując umowę o pracę na pół etatu na czas nieokreślony mam prawo
> > odliczyć sobie internet? - interesuje mnie tak lub nie.
> Masz prawo odliczyć sobie internet. Z tym, że jeśli łączna kwota podatku
> wychodzi ci koło 240 złotych to nie możesz sobie od podatku odliczyć 560
> złotych. Mam nadzieję, ze rozumiesz logikę tego wywodu? Ulgi na dziecko w
> kwocie tysiąc z groszami też już sobie nie odliczysz :D
>
> --
> Maciek
>
>

do góry

"senTens" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ftgc1p$2lm$1@news.supermedia.pl...
>> .-^-------------------------------------------------
--------.
>> | [1] Odp.: Bo zaburza naturalną kolejność czytania. |
>> `-----. Pyt.: Dlaczego? |
>> | Odp.: Odpowiadanie na górze listu (top-postowanie). |
>> | Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie? |
>> `---.-----------------------------------------------
--'
>
> Ja używam Outlook'a, na codzien pisze w sekcie pl.rec.nurkowanie i nikt
> sie nie czepia tak jak ty. Każdy swoją odpowiedź pisze na górze. Skoro nie
> potrafisz odpowiadać na pytania tylko srasz tu podkresleniami i ptaszkami
> jak dzieciak to nie pisz wcale. Chciałem krótką odpowiedź tak lub nie to
> nie mogę jej otrzymać bo koleś który jets zboczony na punkcie sekty i
> internetu musi pokazywać że jest tu prawie szefem.

Nooo, to po pierwsze uruchomiłeś wiele razy wałkowany temat. Po drugie, nie
czytałeś tego co kolega sugerował żebyś przeczytał.
Nie oczekuj zatem, że łamiąc ogólnie przyjęte zasady doczekasz się
odpowiedzi na swoje pytanie, bo większość ominie takie "coś".
I tak na marginesie - jak wchodzisz do sekty, to sprawdź wcześniej czy nie
wyjdziesz z podbitym okiem.

Socrates SOTB

do góry

senTens pisze:
> Rok temu specjalnie podpisałem umowę na internet na moje nazwisko. Chciałem
> odliczyć za 8 m-cy 560zł.

1. zasada: aby otrzymać jakiś zwrot podatku trzeba najpierw podatek
_zapłacić_.


> Umowę o pracę miałem podpisaną na pół etatu. Miała to być normalna umowa i
> chyba taką podpisałem. Jest w niej wynagrodzienie 449,55 zł brutto.
> Cały przychód to 5616,00 zł
> Koszty uzyskania przychodów to 1302,00 zł
> Dochów 4314,00 zł
> Składki na ubezpieczenie społeczne to 1008,72 zł
> a składki zdrowotne to 55,62 zł !!!

2. Jak widać, z tytułu tej umowy o pracę, nie został zapłacony _żaden_
podatek. Tak, jest to możliwe przy małych kwotach, gdyż po odliczeniu
kosztów uzyskania przychodu i kwoty wolnej i składek, podatek wychodzi 0
zł, więc płatnik /pracodawca/ nie pobiera nic.

Przykład /w roku 2007 - po lipcu/
kwota brutto 449,55 zł
składki zus 15,71% - 70,62 zł
podstawa składki zdrowotnej: 449,55-70,62=378,93 zł
składka zdrowotna 9% - 34,10 zł, 7,75% (podlegająca odliczneniu od
podatku) - 29,37 zł
koszty uzyskania przychodu - 108,50 zł
podstawa opodatkowania: 378,93-108,5=270,43 zł, tj. 270 zł (po
zaokrągleniu do 1 zł)
podatek naliczony: 270*19% = 51,30 zł
podatek po odjęciu kwoty wolnej (47,71zł) = 51,3-47,71 = 3,59 zł
podatek po odjęciu składki zdrowotnej (7,75%) = 3,59-29,37 = 0

ponieważ składki zdrowotne > kwoty podatku tj. (29,37>3,59), więc
składki zdrowotne zmniejsza się do kwoty podatku, czyli do 3,59 zł.

/Do wypłaty: 449,55-70,62-3,59= 375,34 zł

> Jak to możliwe, że mam takie małe składki zdrowotne i dlaczego zamiast
> odliczyć sobie internet mam ok 60,00 zł zapłacić podatku??

Składki zdrowotne jak wyżej - bo zmniejsza się je do wysokości podatku.

A skąd ci wyszło do zapłacenia ok 60 zł? Wyjaśnij proszę.

Bo rozliczając kwoty z pit 11 to tak nie wychodzi:

Przychód - koszty = 4314 zł
to minus składki zus = 3305,28 zł
podstawa opodatkowania = 3305
podatek = 3305*19% minus kwota wolna 572,54 = 55,41
minus składki zdrowotne = 55,41-55,62= -0,21 czyli <0, czyli
podatek = 0 zł!


--
Pzdr.
Nikiel ;)
od niklu

do góry