Witam!
Jest powszechna opinia, że pierwszą deklarację PIT-5 należy złożyć wtedy,
gdy wyliczony podatek wyjdzie większy od zera. Szukałem dla tego twierdzenia
podstawy w updf i nic nie znalazłem. Zdawało mi się, że dawniej odpowiednie
pouczenie znajdowało się na formularzy PIT-5, obecnie nic takiego tam nie
ma.
Czy przypadkiem fiskus nie wyciął nam po cichu jakiegoś numeru?
--
Pozdrowienia
Krzysztof

do góry

> Jest powszechna opinia, że pierwszą deklarację PIT-5 należy złożyć wtedy,
> gdy wyliczony podatek wyjdzie większy od zera. Szukałem dla tego
twierdzenia
> podstawy w updf i nic nie znalazłem.


Z tego co ja wiem - ale ostrzegam, ze jestem w tej dziedzinie dosc
"zielony",
to pierwszy PIT-5 w roku sklada sie w momencie, gdy DOCHOD przekroczy
kwote zwolniona od podatku. W 2003 r. jest to 2790 zł.
Chodzi oczywiscie o dochod od poczatku roku - skumulowany narastająco.

Nie wiem tylko, a bardzo chcialbym sie dowiedziec, jak dokladnie wylicza
sie ten dochod, tzn. czy to jest juz po odjeciu ZUS-ów czy przed.
Chyba po, jak sądzę, ale bardzo prosze ekspertów o oswiecenie :-)
(oczywiscie kwestia skladki zdrowotnej wymaga osobnego oswiecenia :-)

Dzieki w imieniu swoim i Chrisa :)

Latet

do góry

Użytkownik Latet napisał:
>>Jest powszechna opinia, że pierwszą deklarację PIT-5 należy złożyć wtedy,
>>gdy wyliczony podatek wyjdzie większy od zera. Szukałem dla tego
>
> twierdzenia
>
>>podstawy w updf i nic nie znalazłem.
>
>
>
> Z tego co ja wiem - ale ostrzegam, ze jestem w tej dziedzinie dosc
> "zielony",
> to pierwszy PIT-5 w roku sklada sie w momencie, gdy DOCHOD przekroczy
> kwote zwolniona od podatku. W 2003 r. jest to 2790 zł.
> Chodzi oczywiscie o dochod od poczatku roku - skumulowany narastająco.
>
> Nie wiem tylko, a bardzo chcialbym sie dowiedziec, jak dokladnie wylicza
> sie ten dochod, tzn. czy to jest juz po odjeciu ZUS-ów czy przed.
Primo po pierwsze - nie ma czegos takiego jak kwota wolna.
Nie ma takiego pojęcia w ustawie o podatku dochodowym a co za tym idzie
nic nie jest od owej kwoty wolnej uzależnione.

To co sie potocznie nazywa "kwotą wolna" to przeliczenie kwoty obiżenia
zaliczki, wynikającej z tabeli podatkowej na odpowiedająca jej kwote
dochodu.
Efekt końcowy jest taki że jeżeli podatek (liczony jako dochód do
opodatkowania * 19%) nie przekroczy owej kwoty obnizenia zaliczki to
uważamy że podatku nie ma. I ten docód granoczny nazwano kwota wolną,
ale nie ma do niej zadnego odniesienia w ustawie.

W kwestii PIT-5. Zeznanie składa sie "w terminie płatności zaliczki za
podatek" i stosując wykładnię słownikową - jeżeli nic nie musimy płacić
to nie musimy też składac PIT-5.
Dokładnie ustawa mówi tak:
"[art. 44] 6. Zaliczki miesięczne, od przychodów wymienionych w ust. 1
pkt 1 i 5 [m.in. działalnośc gospodarcza], za okres od stycznia do
listopada uiszcza się w terminie do dnia 20 każdego miesiąca za miesiąc
poprzedni. Zaliczkę za grudzień, w wysokości należnej za listopad,
uiszcza się w terminie do dnia 20 grudnia.
W terminach płatności zaliczek za miesiące od stycznia do listopada
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
podatnicy są obowiązani składać urzędom skarbowym deklaracje według
ustalonego wzoru o wysokości dochodu osiągniętego od początku roku."

Jest to przepis mówiący "nie wprost" więc wiele osób nie może go
znaleźć. Ale innego w kwestii skladania PIT-5 nie ma.

Osobiście nie potrafie z tego artykułu wywieźć tezy że termin płatności
zaliczki jest wtedy kiedy zaliczka na podatek przed odliczeniem
zdrowotnego jest wieksza od zera, czy tez kiedy dochód przekroczy "kwote
wolną".
Ustawa mówi tylko o płatności.
A na deklaracji PIT-5 podatek do zapłaty to podatek po odliczeniu
składek na ub. zdrowotne.

Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.


Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> Ustawa mówi tylko o płatności.
> A na deklaracji PIT-5 podatek do zapłaty to podatek po odliczeniu
> składek na ub. zdrowotne.
> Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.


OK, czyli - o ile zrozumialem - w praktyce na jedno wychodzi. :)

P.S.
Jak to dokladnie jest, co sie robi, gdy wyliczony podatek do zaplaty
przed odliczeniem skladki zdrowotnej jest nizszy niz skladka zdrowotna?
Jak to jest wtedy w danym miesiacu i jak to rzutuje na liczenie
roczne skumulowane?

Dzieki,

Latet

do góry

Użytkownik Latet napisał:
>>Ustawa mówi tylko o płatności.
>>A na deklaracji PIT-5 podatek do zapłaty to podatek po odliczeniu
>>składek na ub. zdrowotne.
>>Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.
>
>
>
> OK, czyli - o ile zrozumialem - w praktyce na jedno wychodzi. :)
>
> P.S.
> Jak to dokladnie jest, co sie robi, gdy wyliczony podatek do zaplaty
> przed odliczeniem skladki zdrowotnej jest nizszy niz skladka zdrowotna?
> Jak to jest wtedy w danym miesiacu i jak to rzutuje na liczenie
> roczne skumulowane?
W takim przypadku odliczasz tylko tyle składki zdrowotnej ile wyszło
podatku. Ale w następnym miesiący podatek i składke liczysz narastająco.
Np. w styczniu podatek 50zł - składka 100zł. W PIT-5 odliczasz tylko 50
zł składki (przeczytaj opis na formularzu w polu na składke zdrowotną).
W nastepnym miesiącu podatek narastająco 300, składki zapłacone od
początku roku 200 - odliczasz cała składkę i płacisz jeszcze 100zł
podatku. I tak w kazdym miesiącu, zawsze liczysz narastająco, i zawsze
"od początku". Z poprzedniej deklaracji potrzeba Ci jest tylko kwota
podatku jaka juz wpłaciłes do urzędu.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> W takim przypadku odliczasz tylko tyle składki zdrowotnej ile wyszło
> podatku. Ale w następnym miesiący podatek i składke liczysz narastająco.
> Np. w styczniu podatek 50zł - składka 100zł. W PIT-5 odliczasz tylko 50
> zł składki (przeczytaj opis na formularzu w polu na składke zdrowotną).
> W nastepnym miesiącu podatek narastająco 300, składki zapłacone od
> początku roku 200 - odliczasz cała składkę i płacisz jeszcze 100zł
> podatku. I tak w kazdym miesiącu, zawsze liczysz narastająco, i zawsze
> "od początku". Z poprzedniej deklaracji potrzeba Ci jest tylko kwota
> podatku jaka juz wpłaciłes do urzędu.


Dzieki.

Chodzilo mi jeszcze o to, czy zawsze *place* do ZUS calosc
tego co sie placic powinno (chodzi o czesc zdrowotna).
Domyslam sie, ze oczywiscie tak.

Latet

do góry

"Maddy" [...]
> Dokładnie ustawa mówi tak:
> "[art. 44] 6. Zaliczki miesięczne, od przychodów wymienionych w ust. 1
> pkt 1 i 5 [m.in. działalnośc gospodarcza], za okres od stycznia do
> listopada uiszcza się w terminie do dnia 20 każdego miesiąca za miesiąc
> poprzedni. Zaliczkę za grudzień, w wysokości należnej za listopad,
> uiszcza się w terminie do dnia 20 grudnia.
> W terminach płatności zaliczek za miesiące od stycznia do listopada
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> podatnicy są obowiązani składać urzędom skarbowym deklaracje według
> ustalonego wzoru o wysokości dochodu osiągniętego od początku roku."
>
> Jest to przepis mówiący "nie wprost" więc wiele osób nie może go
> znaleźć. Ale innego w kwestii skladania PIT-5 nie ma.
>
> Osobiście nie potrafie z tego artykułu wywieźć tezy że termin płatności
> zaliczki jest wtedy kiedy zaliczka na podatek przed odliczeniem
> zdrowotnego jest wieksza od zera, czy tez kiedy dochód przekroczy "kwote
> wolną".

No to sprobujmy sie "podroczyc"..

> Ustawa mówi tylko o płatności.

Nie mowi o platnosci tylko o "terminie platnosci" i nie mowi czy "termin"
ten dotyczy ogolu odatnikow, czy podatnika ktory ma placic.
"terminy platnosci" zostaly okreslone wyraznie 20- luty ..... za miesiace...

> A na deklaracji PIT-5 podatek do zapłaty to podatek po odliczeniu
> składek na ub. zdrowotne.

Badzmy szczerzy.
Ustawa nie mowi o "podatku" lecz o "zaliczce"
o "podatku" w ciagu roku mowi "pit".


> Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.

I tu jest problemik...
Jest "termin splatnosci", ale nie mamy nic placic, bo "z pita" wychodzi,
ze mamyzaplacic 0.

Czy trzeba skladac "pit-5"?

Mady nie sklada... dokad "nalezna zaliczka" nie jest wieksza niz 0.

A jak juz jest ? to co dalej? jesli w ciagu roku zaliczka nalezna jest 0
to co - skladamy ? Przepis nic o takiejs zczegolnej sytuacji
(wcale nie rzadkiej) niem owi, ale powszechna opinia jest taka,
ze jak juz raz zlozymy, to do konca roku ... Tak chca USy.

No ale USy nie sa "jednolite" pod wzgledem "nieskladania"
Pit-ow od poczatku roku. Jedne nie chca "zerowych" dokad
"podatek od podstawy" jest rowny 0, drugie nie chca dokad
"nalezna zaliczka" jest rowna 0, ale wszystkie chca juz nastepne...

Boguslaw

do góry

> tego co sie placic powinno (chodzi o czesc zdrowotna).
> Domyslam sie, ze oczywiscie tak.
>
> Latet
I słusznie się domyślasz. ZUS zawsze w całości.
PawełJ

do góry

Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
news:b1t9fo$656$1@galaxy.uci.agh.edu.pl:

> No to sprobujmy sie "podroczyc"..
>
>> Ustawa mówi tylko o płatności.
>
> Nie mowi o platnosci tylko o "terminie platnosci" i nie mowi czy
> "termin" ten dotyczy ogolu odatnikow, czy podatnika ktory ma placic.
> "terminy platnosci" zostaly okreslone wyraznie 20- luty ..... za
> miesiace...

Mam dokładnie te same wątpliwości i stąd było moje pytanie.
Przez cały ubiegły rok składka ubezpieczenia zdrowotnego była u mnie wyższa
od wyliczonego podatku do zapłaty, wobec czego nie złożyłem ani jednego
PIT-5. Gdy przeglądałem updf ogarnęła mnie obawa, czy przypadkiem urząd
skarbowy nie zechce poszukać u mnie pieniędzy, zarzucając mi niespełnie
obowiązku składania deklaracji PIT.

>> Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.

To było dla mnie oczywiste, ale tylko do wczoraj :(

--
Pozdrowienia
Krzysztof

do góry

"Chris" <c...@p...fm> wrote in message
news:b1teg7$c8f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
> news:b1t9fo$656$1@galaxy.uci.agh.edu.pl:
>
> > No to sprobujmy sie "podroczyc"..
> >
> >> Ustawa mówi tylko o płatności.
> >
> > Nie mowi o platnosci tylko o "terminie platnosci" i nie mowi czy
> > "termin" ten dotyczy ogolu odatnikow, czy podatnika ktory ma placic.
> > "terminy platnosci" zostaly okreslone wyraznie 20- luty ..... za
> > miesiace...
>
> Mam dokładnie te same wątpliwości i stąd było moje pytanie.
> Przez cały ubiegły rok składka ubezpieczenia zdrowotnego była u mnie
wyższa
> od wyliczonego podatku do zapłaty, wobec czego nie złożyłem ani jednego
> PIT-5. Gdy przeglądałem updf ogarnęła mnie obawa, czy przypadkiem urząd
> skarbowy nie zechce poszukać u mnie pieniędzy, zarzucając mi niespełnie
> obowiązku składania deklaracji PIT.
>
> >> Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.
>
> To było dla mnie oczywiste, ale tylko do wczoraj :(

Mimo wszystko "nie jest zle".

O to, czy nalezalo czy nie nalezalo zlozyc pita mozna sie z US-em spierac.
Ale nie ma pan przynajmniej "niezaplaconej zaliczki", wiec nie dzialal pan
na szkode..

A poza tym dla spokojnego snu mozna "w biurze obslugi podatnika" zapytac
mile Panie
ktora interpretacje "tutejszy urzad stosuje".

Boguslaw

do góry