Witam,

Wcześniej kontrolnie pytałem tu na grupie o sposób rozliczenia
pracownika ambasady - odpowiedzi nie było.

Teraz wiem nieco więcej, że niby należy się rozliczać poprzez PIT-53,
tyle że ja tam nie widzę jakoś przypadku "pracownik ambasady". Chyba, że
traktujemy to jako podmiot zagraniczny w Polsce - no to wtedy wszystko
jasne.

Rzekomo działa to tak (info od pracodawcy), że należy odprowadzić ten
podatek, wpłacając pieniądze do US, dopisać w tytule wpłaty "PIT-53
pracownik ambasady"... bez konieczności wypełniania formularza :) (?)

Coś mi to nie wygląda dobrze i elegancko, co zresztą pani w US trochę
potwierdziła mrucząc "oj, nie podoba mi się to".

Wracam więc do pytania - jak się ma rozliczać pracownik ambasady, za
którego pracodawca nie odprowadza zaliczki na podatek? Co więcej, uważa,
że wpłacanie co miesiąc podatku na własną rękę jest ok i "wszyscy tak
robią"... Raz w roku, co miesiąc, kwartalnie?

Any ideas? Internet wiele mi nie podpowiada w tej kwestii..

Pozdr,
Tomek

do góry

Tomek Głowacki wrote:
> Witam,
>
> Wcześniej kontrolnie pytałem tu na grupie o sposób rozliczenia
> pracownika ambasady - odpowiedzi nie było.
>
> [...]

Najwyraźniej temat jest dość egzotyczny.

Odżałuj stówkę albo dwie i spytaj doradcy podatkowego.
Będziesz wtedy "spał spokojnie".

Piotrek

do góry

Tomek Głowacki napisal:
> Wcześniej kontrolnie pytałem tu na grupie o sposób rozliczenia
> pracownika ambasady - odpowiedzi nie było.

Wedlug Platnika to mi wyglada na kod: 1610-0-0
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Dnia Mon, 05 Oct 2009 11:27:17 +0000, Jacek_P napisał(a):

> Wedlug Platnika to mi wyglada na kod: 1610-0-0

W której to wersji płatnika dorobili obliczanie zaliczek na podatek
dochodowy? Robi się z tego programu prawdziwy kombajn ;)

do góry

Tomek Głowacki pisze:

> Any ideas? Internet wiele mi nie podpowiada w tej kwestii..
>

Odpowiem sobie, bowiem rady w US zasięgnąłem: jest ok, formularza PIT-53
wypełniać nie trzeba, jedynie co miesiąc uiszczać wyliczony we własnym
zakresie podatek tytułem PIT-53 i już.


Pozdr,
Tomek

do góry