-
11. Data: 2004-11-25 16:06:47
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 Nov 2004, RoMan Mandziejewicz wrote:
[...]
>+ Czy zakup zimowego płynu do spryskiwaczy jest ulepszeniem?
>+
>+ Opony, jako element szybko zużywający się w czasie normalnej
>+ eksploatacji są materiałem eksploatacyjnym.
No to masz ze trzy wyjścia:
- uznać że stare opony są do wyrzucenia albo je sprzedać; nie
mam pytań, rzeczywiście były potrzbne nowe bo "stare się zużyły"
- "odłączyć od ST" stare opony jeśli uważasz je za sprawne
- wytłumaczyć *czym są* sprawne opony letnie skoro ich nie
nakładasz na koła a są dobre, a dobre są skoro ich nie
wyrzuciłeś... bo jak częścią zapasową" to chyba powinny
być "na magazynie" - czyli na KPiR ujęte w remanencie
rocznym i tym samym "wyrzucone z kosztów", dobrze gadam ?
>+ To jest zły przykład. Zakup zimowych opon do komputera mógłbys
>+ traktować jako ulepszenia ;-P
Nie.
Znaczenie lepszym porównaniem byłoby kupienie LETNIEGO
wentylatora :> (chodzi o to żeby był NIEPOTRZEBNY w zimie)
(jakiś cooler master ze srebrnym rdzeniem albo coś) - tyle
że tu na przeszkodzie stoi granica ceny, trudno chyba nabyć
wentylator za 3,5 kzł :]
Tak BTW: opony to pewnie też PONIŻEJ 3,5 kzł sztuka
chyba kosztują, nie ? ;)
IMHO opona zimowa ZDECYDOWANIE spełnia warunek art. 23.17
co do "wazrostu wartości użytkowej" - jeśli NIE spełnia
tego warunku to jeździj na letnich, przecież nie ma
różnicy ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
O: No bo normalnie to każdy czyta z góry na dół...
P: Dlaczego ???
O: Pisanie nad cytatem !
P: Co należy do bardziej wkurzajšcych obyczajów niektorych newsowiczów ?
-
12. Data: 2004-11-25 16:08:27
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 Nov 2004, Boguslaw Szostak wrote:
>+ >> IMHO chodzi o sławetny limit wartości 3500 zł, tak ? :)
>+ >
>+ > O ile pamietam, to tak :-)
[...]
>+ No to sie pilnuj, zeby do konca roku nie ulepszyc za
>+ "w sumie" wiecej niz 3 500
Ykhm... a to NIE TY broniłeś przez kilkadziesiąt postów zdania
że dla dla "części składowych lub peryferyjnych" liczy się
*jednostkowa cena nabycia* ??
Znów ja mam googla męczyć ?? ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
-
13. Data: 2004-11-26 09:37:46
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Thu, 25 Nov 2004, Boguslaw Szostak wrote:
>>+ >> IMHO chodzi o sławetny limit wartości 3500 zł, tak ? :)
>>+ >
>>+ > O ile pamietam, to tak :-)
> [...]
>>+ No to sie pilnuj, zeby do konca roku nie ulepszyc za
>>+ "w sumie" wiecej niz 3 500
>
> Ykhm... a to NIE TY broniłeś przez kilkadziesiąt postów zdania
> że dla dla "części składowych lub peryferyjnych" liczy się
> *jednostkowa cena nabycia* ??
> Znów ja mam googla męczyć ?? ;)
Ja...
Tylko ze ja po prostu "przedstawilem rozumowanie"
przeprowadzone "na wzor" podobnego zarezentowaniego
przez eksperta (zapomnialem gdzie)...
I oczywiscie ze gdyby mi sie "przytrafilo" i trzeba by sie bylo bronic,
ty BYM TAK ZROBIL..
Ale ja jestem czlowiekiem malokonfliktowym,
wiec jesli nie trzeba to po co sprawiac milym paniom z US klopoty..
Boguslaw
-
14. Data: 2004-11-27 18:17:08
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: "-ZED-" <w...@w...to.polbox.com>
Hej!
"CzeslawEm." <n...@d...slp.peel> napisał w wiadomości
news:slrncqbu31.i9o.newsuser@pah156.warszawa.sdi.tpn
et.pl...
> Zalozylbym sie ze w Zakopanem daloby sie przepchac zakup lopaty jako
> konieczny i wrzucic w koszty.
Szczególnie w firmie budowlanej. ;-)
--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 ICQ# 82731181>
Czemu ciagle mam wrazenie, ze Twoim
nauczycielem czytania byl Steve Wonder?
<januszek>
-
15. Data: 2004-11-27 18:20:58
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: "-ZED-" <w...@w...to.polbox.com>
Hej!
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.61.0411251657190.1168@athlon...
> IMHO opona zimowa ZDECYDOWANIE spełnia warunek art. 23.17
> co do "wazrostu wartości użytkowej" - jeśli NIE spełnia
> tego warunku to jeździj na letnich, przecież nie ma
> różnicy ;)
To co - mam ją razem z resztą amortyzować?
Z tym ulepszeniem, to też dziwne dość - przecież jednocześnie
na obu kompletach nie jadę. ;-)
--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 ICQ# 82731181>
Do dziś pamiętam tekst pewnej (ciut wstawionej) dziewczyny z jednej
imprezy:
-Czemu jesteś taka smutna?
-dz: Bo oni mnie zapamiętają, a ja ich nie ... <a.n.>
-
16. Data: 2004-11-28 11:14:14
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: "Magdalena" <m...@n...autograf.pl>
"-ZED-" <w...@w...to.polbox.com> wrote in message
news:coak2r.4k.1@zed.zukih.org...
> Hej!
>
> "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
> news:Pine.WNT.4.61.0411251657190.1168@athlon...
>
> > IMHO opona zimowa ZDECYDOWANIE spełnia warunek art. 23.17
> > co do "wazrostu wartości użytkowej" - jeśli NIE spełnia
> > tego warunku to jeździj na letnich, przecież nie ma
> > różnicy ;)
>
> To co - mam ją razem z resztą amortyzować?
>
> Z tym ulepszeniem, to też dziwne dość - przecież jednocześnie
> na obu kompletach nie jadę. ;-)
nie popadajmy w paranoję. Wg mnie prosto w koszty. To są materiały
eksploatacyjne do samochodu jak płyn do wycieraczek, tyle że trochę więcej
kosztuje.
Magdi
-
17. Data: 2004-11-28 14:18:51
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: Radoslaw P. <r...@a...net.pl>
Thu, 25 Nov 2004 17:06:47 +0100, w <Pine.WNT.4.61.0411251657190.1168@athlon>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(-a):
> IMHO opona zimowa ZDECYDOWANIE spełnia warunek art. 23.17
> co do "wazrostu wartości użytkowej" - jeśli NIE spełnia
> tego warunku to jeździj na letnich, przecież nie ma
> różnicy ;)
Jakie ulepszenie? Samochód na letnich oponach w zimie zdecydowanie traci swoja
właściwości uzytkowe, więc nabycie opon zimowych nie zwiększa własności
użytkowych, a jedynie je utrzymuje. Więc ulepszeniem to nie jest :PP
-
18. Data: 2004-11-29 22:07:25
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Radoslaw,
Sunday, November 28, 2004, 3:18:51 PM, you wrote:
>> IMHO opona zimowa ZDECYDOWANIE spełnia warunek art. 23.17
>> co do "wazrostu wartości użytkowej" - jeśli NIE spełnia
>> tego warunku to jeździj na letnich, przecież nie ma
>> różnicy ;)
> Jakie ulepszenie? Samochód na letnich oponach w zimie zdecydowanie traci swoja
> właściwości uzytkowe, więc nabycie opon zimowych nie zwiększa własności
> użytkowych, a jedynie je utrzymuje. Więc ulepszeniem to nie jest :PP
Wbrew pozorom to wcale nie jest taka głupia argumentacja - IMnsHO da
się w ten sposób zatkać gębę upierdliwemu kontrolerowi.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
19. Data: 2004-12-01 23:53:29
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 28 Nov 2004, Radoslaw P. wrote:
>+ > IMHO opona zimowa ZDECYDOWANIE spełnia warunek art. 23.17
>+ > co do "wazrostu wartości użytkowej" - jeśli NIE spełnia
>+ > tego warunku to jeździj na letnich, przecież nie ma
>+ > różnicy ;)
>+
>+ Jakie ulepszenie? Samochód na letnich oponach w zimie zdecydowanie traci swoja
>+ właściwości uzytkowe, więc nabycie opon zimowych nie zwiększa własności
>+ użytkowych, a jedynie je utrzymuje.
Właśnie wywiodłeś rzecz przeciwną.
Kupiłeś sobie ST (samochód bez opon zimowych) który NIE NADAJE SIĘ
do jazdy w zimie (twoim zdaniem i paru fachowców od samochodów ;>).
Dopiero nabycie OpZim :) czyni z niego urządzenie uniwersalne,
a więc ewidentnie je "ulepsza" !
>+ Więc ulepszeniem to nie jest :PP
...ale przecież NA TYM polega sama zasada "ulepszenia" !!!
ST czegoś "nie może" (albo "może gorzej"), dokupujesz - i już
"może" (albo "może lepiej") !
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
20. Data: 2004-12-02 09:35:07
Temat: Re: Opony zimowe - czy to koszt?
Od: "CzeslawEm." <n...@d...slp.peel>
Gotfryd Smolik news wrote:
>
> Wlasnie wywiodlesś rzecz przeciwnaą.
> Kupiles sobie ST (samochod bez opon zimowych) ktory NIE NADAJE SIĘ
> do jazdy w zimie (twoim zdaniem i paru fachowcow od samochodów ;>).
> Dopiero nabycie OpZim :) czyni z niego urzadzenie uniwersalne,
> a wiec ewidentnie je "ulepsza" !
Ja bym tego nie powiedzial. Jak juz bierzemy sie za dzielenie wlosa to
powiedzialbym ze z twojego wywodu wynika ze bez opon zimowych on tego
samochodu nie moze w zimie amortyzowac bo ST musi sie nadawac do uzytku.
Ale to wciaz ciekawe. To wciaz jest przywrocenie wartosci jezdnych do
stanu pierwotnego czyli uzywalnosci. A ze stan taki jest inny niz w
lecie to ciekawa rzecz. Zastanawiam sie czy cos takiego jest
gdziekolwiek przewidziane w prawie.
Poniekad podobna sprawa:
Cos mi sie psuje w komputerze po pol roku uzywania. Kupuje czesc ale
ona jest lepsza niz stara bo postep techniczny robi swoje Takiej jak stara
juz nie dostane. Nie chce ulepszac komp. tylko przywrocic go do stanu
uzywalnosci. Ale jednak ulepszylem choc nie chcialem.
Hmmm ???
--
czeslawATdemonDOTslpDOTpl