-
1. Data: 2009-12-12 09:52:03
Temat: Okres 5-letni?
Od: "MaNa" <a...@m...pl>
Witam!
Interesuje mnie sprawa okresu zobowiązań podatkowych,
zarówno w przypadku osób fizycznych jak i firm/stowarzyszeń.
Jakie przepisy regulują za jaki okres należy przechowywać
dokumenty i za jaki okres wstecz może US dochodzić
jego zdaniem należnych podatków. Zdaje się, że jest to
5 lat, ale pewności nie mam, a nie udało mi się znaleźć w
Internecie ani potwierdzenia, ani zaprzeczenia tego terminu.
W szczególności chodzi mi o sytuację przełomu tego
okresu i roku poprzedzającego. Podobno należy wliczać
jeszcze jeden rok poprzedzający, bo podatki z tamtego
okresu mogą przechodzić na rok następny.
Jak to jest w przepisach i jak to jest w praktyce.
Bardzo proszę o informacje i pozdrawiam
MaNa.
-
2. Data: 2009-12-12 13:17:04
Temat: Re: Okres 5-letni?
Od: "grzess" <s...@w...pl>
rozdział 8 ordynacji podatkowej
-
3. Data: 2009-12-12 14:30:34
Temat: Re: Okres 5-letni?
Od: "MaNa" <a...@m...pl>
> rozdział 8 ordynacji podatkowej
Bardzo dziękuję.
W szczególności z Art. 68 $4 tejże ordynacji rozumiem,
że gdyby nie zostało ujawnione źródło dochodu powstałe
w 2003 r., to ponieważ podatnik (osoba fizyczna) składa
roczne zeznanie do 30 kwietnia 2004 r. przedawnienie
następuje po 5 latach od końca 2004 r. czyli z końcem
2009 r. Czy dobrze rozumuję?
Jeśli tak, to znaczy, że od "zdarzenia" musi minąć 6 lat
licząc od końca roku, w którym miało ono miejsce.
Jeśli się mylę, to bardzo proszę o wskazanie gdzie
popełniam błąd.
Pozdrawiam
MaNa
-
4. Data: 2009-12-12 14:52:47
Temat: Re: Okres 5-letni?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
MaNa wrote:
> Jeśli tak, to znaczy, że od "zdarzenia" musi minąć 6 lat
> licząc od końca roku, w którym miało ono miejsce.
tak.
bo do kwietnia nastepnego roku US nie ma pojecia czy sie z czegos
rozliczysz czy nie.
dopiero jak zlozysz dokumenty to US ma podstawe cokolwiek twierdzic.
A ze 5 lat biegnie od konca roku a nie od konca kwietnia .... bo tak
sobie zapisali w ustawie.
-
5. Data: 2009-12-12 14:57:36
Temat: Re: Okres 5-letni?
Od: "MaNa" <a...@m...pl>
>> Jeśli tak, to znaczy, że od "zdarzenia" musi minąć 6 lat
>> licząc od końca roku, w którym miało ono miejsce.
>
> tak.
>
> bo do kwietnia nastepnego roku US nie ma pojecia czy sie z czegos rozliczysz czy
nie.
> dopiero jak zlozysz dokumenty to US ma podstawe cokolwiek twierdzic.
> A ze 5 lat biegnie od konca roku a nie od konca kwietnia .... bo tak sobie zapisali
w ustawie.
Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
Mana