-
1. Data: 2004-02-25 07:26:41
Temat: OT zasłyszane w radu
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Właśnie usłyszałam w lokalnym radiu reklamę jakiegoś sklepu.
Zaczynała sie:
"Uwaga firmy i przedsiębiorstwa!"
Co Ty na to, Gotfrydzie?
Czy to nie bzdura?
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
2. Data: 2004-02-25 21:48:32
Temat: Re: OT zasłyszane w radu
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia śro 25. lutego 2004 08:26 opublikowane na
pl.soc.prawo.podatki podpisane Maddy:
> Właśnie usłyszałam w lokalnym radiu reklamę jakiegoś sklepu.
> Zaczynała sie:
> "Uwaga firmy i przedsiębiorstwa!"
>
> Co Ty na to, Gotfrydzie?
> Czy to nie bzdura?
Dlaczego, brakuje przecinka albo wykrzyknika:
"Uwaga, firmy i przedsiębiorstwa!"
"Uwaga! firmy i przedsiębiorstwa!"
Tak jak Uwaga! Miny!
Mi się podoba antyreklama nadrzędnych rynków, która powstała po sławetnych
walkach w Łodzi i brzmi ,,walcz o swoje''. Przedstawia również
mamusię-dowódcę, która zarządza atakiem na taki nadrzędny rynek. Lałem z
tego kilka razy, co to słyszałem :)
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
3. Data: 2004-02-25 23:33:02
Temat: Re: OT zasłyszane w radu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Feb 2004, Maddy wrote:
>+ Właśnie usłyszałam w lokalnym radiu reklamę jakiegoś sklepu.
>+ Zaczynała sie:
>+ "Uwaga firmy i przedsiębiorstwa!"
>+
>+ Co Ty na to, Gotfrydzie?
>+ Czy to nie bzdura?
Przyznam że bzdurą jest IMO zwracanie się do przedsiebiorstw :)
O ile mnie pamięć nie myli jest to "zespół majątku" :) czy
jakoś tak określony w przestrzeni i funkcjonalnie (dający się
wyodrębnić). Nie wiem czy jest definicja prawna pojęcia
ale funkcja "przedsiebiorstwa" jest w przepisach tu i ówdzie
określona (np. KC art. 438.3) i bliższa "zakładowi" (zdaje
się występującemu w podatkologii)
Zatrudnieni jeszcze niewolnikami nie są i AFAIK
do "przedsiebiorstwa" nie należą, jak DG innej DG sprzedaje
przedsiębiorstwo to umowy musi skorygować :) (acz *prawa*
do umowy pracownik zachowuje). Krótko mówiąc: "przedsiebiorstwo"
ściśle rzecz biorąc najwyraźniej nie obejmuje ludzi.
Głupio tak jakoś wołać do murów i tokarki :)
Firma... coż, potoczne znaczenie odbiega od urzędowego (tak
jak pojęcie "ręki" czasem odbiega od medycznego) bo wołanie
do nazwy też by nie przeszło ;)
Może by uznać że wołanie "działalności w formie
spółek i osób fizycznych" język plącze i na "firmy" im
pozwolić ? :) Choć jakby wołali "uwaga imiona i nazwiska !"
to też pewnie każdy by się w głowę pukał... :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
4. Data: 2004-02-26 06:29:00
Temat: Re: OT zasłyszane w radu
Od: "Janusz" <j...@a...net.pl.nospam.pl>
"Gotfryd Smolik news"
> >+ "Uwaga firmy i przedsiębiorstwa!"
> >+ Czy to nie bzdura?
>
> Przyznam że bzdurą jest IMO zwracanie się do przedsiebiorstw :)
A co powiecie na baaaaardzo powszechnie uzywana nazwe w roznych
informacjach:
"Wypadek z udzialem TIRa", "TIR zablokowal droge" "Skradziono TIRa
wypelnionego sprzetem".
Przeciez TIR, to "Miedzynarodowy transport drogowy" :)
Trudno skrasc, czy wykoleic caly transport :)
Kazdy (?;) ) wie, ze TIR to nie samochod, ale uzywa sie tego potocznie na
okreslenie
ciagnika siodelkowego:) bo ladniej brzmi :)
Pozdrawiam,
Janusz