-
1. Data: 2007-06-21 09:47:30
Temat: [OT]Urzędaski :)
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArt
icleId=48855
Cytat:
"
(...)
U nas uważa się, że biznes tworzy państwo, a urzędnicy państwowi je
niszczą, a to oni przygotowują wielką infrastrukturę dla życia
dziennikarzy, biznesu. Gdyby nie oni, gdyby nie tacy ludzie jak ja, byłby
pan bez numeru dowodu, zameldowania...
>>>> Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensji.
To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu
zaświadczeni, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą, przygotowując
działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu pozwalam pracować.
>>>> Słucham?! To niewiarygodne!
Jeżeli robimy takie porównania, to róbmy je do końca. To ja chciałabym
zarabiać jedną trzecią tego, co pan redaktor w biznesie.
>>>> A ja chciałbym mieć jedną trzecią pani przywilejów. Prywatni
>>>> właściciele płacą mi tyle, na ile mniewycenili. Pani całe życie
>>>> dostawała pensje z podatków, ja nigdy.
Przepraszam bardzo, ja też jestem wyceniana przez urzędy państwowe. Musimy
uznawać współistnienie światów biznesu i państwa. A pana teza brzmi, że
państwo nie jest potrzebne.
(...)
"
Mała zagadka dla pani Jakubiak i jej podobnych - załóżmy że wysyłamy
wszytskich przedsiębiorców
na prerie na wakacje - i zawieszamy opłacanie wszechpodatków - ile czasu
zajmie wymarcie hordy urzędników?
A teraz załóżmy że urzędników już nie ma, ciała leżą na blatach biurek(bo
przedsiębiorcy pogrzebowi też
mieli wakacje) - i sprowadzamy biznesmenów z powrotem do kraju - co się
stanie - czy wymrą tak jak urzędasy
(bo to zdaje się sugerować pani Jakubiak) :) ?
-
2. Data: 2007-06-21 10:18:59
Temat: Re: [OT]Urzędaski :)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> A teraz załóżmy że urzędników już nie ma, ciała leżą na blatach
> biurek(bo przedsiębiorcy pogrzebowi też
> mieli wakacje) - i sprowadzamy biznesmenów z powrotem do kraju - co
> się stanie - czy wymrą tak jak urzędasy
> (bo to zdaje się sugerować pani Jakubiak) :) ?
oczywiscie z wrazenia, jak moze byc fajnie i przyjemnie... :)
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy." H. Jackson Brown, Jr.
-
3. Data: 2007-06-21 10:49:01
Temat: Re: [OT]Urzędaski :)
Od: N <n...@n...cry>
t...@o...pl napisał(a):
>>>>> Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensji.
> To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu
> zaświadczeni, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą,
> przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu
> pozwalam pracować.
Przecież biurokracja jest potrzebna. Bez niej nie potrafilibyśmy
załatwić problemów, które zostały stworzone przez samą biurokrację. :))
>>>>> A ja chciałbym mieć jedną trzecią pani przywilejów. Prywatni
>>>>> właściciele płacą mi tyle, na ile mniewycenili. Pani całe życie
>>>>> dostawała pensje z podatków, ja nigdy.
> Przepraszam bardzo, ja też jestem wyceniana przez urzędy państwowe.
> Musimy uznawać współistnienie światów biznesu i państwa. A pana teza
> brzmi, że państwo nie jest potrzebne.
No jasne, że państwo jest potrzebne. Kto by utrzymywał te rzesze ludków
o mentalności pani Jakubiak? :))
Homo bureaucraticus w czystej postaci.
--
pzdr
-
4. Data: 2007-06-21 13:26:46
Temat: Re: [OT]Urzędaski :)
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
<t...@o...pl> wrote in message news:op.tt9mtgkkipkhj4@unk...
>
> Mała zagadka dla pani Jakubiak i jej podobnych - załóżmy że wysyłamy
> wszytskich przedsiębiorców
> na prerie na wakacje - i zawieszamy opłacanie wszechpodatków - ile czasu
> zajmie wymarcie hordy urzędników?
Nigdy. Rząd się zawsze sam wyżywi.
>
> A teraz załóżmy że urzędników już nie ma, ciała leżą na blatach biurek(bo
> przedsiębiorcy pogrzebowi też
> mieli wakacje) - i sprowadzamy biznesmenów z powrotem do kraju - co się
> stanie - czy wymrą tak jak urzędasy
> (bo to zdaje się sugerować pani Jakubiak) :) ?
>
Bardzo szybko. Żaden lekarz cię nie przyjmie bez zaświadczenia o
niezaleganiu w ZUS, a takowego nie dostaniesz, bo urzędnicy wymarli :)
-
5. Data: 2007-06-21 13:39:27
Temat: Re: [OT]Urz?daski :)
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 21-06-2007 o 15:26:46 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
> <t...@o...pl> wrote in message news:op.tt9mtgkkipkhj4@unk...
>>
>> Ma?a zagadka dla pani Jakubiak i jej podobnych - za?ó?my ?e wysy?amy
>> wszytskich przedsi?biorców
>> na prerie na wakacje - i zawieszamy op?acanie wszechpodatków - ile czasu
>> zajmie wymarcie hordy urz?dników?
>
> Nigdy. Rz?d si? zawsze sam wy?ywi.
Jasne, zadłuży się problem w tym że jak nie ściągnie tego potem w
podatkach
to go za jaja wierzyciele powieszą.
>
>
>>
>> A teraz za?ó?my ?e urz?dników ju? nie ma, cia?a le?? na blatach
>> biurek(bo
>> przedsi?biorcy pogrzebowi te?
>> mieli wakacje) - i sprowadzamy biznesmenów z powrotem do kraju - co si?
>> stanie - czy wymr? tak jak urz?dasy
>> (bo to zdaje si? sugerowaae pani Jakubiak) :) ?
>>
>
> Bardzo szybko. ?aden lekarz ci? nie przyjmie bez za?wiadczenia o
> niezaleganiu w ZUS, a takowego nie dostaniesz, bo urz?dnicy wymarli :)
>
Weź książkę telefoniczną, zadzwoń do któregoś internisty i spytaj czy
potrzebuje
zaświadczenia z ZUS żeby przyjechać :)
Jak się będziesz patrzył przz pryzmat tego co nienormalne to zawsze
stwierdzisz
że urzędas jest potrzebny.
-
6. Data: 2007-06-21 13:47:16
Temat: Re: [OT]Urzędaski :)
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 21 Jun 2007 11:47:30 +0200, t...@o...pl napisał(a):
[...]
> Mała zagadka dla pani Jakubiak i jej podobnych - załóżmy że wysyłamy
> wszytskich przedsiębiorców
> na prerie na wakacje - i zawieszamy opłacanie wszechpodatków - ile czasu
> zajmie wymarcie hordy urzędników?
Myślę że dość długo. Najpierw się uwłaszczą na majątku
pozostawionym przez przedsiębiorstwa, potem będą dodrukowywać pieniądze,
ale rzeczywiste umieranie zacznie się jak będzie po V reformie
gospodarczej i kiedy inflacja sięgnie 1000% miesięcznie. Myślę że
kilkanaście/kilkadziesiąt lat by pociągnęli.
>
> A teraz załóżmy że urzędników już nie ma, ciała leżą na blatach
> biurek(bo przedsiębiorcy pogrzebowi też
> mieli wakacje) - i sprowadzamy biznesmenów z powrotem do kraju - co się
> stanie - czy wymrą tak jak urzędasy (bo to zdaje się sugerować pani
> Jakubiak) :) ?
I tutaj też brak sielanki ... urzędnicy zaczną tworzyć różne
organizacje (w celu usprawnienia tego i owego), w organizacjach zaczną
pracować pokolenia urzędników-działacy, organizacje stopniowo
przekształcą się w urzędy, zaczną myśleć że to oni nakręcają gospodarkę,
świat wróci do normy :(
p. m.
-
7. Data: 2007-06-21 13:51:53
Temat: Re: [OT]Urzedaski :)
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
<t...@o...pl> wrote in message news:op.tt9xj1qbipkhj4@unk...
>
> Jasne, zadłuży się problem w tym że jak nie ściągnie tego potem w
> podatkach
> to go za jaja wierzyciele powieszą.
Dochody państwa pochodzą w głównej mierze z podatków, ale nie tylko.
Dla urzędników wystarczy.
>>
>> Bardzo szybko. ?aden lekarz cie nie przyjmie bez za?wiadczenia o
>> niezaleganiu w ZUS, a takowego nie dostaniesz, bo urzednicy wymarli :)
>>
>
> Weź książkę telefoniczną, zadzwoń do któregoś internisty i spytaj czy
> potrzebuje
> zaświadczenia z ZUS żeby przyjechać :)
Ojej. Dałem przykład.
Zawsze znajdzie sie inne miejsce gdzie bez papierka dalej nie ruszysz.
>
> Jak się będziesz patrzył przz pryzmat tego co nienormalne to zawsze
> stwierdzisz
> że urzędas jest potrzebny.
Toż przeciez postawiłem :)
-
8. Data: 2007-06-21 14:17:01
Temat: Re: [OT]Urzędaski :)
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 21-06-2007 o 15:47:16 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
> Dnia Thu, 21 Jun 2007 11:47:30 +0200, t...@o...pl napisał(a):
> [...]
>
>> Mała zagadka dla pani Jakubiak i jej podobnych - załóżmy że wysyłamy
>> wszytskich przedsiębiorców
>> na prerie na wakacje - i zawieszamy opłacanie wszechpodatków - ile czasu
>> zajmie wymarcie hordy urzędników?
>
> Myślę że dość długo. Najpierw się uwłaszczą na majątku
> pozostawionym przez przedsiębiorstwa, potem będą dodrukowywać pieniądze,
> ale rzeczywiste umieranie zacznie się jak będzie po V reformie
> gospodarczej i kiedy inflacja sięgnie 1000% miesięcznie. Myślę że
> kilkanaście/kilkadziesiąt lat by pociągnęli.
>
Bez jedzenia :) ?
>
> I tutaj też brak sielanki ... urzędnicy zaczną tworzyć różne
> organizacje (w celu usprawnienia tego i owego), w organizacjach zaczną
> pracować pokolenia urzędników-działacy, organizacje stopniowo
> przekształcą się w urzędy, zaczną myśleć że to oni nakręcają gospodarkę,
> świat wróci do normy :(
Istny Mad-(Urzęd)max :)
-
9. Data: 2007-06-21 14:35:32
Temat: Re: [OT]Urzedaski :)
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 21 Jun 2007 08:51:53 -0500, witek napisał(a):
> <t...@o...pl> wrote in message news:op.tt9xj1qbipkhj4@unk...
>>
>> Jasne, zadłuży się problem w tym że jak nie ściągnie tego potem w
>> podatkach
>> to go za jaja wierzyciele powieszą.
>
>
> Dochody państwa pochodzą w głównej mierze z podatków, ale nie tylko. Dla
> urzędników wystarczy.
Tyle że jak będą sami urzędnicy, to nie będzie ani podatków, ani
"nie tylko".
p. m.
-
10. Data: 2007-06-21 14:55:44
Temat: Re: [OT]Urzędaski :)
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 21 Jun 2007 16:17:01 +0200, t...@o...pl napisał(a):
> Dnia 21-06-2007 o 15:47:16 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
>
>> Dnia Thu, 21 Jun 2007 11:47:30 +0200, t...@o...pl napisał(a): [...]
>>
>>> Mała zagadka dla pani Jakubiak i jej podobnych - załóżmy że wysyłamy
>>> wszytskich przedsiębiorców
>>> na prerie na wakacje - i zawieszamy opłacanie wszechpodatków - ile
>>> czasu zajmie wymarcie hordy urzędników?
>>
>> Myślę że dość długo. Najpierw się uwłaszczą na majątku
>> pozostawionym przez przedsiębiorstwa, potem będą dodrukowywać
>> pieniądze, ale rzeczywiste umieranie zacznie się jak będzie po V
>> reformie gospodarczej i kiedy inflacja sięgnie 1000% miesięcznie. Myślę
>> że kilkanaście/kilkadziesiąt lat by pociągnęli.
>>
>>
> Bez jedzenia :) ?
No jednak majątku jest troche w Polsce, można sprzedać,
zastawić .... Poza tym: a. znalazłyby się jakieś organizacje humanitarne
niosące pomoc, b. mogłoby się znaleźć jakieś państwo - wielki brat będące
w stanie podtrzymać troche przy życiu.
Przecież tak prawie wyglądał PRL: kupa urzędników, kupa ludzi, zakłady
pracy udające że pracują i prawie żadnego przedsiębiorcy. 50 lat to się
trzymało, i pewnie mogłoby jeszcze troche.
>
>
>> I tutaj też brak sielanki ... urzędnicy zaczną tworzyć różne
>> organizacje (w celu usprawnienia tego i owego), w organizacjach zaczną
>> pracować pokolenia urzędników-działacy, organizacje stopniowo
>> przekształcą się w urzędy, zaczną myśleć że to oni nakręcają
>> gospodarkę, świat wróci do normy :(
>
> Istny Mad-(Urzęd)max :)
No niestety, naturalna jest tendencja ludzi do samoorganizowania
się, i naturalne jest że pojawia się kasta zawodowych działaczy, którzy
przekształcają to wszystko w karykaturę.
p. m.