eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNo proszę...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2002-08-30 08:23:26
    Temat: No proszę...
    Od: "klon Boukuna" <k...@h...com>

    Możecie sobie kasować niewygodna dla was posty, obnażające prawdę o
    zacietrzewieniu, hipokryzji i totalitaryzmie globalnym żydko-masonów. Będę
    pisał i upowszechniał swoje naturalne poglądy do oporu. Z każdego dostępnego
    komputera. Z każdej wolnej kafejki. Będę zmieniał nicki i hasła, aż wyjdzie
    z was prawdziwa natura bolszewicka i sięgniecie do metod ostatecznych...
    ----------------------------------------------------
    ------------------------
    ------------
    Borowski: najważniejszy jest charakter współpracy ze specsłużbami 2002-08-30
    (08:29)

    Marszałek Sejmu Marek Borowski wyraził w piątek przekonanie, że fakt,
    ujawnionej współpracy Sławomira Wiatra ze służbami specjalnymi PRL, nie
    powinien przeszkodzić mu w pełnieniu funkcji pełnomocnika do spraw Unii
    Europejskiej.

    Marek Borowski, który był gościem Sygnałów Dnia, dodał, że nieporozumienia
    związane z oświadczeniami lustracyjnymi funkcjonariuszy państwowych są
    związane z niedoskonałością ustawy, która nie precyzuje rodzaju współpracy z
    wywiadem PRL.

    Wyraził również opinię, że naganna jest nie sama współpraca z wywiadem, lecz
    działanie na szkodę innych obywateli - a więc niezgodne z ogólnie przyjętym
    poczuciem rzetelności i uczciwości.

    Ustawa lustracyjna po prostu każe przyznać się do współpracy, zaś
    oświadczenie jawne nie pozwala określać jej rodzaju, a nikt tego potem nie
    zweryfikuje - podkreślił Marek Borowski.

    Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że z oświadczenia złożonego przez Sławomira
    Wiatra wynika, że to nie była współpraca operacyjna i nie było w tym - jak
    to określił Borowski - żadnych cech postępowania niegodnego.

    Gość radiowych Sygnałów Dnia zaznaczył, że Sławomir Wiatr złożył zgodne z
    prawdą oświadczenie we właściwym czasie, a więc zgodnie z obowiązującą
    ustawą.

    Dodał, że o ewentualnej decyzji odwołania pełnomocnika do spraw Unii
    Europejskiej powinny decydować nie głosy krytyczne opozycji, lecz faktyczny
    spadek zaufania społecznego wobec osoby, pełniącej to stanowisko.

    Marszałek Borowski podkreślił, że nie należy spodziewać się odwołania
    Sławomira Wiatra ze stanowiska, ponieważ premier wiedział o jego współpracy
    i już wcześniej uznał, że nie jest to przeszkodą w pełnieniu stanowiska
    pełnomocnika do spraw Unii Europejskiej. (and)

    ----------------------------------------------------
    ------------------------
    ----
    "Troszeczkę za dużo" byłych współpracowników służb specjalnych 2002-08-29
    (18:44)

    Zbigniew Kuźmiuk, szef klubu PSL uważa, że troszeczkę za dużo osób
    związanych z negocjacjami Polski z UE okazuje się być byłymi
    współpracownikami służb specjalnych PRL.

    Tak szef klubu ludowców skomentował fakt, że do tajnej i świadomej
    współpracy z PRL-owskimi służbami specjalnymi przyznał się Sławomir Wiatr -
    pełnomocnik rządu do spraw informacji europejskiej.

    Do związków ze specsłużbami PRL przyznał się wcześniej także główny
    negocjator Polski z UE Jan Truszczyński.

    Odnosząc się do sprawy Wiatra Kuźmiuk podkreślił, że jest on pracownikiem
    premiera, a więc - jak powiedział - to pan premier sobie dobiera ludzi. W
    klubie oczywiście tymi sprawami się nie zajmujemy, bo przecież nie jesteśmy
    kadrowymi pana premiera - dodał.

    Natomiast, jak na mój gust, to troszeczkę jest za dużo w tym obszarze
    negocjacyjnym osób, które okazują się kiedyś być współpracownikami służb
    specjalnych - powiedział Kuźmiuk w czwartek.

    Jego zdaniem, jeżeli byłby tylko jeden taki przypadek, to nie wpływałoby to
    zbytnio na opinię społeczną.

    Ale ponieważ jest to już kolejny taki przypadek w tym obszarze, to być może
    społeczeństwo rzeczywiście nie najlepiej będzie to odbierać, że tego rodzaju
    ludzie negocjują czy zachęcają nas do członkostwa w Unii - uważa szef klubu
    PSL.

    Kuźmiuk podkreślił, że w sprawie Wiatra nie może być mowy o jakimś złamaniu
    prawa, bo przyznał się i wypełnił oświadczenie, które zostało ujawnione.
    (pk)

    ----------------------------------------------------
    ------------------------
    ----
    Pęk: Wiatr nie powinien pełnić swojej funkcji 2002-08-29 (18:02)

    Zdaniem Bogdana Pęka (PSL), Sławomir Wiatr - pełnomocnik rządu do spraw
    informacji europejskiej, który przyznał się do współpracy ze specsłużbami
    PRL, nie powinien pełnić swojej funkcji.

    Nie powinien oczywiście (zajmować się informowaniem o UE). Nikt w tej
    budzącej się dopiero demokracji, na progu przemian, będący przy zdrowych
    zmysłach nie wierzy tajnym, świadomym współpracownikom, a zwłaszcza w tak
    newralgicznej sprawie, jak negocjacje kontraktu na stulecie czy na
    stulecia - powiedział Pęk w czwartek dziennikarzom.

    Według niego, wśród kluczowych postaci zajmujących się negocjacjami są byli
    oficerowie, a w grupie osób, która ma decydujący wpływ na kształt negocjacji
    z Unią są ludzie podejrzani o współpracę.

    Natomiast to, że posunięto się do faktu, iż byłego tajnego współpracownika
    dano na człowieka odpowiedzialnego za całokształt propagandy unijnej, powiem
    szczerze, zaskoczyło mnie - powiedział Pęk.

    Wyjaśnił, że - według niego - to nie jest kwestia prawna, tylko kwestia
    wiarygodności a także siły negocjacyjnej takiego kompletu ludzi, którzy
    przedtem byli zależni od Wschodu, a teraz być może z rożnych powodów, nie
    mają wystarczającej siły moralnej i innej żeby negocjować twardo warunki dla
    Polski z cyklu - być albo nie być.

    Zdaniem posła PSL, premier powinien - jak to określił - zamienić Wiatra.

    Tym bardziej, że w kwestiach merytorycznych nie wykazuje on wystarczającej
    dbałości. Mówiąc prawdę ta tzw. kampania promocyjna jest nachalna,
    nieuczciwa i kiepska w treści merytorycznej - uważa Pęk.

    Zdaniem posła, cała sprawa pokazuje, że staje się coraz bardziej jasne
    podłoże szczególnego oporu SLD przed lustracją. (pk)

    ----------------------------------------------------
    ------------------------
    ----
    Cimoszewicz: przeszłość Wiatra nie przeszkadza w pełnieniu funkcji
    2002-08-29 (18:01)

    Przyznanie się pełnomocnika rządu ds. informacji europejskiej Sławomira
    Wiatra do współpracy ze służbami specjalnymi PRL nie przeszkadza w pełnieniu
    jego funkcji - uważa szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz.

    Nie chciałbym komentować tej sprawy. Rozumiem, że premier powołując pana
    Sławomira Wiatra znał wszystkie okoliczności i dokonał oceny. W moim
    przekonaniu w najmniejszym stopniu nie przeszkadza to w wykonywaniu jego
    funkcji - powiedział Cimoszewicz dziennikarzom.

    Pytany czy to, iż zarówno Wiatr jak i główny negocjator Polski z UE Jan
    Truszczyński byli współpracownikami służb specjalnych PRL nie zaszkodzi
    Polsce za granicą, Cimoszewicz odparł: Ci ludzie nie robili niczego złego
    wobec interesów swojego państwa, czy też innych państw. Żadne tego typu
    zarzuty wobec nich, nie były i nie są formułowane.

    Cimoszewicz podkreślił, że zawsze uważał, że lustracja więcej przynosi
    Polsce szkody niż pożytku i jest bardzo instrumentalnie wykorzystywana od
    okazji, do okazji w rozmaitych rozgrywkach politycznych.(ck


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1