-
1. Data: 2002-10-23 10:18:22
Temat: Niezapłacony podatek
Od: "RIDDLER" <r...@w...pl>
Witam,
jestem na tej grupie po raz pierwszy i nie bardzo wiem czy dobrze trafilem.
Mam nastepujacy problem.
W 97 roku byl do zaplaty podatek drogowy.Nie zostala zaplacona zadna z 2
rat.Teraz moje pytanie jest nastepujace,czy istnieje jakis przepis, ktory
stanowi, ze niezaplacone rachunki po jakims czasie(jakim) ulegaja
przedawnieniu?
Jezeli tak to czy jezeli urzad skarbowy nie odzywal sie przez te 5 lat moze
jeszcze rzadac zaplaty tego podatku wraz z odsetkami?
Dzieki za pomoc
RIDDLER
-
2. Data: 2002-10-23 10:58:59
Temat: Re: Niezapłacony podatek
Od: "nettoperz" <!nettoperz!@poczta.onet.pl>
> Witam,
> jestem na tej grupie po raz pierwszy i nie bardzo wiem czy dobrze
trafilem.
>
> Mam nastepujacy problem.
>
> W 97 roku byl do zaplaty podatek drogowy.Nie zostala zaplacona zadna z 2
> rat.Teraz moje pytanie jest nastepujace,czy istnieje jakis przepis, ktory
> stanowi, ze niezaplacone rachunki po jakims czasie(jakim) ulegaja
> przedawnieniu?
>
> Jezeli tak to czy jezeli urzad skarbowy nie odzywal sie przez te 5 lat
moze
> jeszcze rzadac zaplaty tego podatku wraz z odsetkami?
no jesli w 97 to chyba jedna 2-ga rata ?Chyba że wcześniejsze lata jeszcze
dochodzą?
jeśli te 5 lat naprawdę się nie upominali to powinno się przedawnić
ale jeśli poszedł jakiś polecony to juz może być inaczej bo wtedy jest już
10 lat
zawsze możesz napisać o umorzenie - mi umorzyli w całości :)
--
usuń ! z adresu
www.paszkowiak.prv.pl
-
3. Data: 2002-10-23 11:19:52
Temat: Re: Niezapłacony podatek
Od: "RIDDLER" <r...@w...pl>
> no jesli w 97 to chyba jedna 2-ga rata ?Chyba że wcześniejsze lata jeszcze
> dochodzą?
Chodzi tylko o 97 rok.Byl do zaplaty podatek podzielony na dwie raty.
> jeśli te 5 lat naprawdę się nie upominali to powinno się przedawnić
> ale jeśli poszedł jakiś polecony to juz może być inaczej bo wtedy jest już
> 10 lat
Polecony dopiero przyszedl 3 tygodnie temu.Czy w takiej sytuacji moge sie
odwolywac?Czy ta sytuacja podchodzi pod przedawnienie?Jezeli tak tomoze
mozesz mi podac jaki przepis o tym stanowi?
> zawsze możesz napisać o umorzenie - mi umorzyli w całości :)
W takim razie do nich napisze o umorzenie, bo mam do zaplaty z odstekami
prawie 3 tys zl.
Dzieki za pomoc
Pozdr
RIDDLER
-
4. Data: 2002-10-23 11:35:13
Temat: Re: Niezapłacony podatek
Od: "nettoperz" <!nettoperz!@poczta.onet.pl>
> Polecony dopiero przyszedl 3 tygodnie temu.Czy w takiej sytuacji moge sie
> odwolywac?Czy ta sytuacja podchodzi pod przedawnienie?Jezeli tak tomoze
> mozesz mi podac jaki przepis o tym stanowi?
tutaj :
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_000724/p
rawo/prawo_a_5.html
znalazłem coś takiego :
''Termin płatności, od którego zależy bieg okresu przedawnienia, gdy chodzi
o podatek dochodowy od osób fizycznych, płacony na zasadach ogólnych (według
skali podatkowej), upływa 30 kwietnia następnego roku, a w wypadku ryczałtu
od przychodów ewidencjonowanych - 31 stycznia następnego roku. Oznacza to,
że podatek dochodowy za 1999 r. przedawni się dopiero 1 stycznia 2006 r., a
za 2000 r. - 1 stycznia 2007 r. Tak więc praktycznie sześć lat licząc od
roku, którego podatek dotyczy, może być wydana przez urząd decyzja o
wysokości tej daniny albo określającą ją jako wyższą od zapłaconej, jeśli
podatnik zaniżył podatek, dopuszczając się czynów zabronionych przez
kodeks.''
więc kiepsko to wygląda
na ww stronie są też odp. artykuły ordynacji podatkowej, kodeksu karno-
skarbowego itp. wiec warto tam poszukać
tu są wszelkie akty prawne:
http://isip.sejm.gov.pl/PRAWO.nsf?OpenDatabase
przepraszam ale nie bardzo mam czas na wyszukiwanie poszczególnych artykułów
swoją drogą to polityka urzędów polegajaca na przeczekaniu i ''dosoleniu''
dłużnikowi maksymalnie dużych odsetek to wg mnie powinno być jakoś ścigane
!! ze mna było to samo - nie odzywali się a jak przyszły terminy
przedawnienia to od razu im się ''przypomniało''. Inna sprawa - podatki
płacić trzeba ;)
-
5. Data: 2002-10-23 12:01:16
Temat: Re: Niezapłacony podatek
Od: "RIDDLER" <r...@w...pl>
> przepraszam ale nie bardzo mam czas na wyszukiwanie poszczególnych
artykułów
Nie przepraszaj.Dzieki za wielka pomoc.Troszke poczytam, poszukam, moze cos
sie jeszcze uda zrobic.
Pozdr
RIDDLER
-
6. Data: 2002-10-24 23:04:50
Temat: Re: Niezapłacony podatek
Od: "Stanisław Salamaga" <s...@h...pl>
Nie bardzo rozumiem, dlaczego o podatek drogowy upomniał się Urząd
Skarbowy.
Nie podajesz też, co Ci - i kto - przysłał.
Termin przedawnienia zobowiązania podatkowego - w tym podatku drogowego -
wynosi lat 5, i biegnie od końca roku, w którym upłynął termin płatności
podatku.
W tym przypadku upływa 31.12.2002r.
Jak napiszesz, kto i co Ci przysłał - te 3 tys. z odsetkami - to można
będzie wtedy myśleć.
Pozdrawiam
Stanisław
RIDDLER <r...@w...pl> napisał(a) w artykule
<ap5t10$h90$1@news.tpi.pl>...
> Witam,
> jestem na tej grupie po raz pierwszy i nie bardzo wiem czy dobrze
trafilem.
>
> Mam nastepujacy problem.
>
> W 97 roku byl do zaplaty podatek drogowy.Nie zostala zaplacona zadna z 2
> rat.Teraz moje pytanie jest nastepujace,czy istnieje jakis przepis, ktory
> stanowi, ze niezaplacone rachunki po jakims czasie(jakim) ulegaja
> przedawnieniu?
>
> Jezeli tak to czy jezeli urzad skarbowy nie odzywal sie przez te 5 lat
moze
> jeszcze rzadac zaplaty tego podatku wraz z odsetkami?
>
> Dzieki za pomoc
> RIDDLER
>
>
>