Witam,
przykladzik faktury:
__________________________________

FAKTURA VAT 53/10/07

Data wystawienia: 01.10.2007
Data sprzedazy: 01.10.2007
...
Dane firmowe + numer konta
...
Termin
zaplaty: 05.10.2007
__________________________________

I teraz przykladowo ktos nie zaplacil pieniedzy w odpowiednim terminie tj.
05.10.2007 na nasze konto. Co dalej? Czy taka fakture sie anuluje, czy
jak? Bo chyba nie bede placil VAT, ani podatku z czegos czego nie
zarobilem :-)

Z gory dzieki!

do góry

ordi pisze:

> I teraz przykladowo ktos nie zaplacil pieniedzy w odpowiednim terminie tj.
> 05.10.2007 na nasze konto. Co dalej? Czy taka fakture sie anuluje, czy
> jak? Bo chyba nie bede placil VAT, ani podatku z czegos czego nie
> zarobilem :-)


Oczywiście, że będziesz płacił VAT, a fakturę możesz windykować na
drodze sądowej.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Liwiusz pisze:
> ordi pisze:
>
>> I teraz przykladowo ktos nie zaplacil pieniedzy w odpowiednim terminie
>> tj.
>> 05.10.2007 na nasze konto. Co dalej? Czy taka fakture sie anuluje, czy
>> jak? Bo chyba nie bede placil VAT, ani podatku z czegos czego nie
>> zarobilem :-)
>
>
> Oczywiście, że będziesz płacił VAT, a fakturę możesz windykować na
> drodze sądowej.

I dochodowy też płacisz.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Użytkownik ordi napisał:

> Okej rozumiem. No nic ;-) To lepiej bawić się w proformy ;-)

Lepiej sie nie bawic. Widzisz, biznes, prowadzenie firmy, wystawianie
faktur - to nie jest zabawa. To jest jak najbardziej powazna sprawa, sa
ustawy, sa przepisy, sa kary za wykroczenia, mandaty i inne
nieprzyjmnosci. Sa tez plusy - zarabianiae kasy, spelnienei zawodowe itp.

Jednak calosci eni mozna potraktowac jako zabawy.

A pro formy nie mozna wystawic po wykonaniu uslugi. A nie kazdy klient
bedzuie chcial placic przed... skoro niektorzy nawet po nie chca placic.

do góry

Dnia Tue, 09 Oct 2007 12:05:55 +0200, Liwiusz napisał(a):

> Liwiusz pisze:
>> ordi pisze:
>>
>>> I teraz przykladowo ktos nie zaplacil pieniedzy w odpowiednim terminie
>>> tj.
>>> 05.10.2007 na nasze konto. Co dalej? Czy taka fakture sie anuluje, czy
>>> jak? Bo chyba nie bede placil VAT, ani podatku z czegos czego nie
>>> zarobilem :-)
>>
>>
>> Oczywiście, że będziesz płacił VAT, a fakturę możesz windykować na
>> drodze sądowej.
>
> I dochodowy też płacisz.
>

Okej rozumiem. No nic ;-) To lepiej bawić się w proformy ;-)

do góry

Dnia 09.10.2007 Wojtek Malina <w...@g...pl> napisał/a:
>> Okej rozumiem. No nic ;-) To lepiej bawi? si? w proformy ;-)
>
> Lepiej sie nie bawic. Widzisz, biznes, prowadzenie firmy, wystawianie
> faktur - to nie jest zabawa. To jest jak najbardziej powazna sprawa, sa
> ustawy, sa przepisy, sa kary za wykroczenia, mandaty i inne
> nieprzyjmnosci. Sa tez plusy - zarabianiae kasy, spelnienei zawodowe itp.
>
> Jednak calosci eni mozna potraktowac jako zabawy.
>
> A pro formy nie mozna wystawic po wykonaniu uslugi. A nie kazdy klient
> bedzuie chcial placic przed... skoro niektorzy nawet po nie chca placic.

Proformę to sobie zawsze można wystawić, tak samo jak można wziąć kartkę i
napisać na niej "DUPA". Problem leży w tym, że po wykonaniu usługi trzeba
wystawić normalną fakturę VAT i zapłacić podatki.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

do góry

ordi pisze:
> Dnia Tue, 09 Oct 2007 12:05:55 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Liwiusz pisze:
>>> ordi pisze:
>>>
>>>> I teraz przykladowo ktos nie zaplacil pieniedzy w odpowiednim terminie
>>>> tj.
>>>> 05.10.2007 na nasze konto. Co dalej? Czy taka fakture sie anuluje, czy
>>>> jak? Bo chyba nie bede placil VAT, ani podatku z czegos czego nie
>>>> zarobilem :-)
>>>
>>> Oczywiście, że będziesz płacił VAT, a fakturę możesz windykować na
>>> drodze sądowej.
>> I dochodowy też płacisz.
>>
>
> Okej rozumiem. No nic ;-) To lepiej bawić się w proformy ;-)


VAT należy się od wykonanej usługi, a nie od wystawionej faktury. W
omawianym przypadku faktury mógłbyś nie wystawiać, a podatki się należą.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Użytkownik Samotnik napisał:
> Dnia 09.10.2007 Wojtek Malina <w...@g...pl> napisał/a:
>>> Okej rozumiem. No nic ;-) To lepiej bawi? si? w proformy ;-)
>>
>> Lepiej sie nie bawic. Widzisz, biznes, prowadzenie firmy, wystawianie
>> faktur - to nie jest zabawa. To jest jak najbardziej powazna sprawa, sa
>> ustawy, sa przepisy, sa kary za wykroczenia, mandaty i inne
>> nieprzyjmnosci. Sa tez plusy - zarabianiae kasy, spelnienei zawodowe itp.
>>
>> Jednak calosci eni mozna potraktowac jako zabawy.
>>
>> A pro formy nie mozna wystawic po wykonaniu uslugi. A nie kazdy klient
>> bedzuie chcial placic przed... skoro niektorzy nawet po nie chca placic.
>
> Proformę to sobie zawsze można wystawić, tak samo jak można wziąć kartkę i
> napisać na niej "DUPA". Problem leży w tym, że po wykonaniu usługi trzeba
> wystawić normalną fakturę VAT i zapłacić podatki.

No wiem, za bardzo skrotu myslowego uzylem, bo piszac "pro formy nie
mozna wystawic po wykonaniu uslugi" mialem na mysli "...zamiast
faktury". Bo sam apro forme mozna owszem, tak jak piszesz, wystawic, ale
po usludze to jeszcze normalny rachunek/fakture trzeba...

do góry

Dnia Tue, 09 Oct 2007 12:37:06 +0200, Wojtek Malina napisał(a):

> po usludze to jeszcze normalny rachunek/fakture trzeba...

A tam! zaraz "trzeba" MOŻNA :)
Jest jeszcze przecież przychód nieudokumentowany.
Trzeba to podatki ;)


--
pozdrawiam,
Jagna

do góry

Dnia 09-10-2007 o 14:20:17 Jagna <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Dnia Tue, 09 Oct 2007 12:37:06 +0200, Wojtek Malina napisał(a):
>
>> po usludze to jeszcze normalny rachunek/fakture trzeba...
>
> A tam! zaraz "trzeba" MOŻNA :)
> Jest jeszcze przecież przychód nieudokumentowany.
> Trzeba to podatki ;)
>

Nie przesadzajmy, 30% społeczeństwa udowadnia każdego dnia że nie trzeba :)

do góry