-
1. Data: 2008-03-17 18:37:36
Temat: Może ktoś mnie pocieszy
Od: "DamianWP" <d...@w...pl>
Podczas urlopu za granicą u znajomych pracowałem 1 tydzień w fabryce w
wielkiej brytanii. Niestety nie na czarno, zarobiłem 200 funtów podatku w GB
nie zapłaciłem bo za mało zarobiłem. I wynika z tego ze muszę wypełniać pit
36 a nie pit 37 .Wszystkko to spowaodowane 1 tyg pracy w Angielskiej
fabryce(sama podróż tam kosztowała więcej). Pomóżcie może nie muszę
wypełniać tego pita 36 . Dodatkowo w PIT 36 muszę wpisać ilośc zarobioną w
złotówkach ale nie piszą po jakim kursie bo ja byłem w lutym i funt stał po
5.6 a teraz jest chyba 4.6. Może ktoś mnie pocieszy
-
2. Data: 2008-03-17 19:09:49
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 17-03-2008 o 19:37:36 DamianWP <d...@w...pl> napisał(a):
> Podczas urlopu za granic? u znajomych pracowa?em 1 tydzien w fabryce w
> wielkiej brytanii. Niestety nie na czarno, zarobi?em 200 funtów podatku
> w GB
> nie zap?aci?em bo za ma?o zarobi?em. I wynika z tego ze musze wype?niaae
> pit
> 36 a nie pit 37 .Wszystkko to spowaodowane 1 tyg pracy w Angielskiej
> fabryce(sama podró? tam kosztowa?a wiecej). Pomó?cie mo?e nie musze
> wype?niaae tego pita 36 . Dodatkowo w PIT 36 musze wpisaae ilo?c
> zarobion? w
> z?otówkach ale nie pisz? po jakim kursie bo ja by?em w lutym i funt sta?
> po
> 5.6 a teraz jest chyba 4.6. Mo?e kto? mnie pocieszy
>
W sensie że szukasz panny czy co ?
pozdr,
tommyz
-
3. Data: 2008-03-17 19:56:28
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: "DamianWP" <d...@w...pl>
Użytkownik "DamianWP" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:frmdl9$8he$2@news2.task.gda.pl...
> Podczas urlopu za granicą u znajomych pracowałem 1 tydzień w fabryce w
> wielkiej brytanii. Niestety nie na czarno, zarobiłem 200 funtów podatku w
> GB
> nie zapłaciłem bo za mało zarobiłem. I wynika z tego ze muszę wypełniać
> pit
> 36 a nie pit 37 .Wszystkko to spowaodowane 1 tyg pracy w Angielskiej
> fabryce(sama podróż tam kosztowała więcej). Pomóżcie może nie muszę
> wypełniać tego pita 36 . Dodatkowo w PIT 36 muszę wpisać ilośc zarobioną
> w
> złotówkach ale nie piszą po jakim kursie bo ja byłem w lutym i funt stał
> po
> 5.6 a teraz jest chyba 4.6. Może ktoś mnie pocieszy
>
>
Pamietaj!
Może zdarzyć się sytuacja, iż po odjęciu diet, przeliczeniu
na złote i pomniejszeniu o koszty uzyskania
przychodów - dochód wyniesie "0".
W takim przypadku dochód ten nie jest uwzględniany
w zeznaniach podatkowych.
Chyba sam się pocieszyłem i chyba mogę wypełniać pit37
-
4. Data: 2008-03-17 21:54:26
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
DamianWP wrote:
> Podczas urlopu za granic? u znajomych pracowa?em 1 tydzien w fabryce w
> wielkiej brytanii. Niestety nie na czarno, zarobi?em 200 funtów podatku w GB
> nie zap?aci?em bo za ma?o zarobi?em. I wynika z tego ze musze wype?niaae pit
> 36 a nie pit 37 .Wszystkko to spowaodowane 1 tyg pracy w Angielskiej
> fabryce(sama podró? tam kosztowa?a wiecej). Pomó?cie mo?e nie musze
> wype?niaae tego pita 36 . Dodatkowo w PIT 36 musze wpisaae ilo?c zarobion? w
> z?otówkach ale nie pisz? po jakim kursie bo ja by?em w lutym i funt sta? po
> 5.6 a teraz jest chyba 4.6. Mo?e kto? mnie pocieszy
>
>
1 . a co takiego strasznego jest w pit-36? Kolor?
2. Jak nie jest napisane jaki kurs brac jak jest. Z dnia poprzedzajacego
dzien wypłaty. Napisane jak byk w updoif.
3. Jest jeszcze coś takiego jak kwota zwolniona z podatku ileś tam
funtów za dzień pracy max 30 dni, więc policz czy ci nie wyjdzie zero.
Dokładną kwotę znajdziesz np. na pit.pl
Jak nie wyjdzie zero to www.pity.pl załacznik zdaje się pit-zg czy coś
podobnego i do roboty.
-
5. Data: 2008-03-18 08:15:10
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 17 Mar 2008, DamianWP wrote:
> Pamietaj!
>
> Może zdarzyć się sytuacja, iż po odjęciu diet, przeliczeniu
>
> na złote i pomniejszeniu o koszty uzyskania
>
> przychodów - dochód wyniesie "0".
>
> W takim przypadku dochód ten nie jest uwzględniany
>
> w zeznaniach podatkowych.
Możesz wskazać podstawę prawną?
Tak dla ciekawości. Bo dziwnie to wygląda co piszesz, na ogół
warunkiem "niewypisywania" jest brak *przychodu* (a nie dochodu)!
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2008-03-18 12:25:49
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Mon, 17 Mar 2008, DamianWP wrote:
>
>> Pamietaj!
>>
>> Może zdarzyć się sytuacja, iż po odjęciu diet, przeliczeniu
>>
>> na złote i pomniejszeniu o koszty uzyskania
>>
>> przychodów - dochód wyniesie "0".
>>
>> W takim przypadku dochód ten nie jest uwzględniany
>>
>> w zeznaniach podatkowych.
>
> Możesz wskazać podstawę prawną?
> Tak dla ciekawości. Bo dziwnie to wygląda co piszesz, na ogół
> warunkiem "niewypisywania" jest brak *przychodu* (a nie dochodu)!
>
> pzdr, Gotfryd
Eee, czepiasz się.
Rozpędził się na dietach to potem już poleciało.
-
7. Data: 2008-03-18 16:16:45
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: "DamianWP" <d...@w...pl>
Koloru się nie boje tylko według Pitu 36 mam 1900 zwrotu podatku a wg pit37
mam 2201 zwrotu. Co do tego tekstu "Pamiętaj" to znalazłem go w jakims
biuletynie ministerstwa finasów. Ja z niego wnioskuję że jeśli osiągnąłem
dochód 205 funtów czyli powiedzmy na tamte czasu 1200zł a podróż kosztowała
mnie 1100 zł + 7*32funtów diet to daje mi w sumie strate z wyjazdu i nie
muszę tego w ogóle uwzględniać w zeznaniach podatkowych
-
8. Data: 2008-03-18 18:42:50
Temat: Re: Może ktoś mnie pocieszy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
DamianWP wrote:
> Koloru sie nie boje tylko wed?ug Pitu 36 mam 1900 zwrotu podatku a wg pit37
> mam 2201 zwrotu. Co do tego tekstu "Pamietaj" to znalaz?em go w jakims
> biuletynie ministerstwa finasów. Ja z niego wnioskuje ?e je?li osi?gn??em
> dochód 205 funtów czyli powiedzmy na tamte czasu 1200z? a podró? kosztowa?a
> mnie 1100 z? + 7*32funtów diet to daje mi w sumie strate z wyjazdu i nie
> musze tego w ogóle uwzgledniaae w zeznaniach podatkowych
>
>
wg pit-37 nic ci nie może wyjść bo on się do twojego rodzaju rozliczenia
po prostu nie nadaje.
Niestety podróż nie należy do kosztów które można odliczyć, tak samo jak
spanie i jedzenie.