-
1. Data: 2005-03-21 16:33:54
Temat: Kto go znal
Od: "Jan Kowalski" <o...@n...pl>
W wielkim Panstwie gdzie bieda az piszczy, co niektorych interesuje kto z
kim sie zna lub kiedys poznal. Z tej ciekawosci nie dostrzegl tego, ze ktos
chcialby tez poznac z kim znalsie pewien posel z wielkopanskiego towarzystwa
i zajrzal mu do laptopa. A ze wiadomosci w nim byly za ciezkie do
zrozumieniaia i objetosciowo wzial tez samochod. Pilnowal wszystkich lecz
nie upilnowal swego. Trafil swoj na swego.
Stach
-
2. Data: 2005-03-21 16:49:25
Temat: Re: Kto go znal
Od: "gonzo" <n...@d...maila.pl>
> W wielkim Panstwie gdzie bieda az piszczy, co niektorych interesuje kto z
> kim sie zna lub kiedys poznal. Z tej ciekawosci nie dostrzegl tego, ze
ktos
> chcialby tez poznac z kim znalsie pewien posel z wielkopanskiego
towarzystwa
> i zajrzal mu do laptopa. A ze wiadomosci w nim byly za ciezkie do
> zrozumieniaia i objetosciowo wzial tez samochod. Pilnowal wszystkich lecz
> nie upilnowal swego. Trafil swoj na swego.
> Stach
Swoją nieroztropność przypłacił laptopem. Jak szaremu człowieczkowi by
ukradli to nikt by nawet o tym nie wiedział, a gdy beztroskiemu acz z
'wyżyn' pochodzącemu buchnęli to we wszystkich radiach trąbią.
Tomek
-
3. Data: 2005-03-21 17:29:22
Temat: Re: Kto go znal
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
gonzo wrote:
>
> Swojš nieroztropno?ć przypłacił laptopem. Jak szaremu człowieczkowi by
> ukradli to nikt by nawet o tym nie wiedział, a gdy beztroskiemu acz z
> 'wyżyn' pochodzšcemu buchnęli to we wszystkich radiach tršbiš.
> Tomek
Zrozumcie, ci bidni ludzie w tej telewizji i radiu czyms ten czas
antenowy musza zapelnic.
A ze reklamami nie moga bo zabrania ustawa, to jak maja do wyboru
samochod kowalskiego przez male k i samochod kowalskiego przez duze K,
to wiadomo co wybiora.
Na buchniety samochod kowalskiego przez male k juz nie wystarczylo czasu
na antenie.
-
4. Data: 2005-03-21 17:50:14
Temat: Re: Kto go znal
Od: "gonzo" <n...@d...maila.pl>
> > Swojš nieroztropno?ć przypłacił laptopem. Jak szaremu człowieczkowi by
> > ukradli to nikt by nawet o tym nie wiedział, a gdy beztroskiemu acz z
> > 'wyżyn' pochodzšcemu buchnęli to we wszystkich radiach tršbiš.
> > Tomek
>
> Zrozumcie, ci bidni ludzie w tej telewizji i radiu czyms ten czas
> antenowy musza zapelnic.
> A ze reklamami nie moga bo zabrania ustawa, to jak maja do wyboru
> samochod kowalskiego przez male k i samochod kowalskiego przez duze K,
> to wiadomo co wybiora.
> Na buchniety samochod kowalskiego przez male k juz nie wystarczylo czasu
> na antenie.
Mogliby zrobić osobny kanał TV pod tytułem "997 - kowalski i jego bryka" :]
-
5. Data: 2005-03-21 18:08:51
Temat: Re: Kto go znal
Od: "cef" <c...@i...pl>
gonzo wrote:
> Mogliby zrobić osobny kanał TV pod tytułem "997 - kowalski i jego
> bryka" :]
Ten laptop (nawet razem z samochodem)
nie przebije niusa jakiego podano,
gdy ofiarą przestępstwa padł pewien prokurator.
Mianowicie w telewizji usłyszałem, że cytuję:
"skradziono teczkę kapusty"
-
6. Data: 2005-03-21 21:25:37
Temat: Re: Kto go znal
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 21 Mar 2005, gonzo wrote:
>+ Swojš nieroztropnoć przypłacił laptopem.
Bywa.
Natomiast ja czegoś nie mogę zrozumieć: jak chciałbym sobie
gdzieś kołki postrzelać pistoletem (stosuje ktoś jeszcze takie
technologie ? :)), pojeździć czymś większym od roweru (dajmy
na to - tramwajem ;>) czy choćby księgi podatkowe komuś
wypełnić ;> - to muszę zdobyć *urzędowe* poświadczenia
że "jestem kompetentny".
I jak coś zawalę to może spotkać się z pieścią "wymiaru"
(sprawiedliwości [już nie ludowej]). Nawet jak to rower
nie wymagający żadnych "pozwoleń".
A rzeczony poseł zachowuje się tak jakby nazwy CryptoDisk,
BestCrypt, DekartPrivateDisk, Cryptainer, PGPdisk,
ScramDisk, LSDdisk, ParagonEncryptedDisk, SecurStar,
StorageCrypt czy TrueDisk (to nie są wszystkie które
próbowałem oglądać :>) nic mu nie mówiły.
I on sobie nagrywa tajemnice panstwowe na "swojego laptopa".
To tak można ??
Nie, ja *nie* pytam czy *ustawa* wymaga pojęcia o ww.
Chodzi o problem nierozjeżdżania pieszych rowerem
czyli stosowania "zasad zdroworozsądkowych" !
BTW: FileDisk plus CrossCryptGUI IMO uszłoby w tłumie.
Darmowe. Polecam obejrzeć jak ktoś ma interes :)
Wymienione wyżej programy *NIE* szyfrują plików - szyfrują
cały wirtualny dysk co jest *niezmiernie* wygodne !
(no.... pozostaje sprawa swapfile... :> ale to daje *małą*
szansę wydarcia *mierzalnej ilości* danych, o to nie
przez "pierwszego z brzegu")
Ech...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
7. Data: 2005-03-22 09:10:49
Temat: Re: Kto go znal
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 21 mar o godzinie 22:25, na pl.soc.prawo.podatki, Gotfryd Smolik
news napisał(a):
> Natomiast ja czegoś nie mogę zrozumieć: jak chciałbym sobie
> gdzieś kołki postrzelać pistoletem (stosuje ktoś jeszcze takie
> technologie ? :))
Stosuje się, stosuje ;)
> - to muszę zdobyć *urzędowe* poświadczenia że "jestem kompetentny".
Przyznam że nie wiem jak jest teraz, ale drzewiej trzeba było posiadać
uprawnienia do obsługi 'pistoletu' - w większości przypadków Hilti.
--
Herbi
22-03-2005 10:10:47
-
8. Data: 2005-03-22 09:23:03
Temat: Re: Kto go znal
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <Pine.WNT.4.60.0503212150490.812@athlon>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> BTW: FileDisk plus CrossCryptGUI IMO uszłoby w tłumie.
> Darmowe. Polecam obejrzeć jak ktoś ma interes :)
> Wymienione wyżej programy *NIE* szyfrują plików - szyfrują
> cały wirtualny dysk co jest *niezmiernie* wygodne !
> (no.... pozostaje sprawa swapfile... :> ale to daje *małą*
> szansę wydarcia *mierzalnej ilości* danych, o to nie
> przez "pierwszego z brzegu")
>
Nie ma żadnego jednolinijkowca mażącego po swapie przy
wyłączaniu/usypianiu? A jeśli nawet, to napisanie czegoś takiego nie
przekracza chyba możliwości rządowych speców od komputerów...
--
pozdrawiam
Jarek
To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.
-
9. Data: 2005-03-22 10:38:09
Temat: Re: Kto go znal
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 22 Mar 2005, Jarek Spirydowicz wrote:
>+ > (no.... pozostaje sprawa swapfile... :> ale to daje *małą*
>+ > szansę wydarcia *mierzalnej ilości* danych, o to nie
>+ > przez "pierwszego z brzegu")
>+ >
>+ Nie ma żadnego jednolinijkowca mażącego po swapie przy
>+ wyłączaniu
...chyba nie - łatwiej byłoby chyba przy Win98... No bo
zamazać trzebaby *po* skończeniu pracy przez Widowsy :[
>+ /usypianiu?
...to chyba jeszcze gorzej :) (Windowsy chyba nie przewalają
swap/page_file przy zamrażaniu ?)
Tylko jeden czy dwa produkty pozwalają zaszyfrować partycję
bootującą - pewnie trzeba zhackować w XP sławetny mechanizm
"rejestracyjny" :[
Niemniej... IMO "zwykłe zaszyfrowanie" :) (plus ew. przeniesienie
TEMPa na zaszyfrowany dysk) można uznać za całkiem niezłe rozwiązanie
problemu. W porównaniu do trzymania niezaszyfrowanych danych...
>+ A jeśli nawet, to napisanie czegoś takiego nie
>+ przekracza chyba możliwości rządowych speców od komputerów...
Hmmm.... ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)