Czesto przy zamawianiu jakiegokolwiek towaru droga elektroniczna na
zalaczonym paragonie widnieje pozycja 'koszt transportu'.
Jesli towar jest wysylany kurierem to sprzedawca zapewne otrzymuje od firmy
kurierskiej fakture za 'zakupiona' usluge transportu i takowa dodaje do
pozycji paragonu. Co w przypadku gdy wysylam przesylki poczta i nie mam na
to od poczty faktury? Czy w zwiazku z tym moge na paragon wrzucic pozycje
'koszt transportu'? Wydaje mi sie, ze nie ale wole jeszcze spytac.
Pozdrawiam - Marian.

do góry

Dnia 15.01.2007 MS. <m...@p...onet.pl> napisał/a:
> Czesto przy zamawianiu jakiegokolwiek towaru droga elektroniczna na
> zalaczonym paragonie widnieje pozycja 'koszt transportu'.
> Jesli towar jest wysylany kurierem to sprzedawca zapewne otrzymuje od firmy
> kurierskiej fakture za 'zakupiona' usluge transportu i takowa dodaje do
> pozycji paragonu. Co w przypadku gdy wysylam przesylki poczta i nie mam na
> to od poczty faktury?

No to Twój problem, przecież mogłeś wziąć?

> Czy w zwiazku z tym moge na paragon wrzucic pozycje
> 'koszt transportu'? Wydaje mi sie, ze nie ale wole jeszcze spytac.

Możesz, a dlaczego nie? Powiem więcej - jeśli nabywca Ci za to zapłacił, to
wręcz musisz :) Brak faktury z poczty spowoduje tylko tyle, że zapłacisz od tego
podatki.
--
Samotnik

do góry

>> Co w przypadku gdy wysylam przesylki poczta i nie mam na
>> to od poczty faktury?
>
> No to Twój problem, przecież mogłeś wziąć?
>
>> Czy w zwiazku z tym moge na paragon wrzucic pozycje
>> 'koszt transportu'? Wydaje mi sie, ze nie ale wole jeszcze spytac.
>
> Możesz, a dlaczego nie? Powiem więcej - jeśli nabywca Ci za to zapłacił,
> to
> wręcz musisz :) Brak faktury z poczty spowoduje tylko tyle, że zapłacisz
> od tego
> podatki.

Ok, to mi wystarcza. Dzieki wielkie.
Marian.

do góry

Samotnik wrote:

> Możesz, a dlaczego nie? Powiem więcej - jeśli nabywca Ci za to
> zapłacił, to wręcz musisz :) Brak faktury z poczty spowoduje tylko
> tyle, że zapłacisz od tego podatki.

Eee, tam podatki...niech zaczną kary płacić.
Większość wysyłających (z którymi miałem do czynienia-
chodzi o małe DG zajmujące się handlem wysyłkowym)
na wydatki związane z przesyłką
pocztową bierze sobie kwity z poczty(a czasem od spedytorów
vatowców), ale klientowi nie wykazuje tego na dowodach sprzedaży.
Żeby było ich łatwiej "udupić" przelewy otrzymują na konta
na kwoty towar + koszty przesyłki, które to opłaca klient.
Obrót zatem jest udokumentowany czarno na białym, a nie wykazywany w
całości.
Ja nie mam już siły z tym walczyć,
ale jak bym się tak zatrudnił w charakterze kontrolera w US,
to myślę, że wystarczyłoby kilku przykładnie ukarać.
Media załatwiłyby resztę.

do góry

On Mon, 15 Jan 2007, cef wrote:

> Eee, tam podatki...niech zaczną kary płacić.
> Większość wysyłających (z którymi miałem do czynienia-
> chodzi o małe DG zajmujące się handlem wysyłkowym)
> na wydatki związane z przesyłką
> pocztową bierze sobie kwity z poczty(a czasem od spedytorów
> vatowców), ale klientowi nie wykazuje tego na dowodach sprzedaży.
> Żeby było ich łatwiej "udupić" przelewy otrzymują na konta
> na kwoty towar + koszty przesyłki, które to opłaca klient.
> Obrót zatem jest udokumentowany czarno na białym, a nie wykazywany w całości.

Czegoś w Twoim opisie nie rozumiem.

> Ja nie mam już siły z tym walczyć,
> ale jak bym się tak zatrudnił w charakterze kontrolera w US,
> to myślę, że wystarczyłoby kilku przykładnie ukarać.

Gość ma:
- kwit z poczty na 6 zł
- towar "za 44 zł plus przesyłka"
- obrót 50 zł
- do tego 22% VAT
...klient opłaca w ten deseń "całość" (z kosztami wysyłki)

Jest zgodne z Twoim opisem czy nie?
Czego konkretnie byś się przyczepił?

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 15.01.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
>> Eee, tam podatki...niech zaczną kary płacić.
>> Większość wysyłających (z którymi miałem do czynienia-
>> chodzi o małe DG zajmujące się handlem wysyłkowym)
>> na wydatki związane z przesyłką
>> pocztową bierze sobie kwity z poczty(a czasem od spedytorów
>> vatowców), ale klientowi nie wykazuje tego na dowodach sprzedaży.
>> Żeby było ich łatwiej "udupić" przelewy otrzymują na konta
>> na kwoty towar + koszty przesyłki, które to opłaca klient.
>> Obrót zatem jest udokumentowany czarno na białym, a nie wykazywany w całości.
>
> Czegoś w Twoim opisie nie rozumiem.
>
>> Ja nie mam już siły z tym walczyć,
>> ale jak bym się tak zatrudnił w charakterze kontrolera w US,
>> to myślę, że wystarczyłoby kilku przykładnie ukarać.
>
> Gość ma:
> - kwit z poczty na 6 zł
> - towar "za 44 zł plus przesyłka"
> - obrót 50 zł
> - do tego 22% VAT
> ...klient opłaca w ten deseń "całość" (z kosztami wysyłki)
>
> Jest zgodne z Twoim opisem czy nie?
> Czego konkretnie byś się przyczepił?

Do faktury na 44 zł mimo wpłaconych 50. Nagminne. Swego czasu tak
kombinował nawet Merlin.pl.
--
Samotnik

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eogos3$eic$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Większość wysyłających (z którymi miałem do czynienia-
> chodzi o małe DG zajmujące się handlem wysyłkowym)
> na wydatki związane z przesyłką
> pocztową bierze sobie kwity z poczty(a czasem od spedytorów
> vatowców), ale klientowi nie wykazuje tego na dowodach sprzedaży.

towar kosztuje 100 zł , wysyłka 10 zł a klientowi wystawi fakture na towar 110
zł bez wykazywania wysyłki - i nic tu nie ma nieprawidłowego

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneqnsga.g3s.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.

> Do faktury na 44 zł mimo wpłaconych 50. Nagminne. Swego czasu tak
> kombinował nawet Merlin.pl.

i jeszcze problem z vatem za poczte - sprzedawca musi wystawić na 22% a poczta
sprzedaje to jako zwolniony

Pozdrawiam

do góry

On Mon, 15 Jan 2007, Samotnik wrote:

>> - obrót 50 zł
>> - do tego 22% VAT
[...]
> Do faktury na 44 zł mimo wpłaconych 50. Nagminne.

Ale tego w opisie *nie* było!
:)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 15.01.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> On Mon, 15 Jan 2007, Samotnik wrote:
>
>>> - obrót 50 zł
>>> - do tego 22% VAT
> [...]
>> Do faktury na 44 zł mimo wpłaconych 50. Nagminne.
>
> Ale tego w opisie *nie* było!
> :)

Ale myślę, że o to chodziło :)
--
Samotnik

do góry