-
11. Data: 2014-11-08 21:17:30
Temat: Re: Kontrola oprogramowanie w firmie w której nie ma komputera wziętego na firmę?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Nov 2014, m wrote:
> Przecież nie odróżnia od prywatnego,
Od prywatnego, prywatnego ;)
> tylko od służbowego.
W 1-osobowej DG? Sam sobie służy, powiadasz? ;)
> I dobrze wiesz o tym :).
No jasne że wiem :)
Ale jak pposłom nie przepuszczam, to czemu ma mi się podobać
tekst dający szanse wywodzenia na manowce :)
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2014-11-12 10:41:07
Temat: Re: Kontrola oprogramowanie w firmie w której nie ma komputera wziętego na firmę?
Od: m <m...@g...com>
W dniu 08.11.2014 21:17, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 7 Nov 2014, m wrote:
>
>> Przecież nie odróżnia od prywatnego,
>
> Od prywatnego, prywatnego ;)
Biorąc pod uwagę definicję http://sjp.pwn.pl/szukaj/prywatny.html to
odróżnia od antonimu znaczenia #3 bądź #2, które owszem, są prywatne w
znaczeniu #1, ale z kontekstu wynika że nie to znaczenie miał na myśli.
>
>> tylko od służbowego.
>
> W 1-osobowej DG? Sam sobie służy, powiadasz? ;)
Ty tak wszystko literalnie? Nie razi Cię to że twój bicykl marki innej
niż Rover nazywają rowerem? :).
A poza tym, owszem, sprzęt służbowy służy - służy osiągnięciu przychodu.
Nawet w 1osDG.
>
>> I dobrze wiesz o tym :).
>
> No jasne że wiem :)
> Ale jak pposłom nie przepuszczam, to czemu ma mi się podobać
> tekst dający szanse wywodzenia na manowce :)
Coś jak z tym matematykiem który udzielił odpowiedzi na pytanie pasażera
balonu? :)
p. m.
-
13. Data: 2014-11-13 00:19:23
Temat: Re: Kontrola oprogramowanie w firmie w której nie ma komputera wziętego na firmę?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 12 Nov 2014, m wrote:
> W dniu 08.11.2014 21:17, Gotfryd Smolik news pisze:
>> No jasne że wiem :)
>> Ale jak pposłom nie przepuszczam, to czemu ma mi się podobać
>> tekst dający szanse wywodzenia na manowce :)
>
> Coś jak z tym matematykiem który udzielił odpowiedzi na pytanie pasażera
> balonu? :)
Coś tak :)
Acz uważam, że choćby sama wieloznaczność "prywatności" powinna
skłaniać do użycia innego określenia, a nie takiego które MOŻE
być synonimem przeciwieństwa :)
pzdr, Gotfryd