-
1. Data: 2004-12-29 22:54:06
Temat: Jednosobowa DG a Vat - posze o pomoc !
Od: "Karol K." <karolkus@_cut_go2.pl>
Witam!
Mam takie pytanko brat ma firme jednosobowa (ksiazka przychodow i rozchodow)
i tak kupil pewna czesc ktora sprzedal z zyskiem. I teraz jak to powinien
zaksiegowac (to pierwsza jego tranzakcja dlatego pytam :)
Powiedzmy czesc kupil za 100zl netto (122 z Vat) a sprzedal za 200zl netto
(244 z Vat) i tak na kupiona czasc ma fakturke i przy sprzedazy wystawil
fakturke.
Co sie dzieje w takim przypadku z Vat. Czyli brat przy kupni zaplacil 22zl
Vatu a pozniej sprzedajac doliczyl 44zl Vat czy te pierwsze 22zl powinien
sobie odliczyc czy cos z tym zrobic?
Bardzo przepraszam ze wyrazam sie nieprecyzyjnie ale nie chce zeby brat mial
pozniej jakies problemy.
A moze zna ktos stronke na ktorej jest to w sposob bardzo przejzysty opisane
krok po kroku. Cos w rodzaju przewodnika "moja pierwsza faktura" czy jakos
tak.
Ewentualnie ktos wie gdzie w lodzi dotstane informacje na ten temat tylko
najlepiej jak najtaniej (jakas organizacja wspierania przedsiebiorczosci czy
cos w tym rodzaju?
Pozdrawiam
Karol
-
2. Data: 2004-12-30 00:00:56
Temat: Re: Jednosobowa DG a Vat - posze o pomoc !
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 29 Dec 2004, Karol K. wrote:
[...]
>+ Co sie dzieje w takim przypadku z Vat. Czyli brat przy kupni zaplacil 22zl
>+ Vatu a pozniej sprzedajac doliczyl 44zl Vat czy te pierwsze 22zl powinien
>+ sobie odliczyc
Tak.
Tylko nie "sztuka do sztuki" - ale *cała* sprzedaż do *całych* zakupów.
Przecież w następnym miesiącu wypełnia się VAT-7 a na nim SUMY
wszystkich operacji !
Coś ci powiem: jak już "rozliczycie" ten pierwszy miesiąc to weźcie
jakąś kwotę w garść :( i idzie do biura podatkowego. Niech wam
sprawdzą.
Co się nasłuchacie to wasze ;) - sądząc z pytań...
"standardowe pytanie dla zaczynającego podatnika":
- jaki brat ma pierwszy wpis do KPiR ?
"standardowa dobra rada dla podatnika zaczynającego DG":
- weź groups.google.pl
- zapodaj grupę *.podatki
- zapodaj jakieś słowo kluczowe które "się kojarzy" - może być VAT
- czytaj.
Po napotkaniu kolejnego słowa kluczowego wywołujesz KOLEJNĄ
sesję przeglądarki ("nowe okno") i zapodajesz jak wyżej-link
z wynikiem zachowyjesz w katalogu "robocze pilnie sprawdzić",
stronę pomocniczą zamykasz, wracasz do czytania.
Powtórzyć max 200 razy.
Po wyczerpaniu 1. słowa kluczowego wyciągasz losowy link z katalogu
"robocze pilnie sprawdzić".
Po doczytaniu do jakichś 3000 postów i porobieniu notatek tudzież
zapisaniu około 500 stron w katalogu "DG" uważasz że *juz masz
pojęcie o co pytać* coby nie wyjść na lamera.
Próbujesz zadawać pytania na liście i przekonujesz się że...
...to nieprawda ;)
Wracasz do czytania :)
Ale w międzyczasie pytasz :)
*W międzyczasie* *również* czytasz:
- Ordynację (nie da się całej na raz, za długa)
- ustawę o podatku dochodowym
- ustawę o VAT. Jak dostajesz mętlika to OK - tak ma być :>
- przeplatasz rozporządzeniami, ustawą o PCC, przepisami
ministra pracy i spraw socjalnych (a co myślisz, że jak
nie masz pracowników to WŁASNĄ delegację na podstawie
jakich przepisów rozliczysz ? ;))
...
...
- dochodzisz do wniosku że "ci z biur rachunkowych" to chyba
nie całkiem "za nic" chcą skórę z ciebie zedrzeć ;)
>+ Bardzo przepraszam ze wyrazam sie nieprecyzyjnie ale nie chce zeby brat mial
>+ pozniej jakies problemy.
Wiesz co, biorąc pod uwagę że NIE WIESZ O CO SPYTAĆ... to hm...
Zacznij czytanie ;) !
>+ A moze zna ktos stronke na ktorej jest to w sposob bardzo przejzysty opisane
>+ krok po kroku. Cos w rodzaju przewodnika "moja pierwsza faktura" czy jakos
>+ tak.
...też znajdziesz kilka takich linków w dyskusjach :)
Stron omawiających WSZYSTKO nie ma.
Zaletą czytania grupy jest to iż pojawiają się pytania o rzeczy
których "piszący stronę" nie wymyślłby że nalezy umieścić :)
Acha: NIE jestem doradcą. NIE jestem księgowym. Czytaj: NIE
mam interesu żebyś myślał iż *dlatego* wspominam o niedziwieniu
się że wyżej wymienieni też chcą zarobić :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)