Szacunek dla grupowych ekspertow

Mam pewien zyciowy dylemat, dotyczacy zakupu mieszkania w Polsce.
W obecnej chwili przebywam w Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje i mieszkam.
Widzac tutejsze ceny mieszkan, odjechane na maksa (kilkaset tysiecy funtow za
byle klitke) ,chcialbym zakupic nawet kilka mieszkan w Polsce, gdzie poki co sa
one ZDECYDOWANIE TANSZE, w moim rodzinnym Sanoku mozna kupic juz mieszkanie juz
od 40.000, a w Jastrzebiu – podobno stolicy polskiego bezrobocia juz za
20.000 ...
Oczywistym jest, ze po wejsciu do UE ceny mieszkan predzej czy pozniej
zdecydowanie wzrosna, na pewno ponad poziom inflacji, kupujac np trzy
mieszkania w naszym kraju dwa z nich mozna potraktowac jako inwestycje, a
trzecie na zaspokojenie wlasnych potrzeb mieszkaniowych .
W zwiazku z tym pytanie:
Jakie koszty utrzymania trzeba ponosic w razie nie uzywania mieszkania, bo
pewnie jakies podatki placic trzeba, nie wiem czy np stale oplaty za gaz, prad
itp tez???
Mieszkanie ewentualnie moznaby podnajac np studentom (och przybylo ich w
ostatnich latach w Sanoku)- jakie wtedy dodatkowe koszty dochodza???
Jestem zupelnie zielony odnosnie praw do lokalu mieszkaniowego – chcialbym
kupic mieszkanie, aby po prostu nie placic comiesiecznego czynszu spoldzielni,
jedynie interesuja mnie oplaty za media i remonty we wlasnym zakresie (z
funnduszami remontowymi w spoldzielniach roznie bywa). Czy da sie wykupic
mieszkanie w bloku na wlasnosc i nie nalezec potem do zadnej spoldzielni??

Co sie sklada na koszt utrzymania nie zamieszkanego mieszkania???

Z gory dziekuje


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl