No właśnie. Da się to zrobić? Najchętniej bym się wymeldował w cholerę
donikąd.
--
Samotnik

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
tylu idiotów." -- Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:dkie0o$r3o$2@nemesis.news.tpi.pl...
> No właśnie. Da się to zrobić? Najchętniej bym się wymeldował w
> cholerę
> donikąd.

Ja tak mam "prawie od zawsze". Wiec jestem zywym dowodem, ze prowadzic
sie da. Natomiast nie wiem czy da sie zalozyc, bo wtedy bylem
zameldowany w jakims mniej lub bardziej wirtualnym miejscu.

marekz

do góry

<m...@w...irc.pl> napisal(a):
>> No właśnie. Da się to zrobić? Najchętniej bym się wymeldował w
>> cholerę
>> donikąd.
>
> Ja tak mam "prawie od zawsze". Wiec jestem zywym dowodem, ze prowadzic
> sie da. Natomiast nie wiem czy da sie zalozyc, bo wtedy bylem
> zameldowany w jakims mniej lub bardziej wirtualnym miejscu.

A nie, to ja już założyłem dawno temu. ;)

Pod który urząd podlegasz w sprawach PIT i VAT? Pod który ZUS? Gdzie
przychodzą wezwania z urzędów itp.? Czy to niesie za sobą jakieś
problemy?
--
Samotnik

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
tylu idiotów." -- Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:dkiihk$ds1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Pod który urząd podlegasz w sprawach PIT i VAT?

US sobie wybrac moge dowolnie - zalezy jaki "adres zamieszkania" podam
(zbyt czeste oprzeskoki jednak oceniam jako niewskazane :). Tamze (pod
podany "adres zamieszkania") bedzie przychodzic ewentualna
korespondencja, wiec nie powinien byc to adres calkowicie wirtualny,
bo moze to wyjsc przypadkowo na zle.

> Pod który ZUS?

Tutaj nigdy nic nie zmienialem. Pod ten, ktory byl w momencie
rejestracji. Ale gdybym chcial zmienic, to przeciez mozna przez
internet wyslac zmiane adresu dla korespondencji.

> Czy to niesie za sobą jakieś problemy?

W praktyce zadnego problemu nie doswiadczylem. Przy odnawianiu
certyfikatu w zusie chca dowodu osobistego. Dane sie nie zgadzaja, ale
certyfikat i tak dostaje, choc urzedniczki regularnie sie o to
"plują". Zreszta łaski mi nikt nie robi. Gdybym mial kiedys nie
dostac, bede wysylal to "na certyfikacie" znajomego.

marekz

do góry