-
1. Data: 2004-09-13 09:04:16
Temat: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: "Grzes" <p...@o...pl>
FUT: pl.praca.dyskusje.
obiecałem że nie będę ale jeszce raz proszę o pomoć
(jutro wizyta u doradcy podatkowego ;) ale chciałby jeszce tu sięgnąc
porady.
witam.
Chciałbym prosić o pomoc w sprawie zatrudnienia pracownika.
Mam DG. Sklep z odzieżą
Jak najkorzystniej (najmniej oddać Zusowi) zatrudnić bliską osobę
która nie ma jeszcze 26 lat, uczy się w studium policealnym.
Umowa o pracę, zlecenie, o dzieło??
Na jaki etat?
Chodzi o to by jak najmniej oddać "państwu"i było to ok wg prawa.
Jaka jast min pensja jaką trzeba _wpisać_.
Czy jest mozliwość nie płącenia Zusu w przypadku osby uczącej się?
Bardzo proszę o pomoc.
pozd
Grzegorz
ps.Łukasza proszę o nie złoszczenie sie na mnie ;) i ewentualną pomoc.
Jutro może ;) będę mądrzejszy.
-
2. Data: 2004-09-13 12:07:59
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Grzes" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci3ns3$oa3$1@news.lublin.pl...
> FUT: pl.praca.dyskusje.
> obiecałem że nie będę ale jeszce raz proszę o pomoć
> (jutro wizyta u doradcy podatkowego ;) ale chciałby jeszce tu sięgnąc
> porady.
>
> witam.
>
> Chciałbym prosić o pomoc w sprawie zatrudnienia pracownika.
> Mam DG. Sklep z odzieżą
> Jak najkorzystniej (najmniej oddać Zusowi) zatrudnić bliską osobę
> która nie ma jeszcze 26 lat, uczy się w studium policealnym.
> Umowa o pracę, zlecenie, o dzieło??
IMHO:
Umowa o prace da tej bliskiej osobie staz pracy, ubezpieczenie itd...
Zastanow sie ile ma pracowac - pod katem wielkosci etatu - i wymyslcie cos
wspolnie. A skoro bliska osoba - sluzby skarbowe niech teraz maja nade mna
litosc - to reszte pod stolem (tez jest to pewna forma optymalizacji
podatkowej:-)
A umowa zlecenia/o dzielo jest ryzykowna... Praca, o ktorej piszesz ma
raczej znamiona pracy etatowej (ale przy uczacych sie nie znam szczegolow).
I kadrowiec ze mnie zaden...
> Na jaki etat?
A jak dlugo ma pracowac? Godzine, dwie, cztery, caly dzien (itd...)?
> Chodzi o to by jak najmniej oddać "państwu"i było to ok wg prawa.
> Jaka jast min pensja jaką trzeba _wpisać_.
824,00 PLN
Drogi Grzesiu: http://www.zus.pl/niusy/inf008.htm (jedno klikniecie myszka,
pierwszy wers, no jak sie nie zloscic?;-)
> Czy jest mozliwość nie płącenia Zusu w przypadku osby uczącej się?
> Bardzo proszę o pomoc.
>
> pozd
> Grzegorz
> ps.Łukasza proszę o nie złoszczenie sie na mnie ;) i ewentualną pomoc.
> Jutro może ;) będę mądrzejszy.
Pozdrawiam i powodzenia...
Lukasz
-
3. Data: 2004-09-14 07:01:49
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: "Grzes" <p...@o...pl>
Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ci40sn$ep8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pozdrawiam i powodzenia...
> Lukasz
Bardzo dziękuję za pomoc.
Mam nadzieję, że bardzo nie zezłościłem ;) Cię moją indolencją ;)
Napisałem na prv.
Pozdrawiam i jeszcez raz dziękuję,
Grzegorz
-
4. Data: 2004-09-14 08:50:28
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Grzes" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci652i$pr0$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ci40sn$ep8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Pozdrawiam i powodzenia...
> > Lukasz
>
> Bardzo dziękuję za pomoc.
> Mam nadzieję, że bardzo nie zezłościłem ;) Cię moją indolencją ;)
> Napisałem na prv.
Eeeh, daj spokoj.
Mam nadzieje, ze sie wszystko uda...
Pozdrawiam
Lukasz
>
> Pozdrawiam i jeszcez raz dziękuję,
> Grzegorz
>
>
-
5. Data: 2004-09-15 00:05:30
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Grzes p...@o...pl ...
> Chodzi o to by jak najmniej oddać "państwu"i było to ok wg prawa.
> Jaka jast min pensja jaką trzeba _wpisać_.
>
ok wg prawa to trzeba wpisac tyle ile zarabia
> Czy jest mozliwość nie płącenia Zusu w przypadku osby uczącej się?
tak, od studenta (odoby uczacej sie) nie placisz ZUS .
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare
-
6. Data: 2004-09-15 00:30:13
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: Arkadiusz Dymek <a...@g...removethispart.pl>
Budzik wrote:
> tak, od studenta (odoby uczacej sie) nie placisz ZUS .
A coz to za herezja? Przy umowie o prace ZUS sie placi niezaleznie od
tego czy student czy nie..
pzdr
Arkadesh
-
7. Data: 2004-09-15 10:25:33
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Arkadiusz Dymek a...@g...removethispart.pl ...
> Budzik wrote:
>
>> tak, od studenta (odoby uczacej sie) nie placisz ZUS .
>
>
> A coz to za herezja? Przy umowie o prace ZUS sie placi niezaleznie od
> tego czy student czy nie..
>
chodziło mi oczywiście o zlecenie - rozumiem ze jak ktoś chce mało oddac,
to o umowie o prace wogole nie mysli...
P.S. tak sie zastanawiam zeby uprzedzic odpowiedzi - pracowałem na umowe
zlecenie w urzedzie przez 3 lata - robiłem wszystko co normalni pracownicy
- wprowadzałem dane do komputera, wysyłałęm wezwania, obsługiwałem ludzi
przy okienku - czy to była tak na prawdę umowa o prace???
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta
-
8. Data: 2004-09-15 10:35:23
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Użytkownik Budzik =?ISO-8859-2?Q? napisał:
>
> P.S. tak sie zastanawiam zeby uprzedzic odpowiedzi - pracowałem na umowe
> zlecenie w urzedzie przez 3 lata - robiłem wszystko co normalni pracownicy
> - wprowadzałem dane do komputera, wysyłałęm wezwania, obsługiwałem ludzi
> przy okienku - czy to była tak na prawdę umowa o prace???
W urzędzie??
Może jeszcze w urzedzie pracy??
Ja bym na Twoim miejscu wystąpił z pozwem do sądu o uznanie tego za
stosunek pracy. Niech zapłacą zaległe składki ZUS:-)
pzdr
Tomek
----------------------------------------------------
------------------
Portal INTERIA.PL zaprasza... >>> http://link.interia.pl/f17cb
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki
-
9. Data: 2004-09-15 12:05:37
Temat: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Tomasz Staszewski t...@p...fm ...
> Użytkownik Budzik =?ISO-8859-2?Q? napisał:
>>
>> P.S. tak sie zastanawiam zeby uprzedzic odpowiedzi - pracowałem na
>> umowe zlecenie w urzedzie przez 3 lata - robiłem wszystko co normalni
>> pracownicy - wprowadzałem dane do komputera, wysyłałęm wezwania,
>> obsługiwałem ludzi przy okienku - czy to była tak na prawdę umowa o
>> prace???
>
> W urzędzie??
> Może jeszcze w urzedzie pracy??
> Ja bym na Twoim miejscu wystąpił z pozwem do sądu o uznanie tego za
> stosunek pracy. Niech zapłacą zaległe składki ZUS:-)
>
to nie był urząd pracy, ale to chyba nie ma znaczenia. Czy taki rodzaj
pracy rzeczywiscie klafalifikował się jako umowa o prace - w sumie jedyna
różnica miedzy mna a pracownikiem była taka ze łatwiej mi był sie zwolnic,
przyjsc później do pracy itd. Ale ogólnie i tak miałem wiecej godzin niz
osoba na umowe o prace!
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)
-
10. Data: 2004-09-15 13:13:29
Temat: Re: Re: Jak najkorzystniej zatrudnić ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 15 Sep 2004, Budzik wrote:
[...]
>+ P.S. tak sie zastanawiam zeby uprzedzic odpowiedzi - pracowałem na umowe
>+ zlecenie w urzedzie przez 3 lata - robiłem wszystko co normalni pracownicy
>+ - wprowadzałem dane do komputera, wysyłałęm wezwania, obsługiwałem ludzi
>+ przy okienku - czy to była tak na prawdę umowa o prace???
Jeśli jeszcze do tego:
- miałeś określone godziny kiedy musiałeś "urzędować"
- miałeś określonego zwierzchnika który kontrolował co robisz (znaczy:
"był od tego", być może to ty sam czasami do niego musiałeś iść ;))
...to zdaniem Sądu Najwyśzego więcej już do szczęścia (znaczy:
"uznania stosunku") nie trzeba. A, przepraszam: trzeba udowodnić
ze tak było. Zeznania świadków: petentów najlepiej, bo inni
"zleceniobiorcy" mogą być niechętni :]
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)