Chce znajomej zrobić prezent pod choinkę i kupić jej małą maszynkę
liczącą zwaną laptopem.

I w zasadzie na tym by się problem kończył, gdyby nie to, że bedzie
wykorzystywany w prowadzonej przez nią działaności gospodarczej.

Pierwsze pytanie
Jakiś sprzeciw w stosunku do dostawania prezentów i uzywaniu ich w
działalności gospodarczej.

Drugie pytanie.
Juz uszczuplić skarb państwa i wrzucic to w koszty i amortyzować.

A może prościej zamiast prezentu dać jej plik banknotów do ręki i niech
sobie sama kupi.

Szczerze mówiąc wolałbym wersję pierwszę bo mogę dostać buziaka w
zamian. A warto.
W wersji drugiej sam nie wiem co dostanę.

Jakąś instrukcję punkt po punkcie poproszę.
Ja się od wszelkiej oficjalnej działalności gospodarczej w Polsce
trzymam z daleka.