-
1. Data: 2004-10-23 18:45:39
Temat: Jak US skontroluje polską szarą strefę za granicą?
Od: " " <r...@W...gazeta.pl>
Witam,
Spieram się z kolegą o to jak w ogóle może działać szara strefa w Polsce i
zagranicą.
Jak w ogóle ludzie mogą wystawiać lewe faktury w Polsce, przecież polskie US
są skomputeryzowane i bardzo szybko wyłapią kogoś, komu się faktury nie
zgadzają, prawda? Ale co za granicą?
Załóżmy hipotetyczną sytuację (spieram się z kolegą cwaniakiem, który ma
następujący pomysł
Polak szarostrefowy wykonuje usługi tworzenia serwisów WWW dla firm
zagranicznych (np. Anglia, Belgia, Czechy), wystawia im faktury na nieswoją
ale istniejącą polską firmę, dostaje pieniądze na konto zagraniczne np. w
Austrii przelewem od tych firm. Tu jest o wiele większe prawdopodobieństwo
niezłapania tej osoby przez polski US?
Polski US musiałby mieć przecież kontrolę nad wszystkim fakturami w obiegu
na świecie.
Chcę mu wybić ten pomysł z głowy, ale nie mam argumentów...proszę o pomoc...
Pozdrawiam,
Marek Pułaski
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-10-23 23:20:43
Temat: Re: Jak US skontroluje polską szarą strefę za granicą?
Od: Paszczak <s...@h...pl>
<r...@w...gazeta.pl> wrote:
> Polak szarostrefowy wykonuje usługi tworzenia serwisów WWW dla firm
> zagranicznych (np. Anglia, Belgia, Czechy), wystawia im faktury na nieswoją
> ale istniejącą polską firmę, dostaje pieniądze na konto zagraniczne np. w
> Austrii przelewem od tych firm. Tu jest o wiele większe prawdopodobieństwo
> niezłapania tej osoby przez polski US?
> Polski US musiałby mieć przecież kontrolę nad wszystkim fakturami w obiegu
> na świecie.
US nie ma 'bazy wszystkich polskich faktur'. W przypadku kontroli sprawdza
poszczególne faktury - wszystkie w kontrolowanej firmie i ich odpowiedniki
u kontrahentów. Podobnie w przypadku transakcji unijnych - tyle że proces
kontroli krzyżowych zajmie więcej czasu.
P.
-
3. Data: 2004-10-24 15:58:36
Temat: Re: Jak US skontroluje polską szarą strefę za granicą?
Od: Jadwiga Pawelec <j...@w...pl>
wystawia im faktury na nieswoją
> ale istniejącą polską firmę, dostaje pieniądze na konto zagraniczne np. w
> Austrii przelewem od tych firm.
Błąd rozumowania jest w tym miejscu. Na przelewie kontrahent musi podać
nazwę i adres firmy, której płaci. Żaden bank nie otworzy rachunku dla
firmy, do której chcący otworzyć rachunek nie ma praw ;)