Kochani, pomóżcie.
Osoba fizyczna, pełna księgowość. Jak księgować pobrania właściciela - ja
mam konto 250, tam księguję wszelkie rozrachunki z właścicielem w ciągu
roku. A jak to umieścić w bilansie?
Jeśli zostawię na koncie 250 to po kilku latach urośnie ogromna kwota i
rozrachunki są nieprawdziwe bo właściciel tych pieniędzy nie odda
przecież.To był pierwszy rok na pełnej księgowości po przejściu z KPiR.
Przepraszam za może głupie pytanie ale stanowczo wolę księgowość osób
prawnych, stanowczo mniejsze problemy.

pozdrawiam
biedny_żuczek

do góry

Dnia 14-04-2003 22:59, Użytkownik żuczek napisał:
> Kochani, pomóżcie.
> Osoba fizyczna, pełna księgowość. Jak księgować pobrania właściciela - ja
> mam konto 250, tam księguję wszelkie rozrachunki z właścicielem w ciągu
> roku. A jak to umieścić w bilansie?
> Jeśli zostawię na koncie 250 to po kilku latach urośnie ogromna kwota i
> rozrachunki są nieprawdziwe bo właściciel tych pieniędzy nie odda
> przecież.To był pierwszy rok na pełnej księgowości po przejściu z KPiR.
> Przepraszam za może głupie pytanie ale stanowczo wolę księgowość osób
> prawnych, stanowczo mniejsze problemy.
>
> pozdrawiam
> biedny_żuczek
>
>
>
Pewnie masz też jakieś konto 800 - kapitał własny (właściciela).
Z nim rozliczasz na koniec roku saldo rozrachunków z właścicielem.

do góry

Moim zdaniem na konto 250 wyksięgujesz zysk właściciela oczywiście jeśli
taki wystapił i tym sposobem saldo konta się zmieni.
Kasia

Użytkownik "żuczek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7f7ss$4s8$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Kochani, pomóżcie.
> Osoba fizyczna, pełna księgowość. Jak księgować pobrania właściciela - ja
> mam konto 250, tam księguję wszelkie rozrachunki z właścicielem w ciągu
> roku. A jak to umieścić w bilansie?
> Jeśli zostawię na koncie 250 to po kilku latach urośnie ogromna kwota i
> rozrachunki są nieprawdziwe bo właściciel tych pieniędzy nie odda
> przecież.To był pierwszy rok na pełnej księgowości po przejściu z KPiR.
> Przepraszam za może głupie pytanie ale stanowczo wolę księgowość osób
> prawnych, stanowczo mniejsze problemy.
>
> pozdrawiam
> biedny_żuczek
>
>
>

do góry

Dziękuję za pomoc, biorę się za analizę tego wszystkiego.
A jeszcze jedno pytanko: czy można zostawić rozrachunki z właścicielem bez
przeksięgowania na k-to 800? Pobrał więcej niż wynosi dochód, ale też
systematycznie zasila firmę gdy jest taka potrzeba, co zdarza się dość
często.

pozdrawiam
biedny_żuczek

do góry

Dnia 16-04-2003 22:55, Użytkownik żuczek napisał:
> Dziękuję za pomoc, biorę się za analizę tego wszystkiego.
> A jeszcze jedno pytanko: czy można zostawić rozrachunki z właścicielem bez
> przeksięgowania na k-to 800? Pobrał więcej niż wynosi dochód, ale też
> systematycznie zasila firmę gdy jest taka potrzeba, co zdarza się dość
> często.
> biedny_żuczek
W bilansie to oba konta: rozrachunki z właścicielem(250) oraz kapitał
właściciela(800) jest wykazywane jako jedna pozycja - kapitał własny.
Niby nie ma obowiązku przeksięgowania, ale dziwne wydaje mi się
wykazywanie w bilansie, że właściciel jest sam sobie coś winien.
W informacji dodatkowej (czy jat to się teraz nazywa) można opisać
zmiany w kapitale własnym. - Tak robię dla siebie.
WitoldG.

do góry

> W bilansie to oba konta: rozrachunki z właścicielem(250) oraz kapitał
> właściciela(800) jest wykazywane jako jedna pozycja - kapitał własny.
> Niby nie ma obowiązku przeksięgowania, ale dziwne wydaje mi się
> wykazywanie w bilansie, że właściciel jest sam sobie coś winien.
> W informacji dodatkowej (czy jat to się teraz nazywa) można opisać
> zmiany w kapitale własnym. - Tak robię dla siebie.

No właśnie, to logiczne.
Tak sobie mam wątpliwości bo pytałam księgową która pracuje w podobnej
firmie od lat i okazało się że u niej to wygląda następująco:
wynik finansowy przeksięgowuje na 800 a rozrachunki z właścicielem ma
nierozliczone przez cały czas. Na dodatek to ma dwa konta na rozrachunki z
właścicielem, oba są nierozliczone i ich salda cały czas narastają a trzecie
konto na rozrachunki bieżące (powinno się zerować ale to też różnie bywa
ponoć). Dlaczego tak przyjęła, nie wiem. Mówi że to zaszłości sprzed kilku
lat.
Dzięki za pomoc, dobrze jest pogadać z innymi gdy są niejasności.

Pozdrawiam
biedny_żuczek

do góry