Dnia Tue, 19 Sep 2006 21:04:31 +0000, Ja napisał(a):


> Czy ktoś ma taki system wdrożony (oczywiście z pominięciem podpisu
> elektronicznego)?

Tak - całkiem sporo ISP. Ja wiem conajmniej o trzech w okolicy.


Andrzej.

do góry

On Tue, 19 Sep 2006, Ja wrote:

> Reasumując - owszem jest to "naciągnięcie" przepisów o wystawianiu FV -
> według tego co napisaliście wyżej, ale z drugiej strony do czego się tutaj
> przyczepić?

IMO do niczego - jedyny problem jaki widzę polega na tym że za
wystawienie (takiej) faktury odpowiadałbyś *TY*.
Pasuje?
No to jedziemy ze szczegółami ;)
Jak faktura jest dla osoby nie prowadzącej DG albo rolnika
ryczałtowego problemu nie ma - nie trzeba wystawiać.
Jak f-ra jest dla VATowca, już tak wesoło nie jest, ale mamy
realną nadzieję że ów drukarz :) w dbałości o własne drobne
jednak wydrukuje - z uwagą później.
Najmniej ciekawie może być z DG nieVATowcami, a najbardziej
ze zwolnionymi z VATu ryczałtowcami - bo będzie cyrk jak ktoś
udowodni (za pomocą zeznań takiego gościa) ze faktury nie były
wystawiane, "bo ja nie potrzebuję to nie drukowałem a oni
nie wysyłają"?
Jak kontrahent jej nie wydrukuje i będzie z tego raban, to już
w KKS znajdą przepis egzekucyjny do tego:
+++ ustawa o VAT +++
Art. 106.
1. Podatnicy, o których mowa w art. 15, sš obowišzani wystawić
fakturę stwierdzajšcš w szczególnoœci dokonanie sprzedaży [...]
z zastrzeżeniem ust. 2, 4 i 5 oraz [...]
---

Nie, ja nie odpowiem na pytanie "a po co wtedy faktura" - przepis
jest i tyle (jak źle widzę to sprostować poproszę :)).

MF w rozporządzeniu pozwala na wystawianie f-r przez nabywcę,
ale to nie taki przypadek (zgoda?) więc sobie darujemy.

Myślę że warto przedyskutować jak *ten* problem rozwiązać - bo
czym innym jest jeden czy dwu wiarygodnych partnerów, którzy
w dbałości o swój VAT naliczony :) dopilnują wydrukowania
"naszej" faktury (a mamy nadzieję że nie wykręcą numeru jak
niżej), a czym innym 200 losowych ludków z których częsci
na f-rze może nie zależeć.

> Daję klientowi dostęp do mojego systemu "księgowego" na zasadzie
> samoobsługi.

...i właśnie: w umowie zobowiazać go do "drukowania f-r" czy nie?

A teraz uwaga dodatkowa: jakby tak jakiś VATowiec celem zwiększenia
sobie VATu naliczonego nieopatrznie ;) wydrukował za dużo tego VAT,
to zy dobrze myślę iż:
- zobowiązany do wystawienia za to odpowiada, bo to *w jego imieniu*
jest wystawiany dokument
- oczywiscie nikt nie kwestionuje, że zobowiazany może mieć świadczenie
zwrotne o odszkodowanie, tudzież "drukarz" odpowiada za nierzetelne
wykonanie zlecenia druku - ale *niezależnie* od zobowiązanego?

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> On Tue, 19 Sep 2006, Ja wrote:
>
>> Reasumując - owszem jest to "naciągnięcie" przepisów o wystawianiu FV -
>> według tego co napisaliście wyżej, ale z drugiej strony do czego się
>> tutaj przyczepić?
>
> IMO do niczego - jedyny problem jaki widzę polega na tym że za
> wystawienie (takiej) faktury odpowiadałbyś *TY*.

Dlaczego ... faktura jest wystawiona, tylko nie do końca. Tzn jest
wydrukowany oryginał, zaś kopia jest lub nie jest (w zależności od humoru
odbiorcy .pdfa)

p. m.

do góry

Dnia Wed, 20 Sep 2006 23:01:50 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> Najmniej ciekawie może być z DG nieVATowcami, a najbardziej
> ze zwolnionymi z VATu ryczałtowcami - bo będzie cyrk jak ktoś
> udowodni (za pomocą zeznań takiego gościa) ze faktury nie były
> wystawiane, "bo ja nie potrzebuję to nie drukowałem a oni
> nie wysyłają"?

A mam obowiązek wysyłać? Ja fakturę wystawiłem jak najbardziej, to
klient nie pofatygował się do biura, żeby ją odebrać. A to, co
dostał w PDFie, to tylko obraz faktury, żeby wiedział co na niego czeka
w biurze ;-)

Ja swoich klientów nie zmuszam do drukowania tych PDFów - jak ktoś nie
chce lub nie potrafi, to zapraszam do biura i drukuję.


Andrzej.

do góry

Dnia 21-09-2006 o 03:00:06 <m...@g...com> napisał:

> Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> On Tue, 19 Sep 2006, Ja wrote:
>>
>>> Reasumując - owszem jest to "naciągnięcie" przepisów o wystawianiu FV -
>>> według tego co napisaliście wyżej, ale z drugiej strony do czego się
>>> tutaj przyczepić?
>>
>> IMO do niczego - jedyny problem jaki widzę polega na tym że za
>> wystawienie (takiej) faktury odpowiadałbyś *TY*.
>
> Dlaczego ... faktura jest wystawiona, tylko nie do końca. Tzn jest
> wydrukowany oryginał, zaś kopia jest lub nie jest (w zależności od humoru
> odbiorcy .pdfa)

Hmm, odbiorca ma oryginał raczej a Ty kopie :)

do góry

t wrote:

> Dnia 21-09-2006 o 03:00:06 <m...@g...com> napisał:
>
>> Gotfryd Smolik news wrote:
>>
>>> On Tue, 19 Sep 2006, Ja wrote:
>>>
>>>> Reasumując - owszem jest to "naciągnięcie" przepisów o wystawianiu FV -
>>>> według tego co napisaliście wyżej, ale z drugiej strony do czego się
>>>> tutaj przyczepić?
>>>
>>> IMO do niczego - jedyny problem jaki widzę polega na tym że za
>>> wystawienie (takiej) faktury odpowiadałbyś *TY*.
>>
>> Dlaczego ... faktura jest wystawiona, tylko nie do końca. Tzn jest
>> wydrukowany oryginał, zaś kopia jest lub nie jest (w zależności od humoru
>> odbiorcy .pdfa)
>
> Hmm, odbiorca ma oryginał raczej a Ty kopie :)

Aha, fakt. Jest wydrukowana kopia, tylko oryginał nie. Ale mimo wszystko -
faktura jest wystawiona.

p. m.

do góry

Dnia 21-09-2006 o 12:27:53 <m...@g...com> napisał:

>
> Aha, fakt. Jest wydrukowana kopia, tylko oryginał nie. Ale mimo wszystko
> -
> faktura jest wystawiona.
>

Ja się kłócić nie będę bo dla mnie to logiczne. Ale w świetle przpeisów
już nie jest
takie oczywiste.

do góry

t wrote:

> Dnia 21-09-2006 o 12:27:53 <m...@g...com> napisał:
>
>>
>> Aha, fakt. Jest wydrukowana kopia, tylko oryginał nie. Ale mimo wszystko
>> -
>> faktura jest wystawiona.
>>
>
> Ja się kłócić nie będę bo dla mnie to logiczne. Ale w świetle przpeisów
> już nie jest
> takie oczywiste.

O niewielu rzeczach można powiedzieć że są oczywiste w świetle przepisów
(zwłaszcza podatkowych).

p. m.

do góry

Dnia 21-09-2006 o 12:57:02 <m...@g...com> napisał:

> t wrote:
>
>> Dnia 21-09-2006 o 12:27:53 <m...@g...com> napisał:
>>
>>>
>>> Aha, fakt. Jest wydrukowana kopia, tylko oryginał nie. Ale mimo
>>> wszystko
>>> -
>>> faktura jest wystawiona.
>>>
>>
>> Ja się kłócić nie będę bo dla mnie to logiczne. Ale w świetle przpeisów
>> już nie jest
>> takie oczywiste.
>
> O niewielu rzeczach można powiedzieć że są oczywiste w świetle przepisów
> (zwłaszcza podatkowych).
>

Oczywiste jest że jak dasz się złapać to Ci dowalą :)

do góry

On Thu, 21 Sep 2006, Andrzej wrote:

> A mam obowiązek wysyłać? Ja fakturę wystawiłem jak najbardziej, to
> klient nie pofatygował się do biura, żeby ją odebrać.

Albo jest tak jak piszesz, i wtedy ktoś kto chce "dokopać" najpierw
zabezpiecza fakturę u klienta a później u Ciebie łapie w garść drugi
egzemplarz "oryginału" po czym prosi strony o wskazanie kto odpowiada
za "drugi oryginał", albo tylko się tłumaczysz na grupie i tak dobrze
Ci idzie bo nie możeby zażądać żebyś pokazał konkretne faktury bez
drukowania ich na naszych oczach ;)

> Ja swoich klientów nie zmuszam do drukowania tych PDFów - jak ktoś nie
> chce lub nie potrafi, to zapraszam do biura i drukuję.

Ustalmy że "na zdrowy rozum" nie ma problemu.

Idzie o to, że w razie braku synchronizacji :) ktoś *moze* się
przyczepić. A przypomnę iż np. był już przypadek kiedy US podważył
faktury "na towar" tylko dlatego że były wystawione (przez hurtownię)
kilka minut przed wydaniem towaru.
Logiki brak, ale przyczepić się można - skoro "przed wydaniem" to
faktura powinna być na zaliczkę :>

pzdr, Gotfryd

do góry