Tomasz Chmielewski wrote:
> A ktos wie jak Jaroslaw Kaczynski wyprosil sie z tego typu klopotow,
> mimo, ze swoje dochody trzymal na koncie mamy?
>

Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie.
tak sie wyprosił.

do góry

On Sat, 1 Feb 2014, Tomasz Chmielewski wrote:

> A ktos wie jak Jaroslaw Kaczynski wyprosil sie z tego typu klopotow,
> mimo, ze swoje dochody trzymal na koncie mamy?

Zmienili ustawę ;)

> Czy sa w urzedzie skarbowym jakies stosowne formularze rodzinne do tych
> celow?

Płacenie czyimiś pieniędzmi za jego zobowiązania nie jest ani darowizną
ani pożyczką - to zwyczajna usługa.
Jako że w przypadku (upraszczając) "rodziny" jest zwolniona z podatku
dochodowego, istotna większość *potencjalnych* punktów zaczepienia
mocno spada.
Pozostaje sprawa rostrzygania o podatku od szczególnej usługi
pt. "depozyt", ze sprawą "prawidłowości" pieniądza elektronicznego
na czele.

pzdr, Gotfryd

do góry