Witam

Może ktoś z grupowiczów mi podpowie

Stan obecny

Żona pracuje na pełnym etacie i dodatkowo prowadzi działalność gospodarczą
książka przychodów nie jest płatnikiem VAT.

Z dniem 01.09. żona zwalnia się z pracy ( z pełnego etatu ).

Działalność gospodarcza będzie nadal prowadzona.

Dodatkowa z dniem 01.10 ma być uruchomiona działalność handlowa ( Sp.z.o.o )
50/50 % VAT
Dla udziałowca jest to pierwsza działalność gospodarcza, dla żony druga.

I tu pytanie
- czy może być jedna działalność rozliczana na zasadzie książka przychodów
( bez VAT ) a
druga działalność (Sp. z.o.o ) VAT
- co z ZUS
- na co jeszcze należy zwrócić uwagę

Dzięki w imieniu żony
Pozdrawiam

do góry

On Thu, 11 Aug 2005, Profil1 wrote:

> Dodatkowa z dniem 01.10 ma być uruchomiona działalnoœć handlowa ( Sp.z.o.o )
> 50/50 % VAT
> Dla udziałowca jest to pierwsza działalnoœć gospodarcza, dla żony druga.

To nie jest DG udziałowca ani żony.
Sp.z o.o. jest samodzielną osobą prawną która sama prowadzi DG i jest
tylko drobny wyjątek w przepisach SUS dot. spółek jednoosobowych.
"Normalnie" trzeba od siebie oddzielić:
- prowadzenie DG przez spółkę
- bycie udziałowcem w spółce handlowej (sp.z o.o., S.A.)
- pełnienie w spółce jakiejś roli

> I tu pytanie
> - czy może być jedna działalnoœć rozliczana na zasadzie ksišżka przychodów
> ( bez VAT ) a druga działalnoœć (Sp. z.o.o ) VAT

Nie wiedać przeciwwskazań :)

> - co z ZUS
> - na co jeszcze należy zwrócić uwagę

A tu to jest inny problem, który zupełnie pomijasz.
Trzeba odpowiedzieć kim *w spółce* być może będziecie wy.
Udziałowiec to taki zwierz ;) co wpakował w spółkę pieniądze, ma
prawo zagłosować na zebraniu i przysługuje mu dywidenda (jak ją
sobie na zebraniu uchwali ;)).
W pewnym skrócie - koniec listy jego obowiązków (praw ma więcej).
Wyobraź sobie że ktoś ma np. kilka akcji spółki notowanej na
giełdzie - jego status jest mniej więcej taki sam. "Włożył"
i od czasu do czasu ma coś z tego mieć (dywidendę), koniec.

Natomiast ów twór prawny pt. "spółka" swoje zadania realizuje za
pomocą ludzi - i ci ludzie jako realizatorzy pełnią pewne funkcje,
są czymś-tam-w-spółce.
I to "coś" (a NIE bycie działowcem !!) może komplikować relacje
z ZUSem i urzędem podatkowym tudzież sądami :>

Do "cosiów" można zaliczyć:
- uczestnictwo w zarządzie, w ramach skomplikowania życia może być
zorganizowane w różny sposób
- uczestnictwo w radzie nadzorczej (powiedzmy że u was nie będzie ;))
- bycie PRACOWNIKIEM spółki
- realizacja umów cywiloprawnych zawartych osobiście (zlecenia, dzieło).

No i teraz napisz po polsku: jesteś pracownikiem ? - no to
wszystkie zasady rozliczania jak dla pracowników.
Jesteś członkiem zarządu ? - no to wg zasad które zostały dla
takiego uczestwnictwa przyjęte. I akurat nie mam konceptu na
to "co by było najlepiej"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0508121010230.256@athlon...
> On Thu, 11 Aug 2005, Profil1 wrote:
>
>> Dodatkowa z dniem 01.10 ma być uruchomiona działalność handlowa (
>> Sp.z.o.o )
>> 50/50 % VAT
>> Dla udziałowca jest to pierwsza działalność gospodarcza, dla żony druga.
>
> To nie jest DG udziałowca ani żony.
> Sp.z o.o. jest samodzielną osobą prawną która sama prowadzi DG i jest
> tylko drobny wyjątek w przepisach SUS dot. spółek jednoosobowych.
> "Normalnie" trzeba od siebie oddzielić:
> - prowadzenie DG przez spółkę
> - bycie udziałowcem w spółce handlowej (sp.z o.o., S.A.)
> - pełnienie w spółce jakiejś roli
>
>> I tu pytanie
>> - czy może być jedna działalność rozliczana na zasadzie książka
>> przychodów
>> ( bez VAT ) a druga działalność (Sp. z.o.o ) VAT
>
> Nie wiedać przeciwwskazań :)
>
>> - co z ZUS
>> - na co jeszcze należy zwrócić uwagę
>
> A tu to jest inny problem, który zupełnie pomijasz.
> Trzeba odpowiedzieć kim *w spółce* być może będziecie wy.
> Udziałowiec to taki zwierz ;) co wpakował w spółkę pieniądze, ma
> prawo zagłosować na zebraniu i przysługuje mu dywidenda (jak ją
> sobie na zebraniu uchwali ;)).
> W pewnym skrócie - koniec listy jego obowiązków (praw ma więcej).
> Wyobraź sobie że ktoś ma np. kilka akcji spółki notowanej na
> giełdzie - jego status jest mniej więcej taki sam. "Włożył"
> i od czasu do czasu ma coś z tego mieć (dywidendę), koniec.
>
> Natomiast ów twór prawny pt. "spółka" swoje zadania realizuje za
> pomocą ludzi - i ci ludzie jako realizatorzy pełnią pewne funkcje,
> są czymś-tam-w-spółce.
> I to "coś" (a NIE bycie działowcem !!) może komplikować relacje
> z ZUSem i urzędem podatkowym tudzież sądami :>
>
> Do "cosiów" można zaliczyć:
> - uczestnictwo w zarządzie, w ramach skomplikowania życia może być
> zorganizowane w różny sposób
> - uczestnictwo w radzie nadzorczej (powiedzmy że u was nie będzie ;))
> - bycie PRACOWNIKIEM spółki
> - realizacja umów cywiloprawnych zawartych osobiście (zlecenia, dzieło).
>
> No i teraz napisz po polsku: jesteś pracownikiem ? - no to
> wszystkie zasady rozliczania jak dla pracowników.
> Jesteś członkiem zarządu ? - no to wg zasad które zostały dla
> takiego uczestwnictwa przyjęte. I akurat nie mam konceptu na
> to "co by było najlepiej"...
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)



Witam

Dzięki za pomoc.

Miłego dnia
Pozdrawiam

do góry