-
11. Data: 2003-01-23 22:01:44
Temat: Re: Dowod ubezpieczenia zdrowotnego
Od: "Inf" <i...@n...us>
pix wrote:
>> Mnie to wystarcza:-)
>
> Eech... wobec tego przeczytaj jeszcze raz i powiedz gdzie tam
> jest mowa o papierowych wydrukach, bo ja widzę tylko
> "elektroniczne nośniki informacji" ;-)
A mnie sie wydaje, ze artykul ten trzeba traktowac jako calosc, nie zas
wyrywac z kontekstu pojedyncze sformulowania. Ostatecznie to ustawa, a nie
rozporzadzenia (czytaj: instrukcja) dokladnie i w podpunktach stwierdzajace,
co, jak i gdzie.
Ale nie nalegam - ostatecznie przed takim US czy ZUS kazd z nas bedzie
musial tlumaczyc sie sam. Sam niech zatem zadecyduje, co mu wystarcza jako
podpora, a co nie;-)
Pozdrowienia
Inf
-
12. Data: 2003-01-23 22:32:26
Temat: Re: Dowod ubezpieczenia zdrowotnego
Od: "pix" <p...@w...pl>
> A mnie sie wydaje, ze artykul ten trzeba traktowac jako calosc, nie zas
> wyrywac z kontekstu pojedyncze sformulowania. Ostatecznie to ustawa, a nie
> rozporzadzenia (czytaj: instrukcja) dokladnie i w podpunktach
stwierdzajace,
> co, jak i gdzie.
Rozumiem, że banki tną koszty ale zamieszczanie przez nie takiej formułki
jest według mnie jednak pewnym nadużyciem i wprowadzaniem w błąd.
Jakoś nie widzę takiej interpretacji, która pozwoliłaby w myśl tego przepisu
faktycznie ją uzasadnić.
IMHO najbliższe tego przepisu są potwierdzenia z Inteligo (pliki pdf), choć
tutaj również można mieć trochę wątpliwości.
> Ale nie nalegam - ostatecznie przed takim US czy ZUS kazd z nas bedzie
> musial tlumaczyc sie sam. Sam niech zatem zadecyduje, co mu wystarcza jako
> podpora, a co nie;-)
A z tym stwierdzeniem to oczywiście zgadzam się w całej rozciągłości ;-)
pozd.Pix