eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDowcip o ZUS-ie ( dla niektórych mało śmieszny)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2007-04-24 21:28:37
    Temat: Dowcip o ZUS-ie ( dla niektórych mało śmieszny)
    Od: "Leszek" <l...@g...pl>

    Biorąc pod uwagę aktualną aktywność ZUS-u dowcip na czasie :
    (skopiowany z http://www.loozik.com/dowcipy.php )
    Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40tej rocznicy
    ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
    - Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować
    awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie
    jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
    Karol drapie sie w głowę i mówi do Heli:
    - Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
    - Tak najmilszy, uregulowałam tuz przed wyjazdem.
    - A za telefony?
    - Też zapłaciłam najdroższy.
    Karol myśli, myśli, myśli...
    - A ZUSy nasze popłaciłaś?
    - O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
    Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak
    wariat:
    - Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!



  • 2. Data: 2007-04-25 11:19:39
    Temat: Re: Dowcip o ZUS-ie ( dla niektórych mało śmieszny)
    Od: "GP" <g...@w...pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:f0lss9$t31$1@inews.gazeta.pl...
    > Biorąc pod uwagę aktualną aktywność ZUS-u dowcip na czasie :
    > (skopiowany z http://www.loozik.com/dowcipy.php )
    > Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40tej
    > rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
    > - Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować
    > awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas
    > odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
    > Karol drapie sie w głowę i mówi do Heli:
    > - Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
    > - Tak najmilszy, uregulowałam tuz przed wyjazdem.
    > - A za telefony?
    > - Też zapłaciłam najdroższy.
    > Karol myśli, myśli, myśli...
    > - A ZUSy nasze popłaciłaś?
    > - O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
    > Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak
    > wariat:
    > - Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu
    > świata!!!

    Niestety, ale może już być za późno. ZUS zwykle czeka parę lat aż narosną
    odpowiednie odsetki :)))
    Graszka


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1