-
1. Data: 2003-12-02 15:34:44
Temat: Data nadania, data wystawienia
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pierwszy raz mnie zatkało:
leasingodawca przysłał mi kolejną fakturę, na której jest:
data nadania: 2003-11-29
data wystawienia: 2003-12-01
m-c sprzedaży: grudzień 2003
No i nie wiem, czy taka faktura jest podstawą do uznania zapłaty za koszt
(pomijając inne uwarunkowania). Te daty mnie niepokoją (mc sprzedaży jest
ok)
Jacek
-------
jestem KPiR, VAT, kosztowe księguję w momencie zapłaty
-
2. Data: 2003-12-02 15:49:07
Temat: Re: Data nadania, data wystawienia
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 2003-12-02 16:34, Jacek wrote:
> Pierwszy raz mnie zatkało:
> leasingodawca przysłał mi kolejną fakturę, na której jest:
> data nadania: 2003-11-29
> data wystawienia: 2003-12-01
> m-c sprzedaży: grudzień 2003
>
> No i nie wiem, czy taka faktura jest podstawą do uznania zapłaty za koszt
> (pomijając inne uwarunkowania). Te daty mnie niepokoją (mc sprzedaży jest
> ok)
Zapewne w treści umowy jest akapit, że zapłacić musisz, nawet jak
faktury nie otrzymasz.
Być może, że daty się "pomyliły" - mylenie sie jest rzecza ludzką - ja
znam np. firmę leasingową (dużą) co potrafi wziąć pieniadze, a ich nie
zaksięgować na spłatę, do czego jest zobowiązana i nie wykazać ww. kwoty
w uzgodnienu sald. Po prostu ona "ma" te pieniądze i już.
Pzdr: Catbert
-
3. Data: 2003-12-02 16:00:54
Temat: Re: Data nadania, data wystawienia
Od: "Jacek" <j...@p...pl>
Tak oczywiście jest (zapłacić, nawet jak faktura nie dojdzie :-( ).
Natomiast problem jest inny - czy w przypadku ew. kontroli US nie
zakwestionuje mi zapłaty dokonanej na podstawie takiego papieru - nie będę
mógł zaksięgowac tej zapłaty w koszty ze względu na błędy formalne. I to
jest właściwe pytanie: czy tak wystawiony druk jest formalnie poprawną
fakturą? Pomijamy inne aspekty, a skupiamy się na nieszczęsnych datach.
Jacek
-
4. Data: 2003-12-02 18:07:21
Temat: Re: Data nadania, data wystawienia
Od: "Lukasz Goralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bqid5n$nfm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak oczywiście jest (zapłacić, nawet jak faktura nie dojdzie :-( ).
> Natomiast problem jest inny - czy w przypadku ew. kontroli US nie
> zakwestionuje mi zapłaty dokonanej na podstawie takiego papieru - nie będę
> mógł zaksięgowac tej zapłaty w koszty ze względu na błędy formalne. I to
> jest właściwe pytanie: czy tak wystawiony druk jest formalnie poprawną
> fakturą? Pomijamy inne aspekty, a skupiamy się na nieszczęsnych datach.
Jacku, a nie latwiej po prostu zadzwonic i spytac, jest to na tyle
"interesuajcy" wypadek,
iz mysle, ze na pewnio sie "nie wyglupisz" pytajac o co chodzi, a moze sami
jeszcze podziekuja
za zwrocenie uwagi na daty - w koncu oni tez maja blad w datach.
Pozdrawiam
Łukasz
-
5. Data: 2003-12-02 21:14:06
Temat: Re: Data nadania, data wystawienia
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 2003-12-02 17:00, Jacek wrote:
> Tak oczywiście jest (zapłacić, nawet jak faktura nie dojdzie :-( ).
> Natomiast problem jest inny - czy w przypadku ew. kontroli US nie
> zakwestionuje mi zapłaty dokonanej na podstawie takiego papieru - nie będę
> mógł zaksięgowac tej zapłaty w koszty ze względu na błędy formalne. I to
> jest właściwe pytanie: czy tak wystawiony druk jest formalnie poprawną
> fakturą? Pomijamy inne aspekty, a skupiamy się na nieszczęsnych datach.
Zależy na kogo trafisz - ale pewnie czepiano by się - polecam, jak post
niżej - spróbowac dowiedzieć się u źródła.
Założywszy, że mogłes nie zauważyć błedu, mógłbys powołać się na umowę i
jej ciagłość tzn. dotychczasowy sposób wystawiania (w umowie pewnie jest
zapis, kiedy faktura jest wystawiana - oraz oczywistą pisarską omyłkę
wystawcy, której nie zauwazyłeś.
Może sporządzić notę i wysłać z kopią do podpisu (2-gą kopię i dowód
nadania trzymaj) - ostatnio czytałem orzecznictwo, co może być zmienione
notą, co nie - IMHO data tak, ale mogę się mylić.
Bigos powstanie, gdy złą numeracje względem dat mają "oni" - ale to już
ich bigos.
Podejrzewam, że wystawiaja faktury "na zapas", a datownik jest "z
komputera" - stąd perełka.
Pzdr: Catbert
-
6. Data: 2003-12-03 16:38:57
Temat: Re: Data nadania, data wystawienia - co wyszło
Od: "Jacek" <j...@p...pl>
Ano wyszło tak, że pani Zosia przyznała, że "ta firma, co to przygotowuje i
wysyła ich faktury, to się za bardzo pośpieszyła. Ale ona (tzn. Zosia)
pytała się prawników i prawnicy twierdzą, że takie pomieszane daty nie niosą
żadnych negatywnych skutków podatkowych. Oczywiście jak chcę, to mogę im
odesłać fakturę - a oni mi przyślą nową, bez daty nadania...".
W każdym razie ciekawie - pani była przygotowana na pytania o daty i mieli
już opracowane podejście ;-)
Robię archiwalną kopię faktury i odsyłam im oryginał.
Jacek
-
7. Data: 2003-12-04 07:25:12
Temat: Re: Data nadania, data wystawienia - co wyszło
Od: "Wiola" <p...@s...com.pl>
Użytkownik "Jacek" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bql3p3$kt2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ano wyszło tak, że pani Zosia przyznała, że "ta firma, co to przygotowuje
i
> wysyła ich faktury, to się za bardzo pośpieszyła. Ale ona (tzn. Zosia)
> pytała się prawników i prawnicy twierdzą, że takie pomieszane daty nie
niosą
> żadnych negatywnych skutków podatkowych. Oczywiście jak chcę, to mogę im
> odesłać fakturę - a oni mi przyślą nową, bez daty nadania...".
> W każdym razie ciekawie - pani była przygotowana na pytania o daty i mieli
> już opracowane podejście ;-)
> Robię archiwalną kopię faktury i odsyłam im oryginał.
--------------------------------------
A swoją drogą tych pan Zoś chyba sie narobiło ja też dostałam fakture z data
nadania wcześniejszą niz data wystawienia i z zupełnie innej działki niz
leasing .Jak to możliwe na logike wystawić pózniej a wysłać wcześniej ?
Pozdrawiam Wiola