Część z Was zastanawia się zapewne nad leasingiem i wyborem firmy
leasingowej. Mam doświadczenia z dwoma firmami, jakże odmienne
doświadczenia. Zaznaczam, że nie jestem na prowizji w żadnej z firm i mój
post jest podyktowany rozterką. jak kiedyś uczyłem się biznesu to usłyszałem
takie powiedzenie "Nie ciesz się z zadowolonych klientów - obawiaj się
niezadowolonych". I to święta prawda. Post pisze bo jestem niezadowolony.
Oto dwie firmy - uczestnicy opowieści.
Carcade Invest S. A. oraz EFL S.A.
Carcade Invest S. A.
1. Niemiłym zaskoczeniem było podniesienie w trakcie leasingu opłat
miesięcznych. Oczywiście podyktowane spadkiem dolara.
2. Niemiłym zdarzeniem była plotka o kłopotach finansowych Carcade.
3. Niemiłym zdarzeniem był wykup przedmiotu leasingu. Tu się rozwodzić
będę.Dodzwonienie się do działu finansowego firmy Invest S.A. - to graniczy
z cudem. Ale jak już się uda to pomimo umówionego spotkania trzeba poczekać
na Panią. Pytałem się czemu nie odbierają telefonów? Dowiedziałem się, że
mają dużo klientów. Byłem widziałem :)))) to nie jest prawda. Jak się
doczekałam to już sprawnie. Protokoły przekazania, faktura i wydział
komunikacji. :)))) Powrót z wydziału komunikacji bo faktura źle wystawiona.
Okazuje się, że Invest S.A. ma również pakiet ubezpieczenia po wykupie.
Oczywiście tylko intuicja i .... nie tylko naprowadziły mnie taką
informację. Od jakiegoś czasu słychać, że RPP obniża stopy - szkoda, że
Invest S.A. tylko podwyższa.


EFL S.A.
Tu szkoda się rozpisywać. żadnego problemu z wykupem, z dodzwonieniem, nie
były podnoszone opłaty miesięczne, nie było problemy z rejestracją.

Ja tu porównywać profesjonalistę z laikiem???

Adam