Witajcie Szanowni!

Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku! Oby z "radosnej twórczości" parlamentu dla
nas była "radość", a dla legislatorów - "twórczość", dobrze rozumiana.

A teraz do reczy:

Googlalem, googlalem, ale ostateczna pomoc znajde chyba tylko przez wznowienie
tematu!

Chcę zarejstrować DG (os. fiz, usługi marketingowe, wykonywane u klienta) z
siedzibą w wynajmowanym lokalu, bo mogę ten lokal "otrzymać" w bezpłatne
użytkowanie.
Wiem, że UM nie wnika w tytuł prawny do lokalu-siedziby, a od 1 stycznia
2004 podobno nawet nie ma już prawa pytać.
Ale siedzibę DG trzeba określić dla US, etc... a zatem pojawia się parę
pytań:

1. Jaki wobec tego potrzebuję tytuł prawny do lokalu dla US? Czy wystarczy
"umowa bezpłatnego użyczenia"?
2. Czy rozliczam w podatkach owo bezpłatne użytkowanie? Czy jest ono moim
przychodem z racji tego, że dzięki czyjejś życzliwości nie płacę czynszu? W
archiwach Grupy jest wątek poświęcony temu zagadnieniu, ale nie wyjaśnia on
sprawy.
Podobno takie bezpłatne użytkowanie jest przychodem i moim i właściciela
mieszkania i powinienem zaliczyć do przychodów wysokość czynszu. Ale co z
właścicielem? Chciałbym być wobec niego w porządku i nie komplikować mu
życia.
3. Co rozliczam w urzędach właściwych dla siedziby, a co w tych właściwych
dla miejsca zameldowania? Są odległe o 50 km

Dziękuję z góry i pozdrawiam.

-lekturkis-

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl