Wiadomo, że podczas wyjazdu służbowego prowadzącego działalność, właściciel
może zaliczyć do kosztów uzyskania wartość diet w wysokości takiej, jakie
przysługują pracownikowi. Czyli :

Dieta - 20,00
Ryczałt noclegowy - 30,00
Ryczałt na dojazdy 4,00

Ponieważ znalazłem także :

"Jeżeli delegowany nie dysponuje rachunkiem zwrot kosztów noclegu polega na
wypłaceniu ryczałtu w wysokości 150% diety"

zatem czy należy dysponować jakimikolwiek rachunkami ? bo wygląda na to, że nie
trzeba... jak to się ma do KPiR - czy wystarczy wpisem udokumentować wyjazd
służbowy, aby w razie kontroli podatkowej móc udowodnić, że wyjazd ten
pozostawał w związku z uzyskanym przychodem ?

pozdrawiam.
Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik f...@p...onet.pl napisał:

> Ponieważ znalazłem także :
>
> "Jeżeli delegowany nie dysponuje rachunkiem zwrot kosztów noclegu polega na
> wypłaceniu ryczałtu w wysokości 150% diety"

Ryczałt za nocleg przysługuje *tylko* pracownikowi - przedsiębiorca musi
przedstawic rachunki, inaczej nie ma kosztów.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Mon, 31 Mar 2003 f...@p...onet.pl wrote:
[...]
>+ Dieta - 20,00

OK. Wyjątkowo zezwolono "na zasadach jak dla pracownika".

>+ Ryczałt noclegowy - 30,00
>+ Ryczałt na dojazdy 4,00

Sprzeciw. Mają być rachunki/faktury/bilety !
Prawdę mówiąc to już rozmyślałem jak zaksięgować przejazd
minibusem (sknera ze mnie, nie ?? ;>) - ale nie wymyśliłem.
Nie ma kwitka - nie ma KUP...

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> Prawdę mówiąc to już rozmyślałem jak zaksięgować przejazd
> minibusem (sknera ze mnie, nie ?? ;>) - ale nie wymyśliłem.

Po prostu żądać od kierowcy biletu z NIP-em lub faktury.

--
Lekcja Historii:
Gdy ktoś głośno krzyczy, że nie chce umierać za Gdańsk,
nie oczekuj, że będzie gotów umierać za Paryż.

do góry

On Mon, 31 Mar 2003, Jureq wrote:

>+ Gotfryd Smolik news wrote:
>+
>+ > Prawdę mówiąc to już rozmyślałem jak zaksięgować przejazd
>+ > minibusem (sknera ze mnie, nie ?? ;>) - ale nie wymyśliłem.
>+
>+ Po prostu żądać od kierowcy biletu z NIP-em lub faktury.

Z tym NIPem przesadziłeś :] - zwrot VATu przysługuje dopiero
od 50km, a minibusami jeździ się 10..20km.
Problem z biletem - którego nie ma :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> Z tym NIPem przesadziłeś :] - zwrot VATu przysługuje dopiero
> od 50km, a minibusami jeździ się 10..20km.

Ja jeżdzę co drugi tydzień 120 km ;)

--
Lekcja Historii:
Gdy ktoś głośno krzyczy, że nie chce umierać za Gdańsk,
nie oczekuj, że będzie gotów umierać za Paryż.

do góry

On Mon, 31 Mar 2003, Jureq wrote:
[...]
>+ Ja jeżdzę co drugi tydzień 120 km ;)

No to muszę wleźć pod stół !

pzdr, Gotfryd

do góry