Witam,

Bardzo wzburzył mnie nowoprojektowany podatek od samochodów.
Mam nadzieję, że nie będzie wprowadzony.
Jednak nasuwa się pytanie bardziej ogólnie.
Czy jakikolwiek rząd ma prawo wprowadzać podatek, powołując się na czynniki
ekologiczne?.
Woda, powietrze, przestrzeń kosmiczna i inne tego typu sprawy są jak na
razie dobrem powszechnym można powiedzieć własnością wszystkich ludzi.
Czy nie jest to zawłaszczanie praw do nich przez rządy lub organizacje?

pozdrawiam

do góry

tadeusz pisze:
> Witam,
>
> Bardzo wzburzył mnie nowoprojektowany podatek od samochodów.
> Mam nadzieję, że nie będzie wprowadzony.
> Jednak nasuwa się pytanie bardziej ogólnie.
> Czy jakikolwiek rząd ma prawo wprowadzać podatek, powołując się na czynniki
> ekologiczne?.
> Woda, powietrze, przestrzeń kosmiczna i inne tego typu sprawy są jak na
> razie dobrem powszechnym można powiedzieć własnością wszystkich ludzi.
> Czy nie jest to zawłaszczanie praw do nich przez rządy lub organizacje?


Powód dobry, jak każdy inny. Jak wiadomo, podatek dochodowy
wprowadzono w USA na czas wojny. Wojna się skończyła, a podatek jest. I
to bez żadnego konkretnego powodu.

Chcieliście unię, to macie. Od września nawet zwykłej żarówki nie
kupisz :) :) :)


--
Liwiusz

do góry

Dnia Thu, 30 Apr 2009 13:23:43 +0200, Liwiusz napisał(a):

> Chcieliście unię, to macie. Od września nawet zwykłej żarówki nie
> kupisz :) :) :)

Termometry lekarskie, żarówki, .... Co następne? Telewizory plazmowe?

do góry

jureq pisze:
> Dnia Thu, 30 Apr 2009 13:23:43 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Chcieliście unię, to macie. Od września nawet zwykłej żarówki nie
>> kupisz :) :) :)
>
> Termometry lekarskie, żarówki, .... Co następne? Telewizory plazmowe?


Po głupocie z żarówkami już nic mnie nie zdziwi. Choć nie, jedno mnie
dziwi - jak ludzie muszą być głupi, aby uważać, że unia jest motorem
rozwoju?

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz wrote:
> [...] ludzie muszą być głupi, aby uważać, że unia jest motorem
> rozwoju?
>

Słuszna uwaga.

Przecież wiadomo nie od dzisiaj, że motorem (wszelkiego?) rozwoju jest
lenistwo.

Gdybyśmy nie byli aż tak leniwi, jak jesteśmy, to pewnie do dzisiaj
podatki liczylibyśmy "na palcach" i płacili je w tym co aktualnie
wyprodukujemy, wyhodujemy albo upolujemy ;-)

Piotrek

do góry

> Bardzo wzburzył mnie nowoprojektowany podatek od samochodów.
>
Na nowe, ładne fury to sobie popatrzymy, bo starych nie będzie wolno kupić.
A żarówki to kupimy na Białorusi, dobrze że granica blisko. Jak nie będzie
chleba, to będziemy jeść bułki...

do góry

wt pisze:
>> Bardzo wzburzył mnie nowoprojektowany podatek od samochodów.
>>
> Na nowe, ładne fury to sobie popatrzymy, bo starych nie będzie wolno kupić.
> A żarówki to kupimy na Białorusi, dobrze że granica blisko. Jak nie będzie
> chleba, to będziemy jeść bułki...


Już widzę te nagłówki w Wyborczej: Policjanci znaleźli w mieszkaniu
1000 nielegalnych żarówek. Właściciel mieszkania został przez sąd
aresztowany na 3 miesiące. Skarb państwa stracił 50 tysięcy złotych".

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "wt" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gtcaov$luu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> A żarówki to kupimy na Białorusi, dobrze że granica blisko. Jak nie będzie
> chleba, to będziemy jeść bułki...


Dziś buntujemy się o żarówki, stare auta. Jako zabytki będą istnieć.
Firma z Afryki chciała kupić w Polsce staromodne żelazka z duszą. Nie
produkuje się:-)
Czemu ja nie chce kupić lampy naftowej, rydwanu, telewizora Wisła, kożucha z
niedźwiedzia polarnego, zbroi rycerskiej, itp ? :-)
Z następcą żarówki też się zaprzyjaźnimy.

do góry

Użytkownik "tadeusz" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gtc1l9$43f$1@pippin.nask.net.pl...
> Czy jakikolwiek rząd ma prawo wprowadzać podatek, powołując się na
> czynniki ekologiczne?.

Tak

> Woda, powietrze, przestrzeń kosmiczna i inne tego typu sprawy są jak na
> razie dobrem powszechnym można powiedzieć własnością wszystkich ludzi.


Kup sobie działkę na Marsie. Dla prawnuków :-)

> Czy nie jest to zawłaszczanie praw do nich przez rządy lub organizacje?

Jest. I co z tego ?

do góry

> Dziś buntujemy się o żarówki, stare auta. Jako zabytki będą istnieć.
> Firma z Afryki chciała kupić w Polsce staromodne żelazka z duszą. Nie
> produkuje się:-)
> Czemu ja nie chce kupić lampy naftowej, rydwanu, telewizora Wisła, kożucha
> z niedźwiedzia polarnego, zbroi rycerskiej, itp ? :-)
> Z następcą żarówki też się zaprzyjaźnimy.
Problem w tym, że te nowe lampy są gorsze i znacznie droższe od tych
starych. Próbowałem zrobić sobie nowocześnie oświetlone miejsce pracy i nie
udało się znaleźć elementów spełniających wymagania.

do góry